• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kaucja na oleje silnikowe

Zawsze coś wyleci przy przepinaniu maszyn ,przyczep.
 
Łącznie mam 300 L hydrauliki , wystarcza zapocenia ,na siłownikach hydr. uszczelniaczach , z ciągnikami współpracują też inne maszyny które się często podpina na szybko złączki , zawsze te kilka dziesiąt ml wyleci , pod złączkami są ociekacze ale ten olej sie dadaje to smarowania łańcucha ( pomieszany z brudem) , w każdym sezonie jakaś awaria (najczęściej wąż i już do mycia korpusy

Akurat z silnikami nie mam problemu bo biorą symbolicznie mało , ale to stare jednostki z prawdziwego metalu i bez księgowych wad
Miski olejowe mieszczą od 10.5L do bodaj 28 L

Skala potrzeb oleju dla rolnictwa jest ogromna , a ciągnik/kombajn/sieczkarnia/ im nowszy i z wyższymi normami tym wiecej tego oleju żre , i są to dane z życia a nie broszur kon.ernów które obiecuja kwiatki z rury wydechowej

A olej hydrauliczny skrzyni Vario który przenosi dla przykładu 200km sam z troche znika z ledwo co nowego ciągnika , moja teoria jest tak że przy ciśnieniech jakie tam panuja chyba coś koło 600bar chwilowo odparowuje , ale nie wiem nie mam takiego sprzętu za cieki jestem w uszach a drugiej strony moimi 30 latkami robie ta samą robote
 
Last edited:
Dobra nikt nie wie , to zaczynam zbierać zużyty już teraz .

Ja bym nie porównywał aku do olei , stety to czy to ma inny wpływ na ziemię . Aku bardziej gleba , olej też ale bardziej w powietrze bije ,chociażby z racji co z tym ludzie dalej robią . Przecie wystarczy teraz zebrać coś zużytego i niech czeka , a potem w sklepie zamiana i zero biurokracji . Jak silnik łyka to większy zapas zużytego ,a potem z frytek i OK . Taki też gdzieś trzeba oddawać .Żadne zapasy nowego nie ominą tego , kupowanie zagranicą to wspieranie zagranicy ,sklepu .

Jesteśmy w UE i tam się na to spinają , to tak muszą robić i u nas . Tym bardziej że u nas CO2 mnustwo z węgla , to redukować muszą i to by się wyrobić za ileś lat w przydziałach .Coraz więcej producentów robi z odzysku oleje , więc koło się zamknie .
Inna sprawa jak coś pójdzie nie tak i na tej podstawie podniosą ceny samych olei , z tego już zadowolony nie będę .

To mi pasuje na odnogę BDO , jestem w tym i powiem mega zagmatwany system , dobrze że to w kompie . Bo gdyby na papierze to była by mega biurokracja .
 
Ano bo podstawą ekonomii światowej jest konsumpcja i wzrost gospodarczy...więcej odzysku z pochodnych ropy to mniej zamówień i pieniędzy sprzedawcom ropy naftowej....a to właśnie kopaliny rządzą światem📌
 
Ciekawe jak wygasną kopaliny , kto przejmie pałeczkę rządzenia .
Trzeba poczekać , może będzie jak z aku , czyli znośnie i tak z luzem . Ale ja tu przeczuwam większą spinę rządu , bo wystarczy popatrzeć na kary w zasadach tych przepisów , to już nie jest tylko zobowiązanie jak w przypadku aku/sklep .

Ja studiowałem latem te przepisy i jak pamiętam ma to iść odgórnie ,czyli producent ,importer, hurt i dopiero sklep/kowalski . Tylko nie pamiętam jak tam jest datowo ,a coś jest określone .

Pamiętam taki fajny zapis ,że w sklepie mogą nie przyjąć od nas zużytego , jak na oko ocenią że jest z czymś zmieszany . Wywąchają PB lub chłodzący ?
 
Last edited by a moderator:
Co w przypadku jak auto pobiera olej? Niektóre manuale dopuszczają spalanie oleju na poziomie 1l na 1000 km. Kto odda kaucję za ten olej?

