Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Wg. mnie wcale nie trzeba wystarczy remis. Nie widzę scenariusza, że nie awansujemy mając 5 punktów.nie ma co liczyć trzeba wygrać z Argentyną i tyle
może się okazać że Messi sam nie wygra meczu, a Argentyna nie ma zespołu, chodzi mi o jedność
A wg. mnie to od pierwszego meczy każdy to liczy i analizuje i jak posłuchasz co móił Szczęsny, że szkoda, że nie wygrali większą ilością bramek to tylko świadczy o tym, że sztab ma w głowie różne scenariusze. Oczywiscie z punktu widzenia kibica jest łatwo założyć, że gramy o zwycięstwo w każdym meczu ale jeśli remis nam wystarczy to należy przyjąć odpowiednią defensywną taktykę na mecz i przede wszystkim nie stracić bramki bo grając zbyt ofensywnie odsłaniamy się co jest oczywiste. To nie jest koszykówka, gdzie można grać jednocześnie super w obronie i ataku. Można wygrać wysoko grając świetnie w defensywie ale nie da się z dobrym przeciwnikiem grać wysokim pressingiem i jednocześnie "zabetonować" bramki. Niestety albo stety ale taktyka i strategia stanowią nieodłączny element tej gry i sportu w ogóle.Wniosek jest taki, że jak Argentyna przegra to jedzie do domu. Przy innym wyniku o losie wszystkich drużyn z naszej grupy zadecydują ostatnie mecze. Nie ma co tu na razie wyliczać bramek zdobytych czy straconych.
tak każdy punkt z Argentyną daje awans Michniewicz to wie i pewnie wzmocni obronę + laga na LewandowskiegoWg. mnie wcale nie trzeba wystarczy remis. Nie widzę scenariusza, że nie awansujemy mając 5 punktów.