Dużo jest nieścisłości w tych pomysłach i mam nadzieję, że zanim to wejdzie w życie to przeanalizują różne przypadki i w dopracują te przepisy, ale jak wiemy to w naszym kraju wprowadza się tylko bezsensowne ustawy

Wysłane z mojego JNY-LX1 przy użyciu Tapatalka
wszystko zalezy jakie te kaucje beda i co bedzie sie oplacalo dolac zeby ilosc sie zgadzala. wody troche ,a moze jakiegos rozpuszczalnika. ropy . zobaczy sie
natomiast wlasnie rzadzacy wykonali strzal w oba kolana branzy olejowej ktora zajmuje sie oczyszczaniem starego oleju.
cała gałąz upadnie bo jak latami oczyszczali i ten sam sposob majac procedure to teraz wszystko sie zawali . bo a to w oleju bedzie woda , a to ropa , a to benzyna a to rozpuszczalnik ,a to janusz naszcza do butelki
 
To wchodzi to w koncu od nowego czy nie bo z tego tematu różnie wnioskuje ??
 
Jeszcze nie wiadomo .
 
jak rażąco nie leci to gdzie się te 20 l podziewa? To wcale mało nie jest? Jako nawóz czy jak?
Znajomy uprawia kukurydzę i jeszcze jakieś zboża, ma w pytę hektarów i maszyn, żeby to wszystko obrobić. Kilka razy jeździłem z nim na różne targi i wystawy. Powiem Ci, że nawet nowe ciągniki potrafią się pocić ;).
Tutaj mówimy o 20l na przestrzeni roku w kilku-kilkunastu maszynach, to nie jest duży ubytek. Wystarczy częste przepinanie maszyn, żeby przy każdym z nich, po parę ml tracić na złączach hydraulicznych.
 
Jeśli ceny znaczącą pójdą w górę, bo ten przepis wejdzie w życie, to ja po prostu będę kupował olej w Czechach.
A akcyzę będziesz płacił? Bo jak nie masz zamiaru to trzeba się liczyć z tym, ze prędzej czy później można "wpaść" i wtedy oprócz zapłaty zaległej akcyzy można dostać nawet kilka tysięcy kary. A jak masz zamiar legalnie płacić akcyzę to uwierz mi odechce Ci się sprowadzać olej z zagranicy. Nie mówiąc już o tym, że być może będziesz zobowiązany do wpłaty 2 mln złoty kaucji. :)
Post automatically merged:

Śmiać mi się chce z forumowych szczekaczy, którym tak bardzo przeszkadza kaucja. 90% komentujących zachowuje się jakby olej utylizowała "z dymem", a każdy rozsądny, kto zmieniał olej w warsztacie lub zawoził do PSZOKu i tak kasę odzyska.
@stixman jeżeli palisz olejem, to faktycznie możesz być wściekły, w innym wypadku mówimy o zamrożeniu paru dyszek do czasu wymiany. Według mnie zmiana na plus, chociaż już odzywają się osoby które będą ściągać smarowidła zza granicy 🤷‍♂️
Sprawa jest bardziej skomplikowana. Niestety ale setki tysięcy litrów oleju, za które będzie pobrana kaucja "pójdą z dymem" i nawet nie chodzi o auta osobowe czy ciężarowe spalające nadmierne ilości oleju ale o maszyny rolnicze, leśne czy budowlane które często pracują na mieszance oleju z paliwem. Kolejna kwestia to cała papierologia, kwestia tego kto ma to odbierać i kto sprawdzi co jest odbierane.
 
Niewłaściwe zachowanie, proszę pilnować języka i klawiatury.
Dobra, skończ straszyć, bo już nawet śmieszny nie jesteś. Już mnie ktoś będzie ścigał za 6L oleju kupionego w Czeskim sklepie. Jak tankujesz za granicą to też się boisz o zarzuty przemytu paliwa? Co, może mam przepłacać u ciebie za "prawdziwe syntetyki"? :) Żenada...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
No niestety, Polska kombinatorstwem stoi... taka nasza natura 🤷🏼‍♂️
pozostaje liczyć na rozsądek przy tworzeniu ustawy, nie ma co od razu ją skreślać. A jak znikną 25 letnie asterki z dróg co przepalają 2l/1000km oleju to już w ogóle byłoby super.
 
Tak ten kraj uczy obywateli, ze muszą kombinować. Niestety, to się raczej nigdy nie zmieni.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Dobra, skończ straszyć, bo już nawet śmieszny nie jesteś. Już mnie ktoś będzie ścigał za 6L oleju kupionego w Czeskim sklepie. Jak tankujesz za granicą to też się boisz o zarzuty przemytu paliwa? Co, może mam przepłacać u ciebie za "prawdziwe syntetyki"? :) Żenada...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Twoja wypowiedz świadczy nie tylko o tym, że nie zrozumiałeś tego co napisałem ale o Twoim barku kultury osobistej. Ja piszę na temat a Ty mnie atakujesz personalnie. Sprawa jest prosta. Olej silnikowy to produkt akcyzowy tak samo jak papierosy czy alkohol. A przepisy te zostaną wprowadzone po to aby Skarb Państwa na tym zarobił dlatego odpowiednie służby będą pilnować aby przepisy były respektowane. Oczywiście można jechać do Czech i samemu kupić tam olej i prawdopodobieństwo, że trafimy na kontrolę Celną jest znikome ale umówmy się, że dla niewielu osób w Polsce taki wyjazd będzie opłacalny. Przy zamówieniu przez Internet teoretycznie szanse wykrycia tez są znikome ale patrząc w jakim kierunku idą działania władzy to nie zdziwię się jeśli zostanie wprowadzony jakiś rodzj kontroli systemowej. Nadawców (sklepów internetowych) w Czechach nie jest chyba aż tak dużo i sporządzenie listy potencjalnych nadawców nie powinno dla Służb Celnych stanowić większego problemu. Mamy wprawdzie swobodę przepływu towarów w ramach UE ale nie dotyczy ona towarów akcyzowych takich jak olej silnikowy dlatego raczej możliwe jest wprowadzenie rozwiązań, które zobligują firmy kurierskie i przewozowe do zgłaszania przesyłek pochodzących od określonych nadawców. Wszystko zależeć będzie od skali zjawiska bo jeśli będzie ono niewielkie to nikt sobie nie będzie tym głowy zawracał ale jeśli zjawisko się rozpowszechni to nikt obok tego nie przejdzie obojętnie. Namierzą kilka przesyłek i dowalą po kilka tysięcy kary tak dla przekładu aby nikomu do głowy nie przyszło wiecej kombinować. Kolejna sprawa to koszt przesyłki z Czech i czas realizacji zamówienia. No i kwestia ceny zakupu oleju w Czechach bo raczej taniej niż u nas nie będzie. Jak ktoś mieszka blisko granicy i ma taniego sprzedawcę po Czeskiej/Słowackiej/Niemieckiej stronie pod ręką to może i jest to jakieś (w sumie nielegalne) rozwiązanie. Ale dotyczy to bardzo wąskiej grupy osób.
Post automatically merged:

Dobra, skończ straszyć, bo już nawet śmieszny nie jesteś. Już mnie ktoś będzie ścigał za 6L oleju kupionego w Czeskim sklepie. Jak tankujesz za granicą to też się boisz o zarzuty przemytu paliwa? Co, może mam przepłacać u ciebie za "prawdziwe syntetyki"? :) Żenada...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Jeśli tankuje za granicą bo baku pojazdu, który jest homologowany i bak jest zgodny z homologacją to nie ma mowy o przemycie paliwa. Zapoznaj się przepisami w tym zakresie bo to 2 zupełnie odmienne kwestie. Możesz legalnie kupić olej w Czechach i tam go wymienić. Wtedy wszystko jest w zgodzie z przepisami.
 
Last edited:
Śmiać mi się chce z forumowych szczekaczy, którym tak bardzo przeszkadza kaucja. 90% komentujących zachowuje się jakby olej utylizowała "z dymem", a każdy rozsądny, kto zmieniał olej w warsztacie lub zawoził do PSZOKu i tak kasę odzyska.
@stixman jeżeli palisz olejem, to faktycznie możesz być wściekły, w innym wypadku mówimy o zamrożeniu paru dyszek do czasu wymiany. Według mnie zmiana na plus, chociaż już odzywają się osoby które będą ściągać smarowidła zza granicy 🤷‍♂️

Ja nigoko nie wyzywam od szczekaczy, proszę o wiecej kultury, i nie wrzucanie wszystkich do jednego wora, nie świadczy to o Tobie dobrze.

Sam wymieniam olej, bo mechanicy u których wymieniałem w poprzednich autach, wymieniają na niewiadomo na co, wypisują więcej niż wlano, a takie żeczy jak niedokręcone lub zmasakrowane śruby spustowe nie mówiąc. Jak przynoszę ze sobą olej to wymiana trwa ze 2h-parodia i to kilku mechaników. Jak by warsztaty nie kombinowały i robili to tak jak ma być, to bym sobie tym głowy nie zawracał.

A odnośnie PSZOKu kilka razy byłem, to niechcieli przyjąć, i jakieś głupie wymówki i zmarnowany czas i paliwo na dojazd, a blisko też nie mam do PSZOKu. Więcej z tym zachodu, dzwonieniem, umawianie się na oddanie oleju, u Ciebie to działa , to się ciesz.
Jak masz zadużo kasy (na kaucje) chetnie przyjme. A po drugie nie wyrywaj zdań z kontekstu.

Ja się jednak łudzę, że wszystko by było jasno poukładane....
Teraz mi się chce śmiać "..wszystko by było jasno poukładane.." EKO klapki masz założone ??? Zamiast zająć się kopcącymi dieslami, to łatwiej kolejny podatek. Ostanio byłem na przegladzie przedemną był samochód, reflektory widać jak by masło na nich było ledwo widoczne słobo-świcące i kopciło trochę a nie było aż tak zimno. Zacytuje tu kolege: Kevin88" Tutaj nie chodzi o ochronę środowiska lecz o pieniądze. Najszybciej i najprościej wyciągnąć je od kierowców."
 
Last edited:
Ja się zastanawiam, czy nie kupić sobie zapasu kilku banieczek oleju w związku z rzekomym wprowadzeniem opłaty.
I tak myślę od lipca...
Do dzisiaj nie kupiłem i chyba zapasów nie zrobię.
Ceny i tak pójdą w górę po nowym roku.
 
ale umówmy się, że dla niewielu osób w Polsce taki wyjazd będzie opłacalny.
a co mnie to obchodzi? Ja piszę, co ja zrobię.

Twoja wypowiedz świadczy nie tylko o tym, że nie zrozumiałeś tego co napisałem ale o Twoim barku kultury osobistej. Ja piszę na temat a Ty mnie atakujesz personalnie.
Zrozumiałem doskonale. Nie możesz przeboleć, że ktoś ma taniej. No cóż, tak działa wolny rynek :)

Mamy wprawdzie swobodę przepływu towarów w ramach UE ale nie dotyczy ona towarów akcyzowych takich jak olej silnikowy dlatego raczej możliwe jest wprowadzenie rozwiązań, które zobligują firmy kurierskie i przewozowe do zgłaszania przesyłek pochodzących od określonych nadawców. Wszystko zależeć będzie od skali zjawiska bo jeśli będzie ono niewielkie to nikt sobie nie będzie tym głowy zawracał ale jeśli zjawisko się rozpowszechni to nikt obok tego nie przejdzie obojętnie

a co mnie to obchodzi, co MOŻE będzie, a raczej nie? Może nie fantazjuj, tylko trzymaj się faktów.

Kolejna sprawa to koszt przesyłki z Czech i czas realizacji zamówienia. No i kwestia ceny zakupu oleju w Czechach bo raczej taniej niż u nas nie będzie.
Żebyś się nie zdziwił. Serio, tam też widziałem olej taniej, niż u ciebie. Ja mam ten komfort, że mogę sobie zajechać osobiście i nie raz wpadałem w niedzielę zrobić zakupy na pohybel socjalistom z polski.

to może i jest to jakieś (w sumie nielegalne) rozwiązanie

Ja rozumiem, że jako handlarz lubisz czepiać się takich martwych przepisów [bo taka jest prawda w rzeczywistości] ale może troszeczkę wyluzuj, bo handel przygraniczny istnieje od lat i jest korzystny dla obu stron. Nie słyszałem, aby komuś za olej na własny użytek w ilościach 5-6L cokolwiek zrobili.
 
Mnóstwo razy jeździłem do Niemiec, gdzie pracował mój ojciec, przywoziłem do domu olej do samochodu dla siebie, do motocykla, do samochodu bratu, miewałem kontrolę na granicy i nie zdarzyło mi się, żeby ktoś miał pretensje o te nawet 3-4 bańki oleju w bagażniku ;). Czasami też zamawiam olej z Niemiec, z myślę dobrze znanego wszystkim źródła, i też w życiu nie było z tym problemów.

W przypadku przytoczonego alkoholu i papierosów, też do pewnej ilości nikt się nie przyczepi przecież, z olejami myślę, że będzie dokładnie tak samo i ilości typowych "na własny użytek" nikomu się sprawdzać nie będzie chciało.
 
Back
Top