• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Klasyfikacja jakościowa ACEA A3/B4

@Zielony34
My to się chyba nigdy nie porozumiemy.
Olej to nie tylko lepkość, ale o niej rozmawiamy, bo kolega od Hondy o nią zapytał.
Na ile mi wiadomo, ciepłe SAE to klasyfikacja na podstawie wcześniej stwierdzonej KV100. Jeżeli jest ona uśredniona i nie ma znaczenia, to znaczy że SAE określono na podstawie czegoś, co nie ma znaczenia. Tak to rozumiem i pewnie dlatego nie rozumiem Ciebie :)

To nie znaczy, że jest to olej do Hondy CR-V... Na temat dobieraczek też już sporo zostało wyjaśnione. Dobieraczka zawsze poda Ci oleje, na które producent ma oficjalne aprobaty dla Twojego silnika\spełnia wymagania.
No i właśnie dobrała do Hondy CR-V. Natomiast wbrew temu co mówisz, widziałem dziesiątki automatycznie dobranych olejów bez aprobat i świetnie mi wiadomo, że nie można przyjmować tego bezkrytycznie, bo np. dobieraczka Liqui Molly myli się jak cholera i nie chodzi już nawet o brak aprobaty. Fuchs i mój ulubiony Shell też mają za uszami.
 
W przypadku starszych silników hondy w instrukcjach często zdarza się, że 5w30 jest traktowany na równi z 5w40. W przypadku niewysilonego silnika wolnossącego z wtryskiem pośrednim nie ma to tak dużego znaczenia jak się wydaje, jeśli nie przyjmujemy ekstremalnych warunków pracy. To samo dotyczy norm ACEA, jak nie ciągasz przyczepy kempingowej po górach, albo nie ciśniesz "do podłogi" kiedy tylko się da, to spokojnie 5w30 wystarczy, a nawet jest zalecane i bez znaczenia czy to A3, A5 (czy C3, ale wiadomo to wbrew instrukcji, a instrukcja prawem nie naruszalnym, za którego łamanie rosną włosy na paznokciach). Różnice np. w spalaniu paliwa to tak mały rząd wielkości, że jest to praktycznie nie zauważalne.
Przykład: Civic, silnik R18A2, instrukcja UK
 

Attachments

  • m.jpg
    m.jpg
    146,9 KB · Odwiedzin: 159
Last edited:
Obaj macie rację i obaj jej nie macie :D Nadrzędna przy doborze powinna być zawsze norma SAE. Czy KV100 jest istotna. Tak. Czy im większa wartość tym lepsza ochrona? Może.

Były badania prowadzone w tym kierunku i owszem, im wyższa lepkość bazy(!) tym lepsza ochrona. Ale w gotowym oleju zależy to też od ilości i jakości dodatków, głównie polepszaczy lepkości. Podsumowanie było takie, że lepkość powinna być minimalna dla danego pakietu dodatków. Podniesienie jej poza minimum (przez zwiększanie ilości dodatków) może zwiększać zużycie silnika zamiast zmniejszać. Oleje z identyczną lepkością miały w testach duże różnice w poziomie zużycia właśnie przez różnice w dodatkach.

Więc owszem, lepkość jest istotna ale nie mamy możliwości sprawdzić jak przełoży się na ochronę silnika bo nie znamy składu oleju. Nawet znając się na zagadnieniach trybologi i reologii nie będziemy w stanie tego określić bo trzeba wziąć próbki oleju do laboratorium i porównać w szeregu warunków, najlepiej na żywym silniku.

Wg mnie biorąc pod uwagę ostatnie zdanie drugiego akapitu bezpiecznie można założyć że dla olejów z różną lepkością poziom ochrony będzie podobny (różnice będą pomijalne) a różnice w lepkościach wynikają z zastosowanych dodatków i baz.
 
Więc owszem, lepkość jest istotna ale nie mamy możliwości sprawdzić jak przełoży się na ochronę silnika bo nie znamy składu oleju. Nawet znając się na zagadnieniach trybologi i reologii nie będziemy w stanie tego określić bo trzeba wziąć próbki oleju do laboratorium i porównać w szeregu warunków, najlepiej na żywym silniku.

Wg mnie biorąc pod uwagę ostatnie zdanie drugiego akapitu bezpiecznie można założyć że dla olejów z różną lepkością poziom ochrony będzie podobny (różnice będą pomijalne) a różnice w lepkościach wynikają z zastosowanych dodatków i baz.

Nie odbierz tego, jako uszczypliwość. Mam nadzieję, że kierując się własnymi słowami, będziesz zwracał szczególną uwagę na niektóre osoby stawiające olej X nad olejem Y w obrębie podobnych pakietów, norm i lepkości, które jedyne dowody jakie mają, to dowody anegdotyczne.
 
Dowody anegdotyczne, czy tam osobiste opinie i wrażenia z eksploatacji też są jakimś czynnikiem wyboru oleju. W sumie jedynym możliwym do zastosowania poza doborem norm (i wizytą w labie).
 
Przecież to nie jest tak , że wszystkie oleje spelniajace dana normę /aprobatę są sobie równe. Wystarczy polecić Revline z oficjalną aprobatą i zaraz masz odpowiedź, że jedyna dobra rzecz z Jasła to autobus do Krosna 😁
 
Nie są, ale nie jesteśmy w stanie ocenić realnej różnicy. A ten autobus to pochodna :D osobistych doświadczeń i uprzedzeń. Na początkach tego forum można było dostać opiernicz za polecanie Lotosów czy Orlena. Może kiedyś i do Revline się ludzie przekonają skoro nawet Castrola udało się ciut odkłamać.

Może kupię Revline jako następny olej testowy :D Nawet mają 5W-30 A5/B5 i C2/C3 więc jest w czym wybrać :D
 
Tak, z tym się zgodzę dlatego chciałem wprowadzić wymóg uzasadniania, chociaż krótkiego, dlaczego ten a nie inny olej się poleca. Ale wszyscy chętnie wykłócają się na 10 stron o dowolną pierdołę, a nie są w stanie sklecić tego jednego zdania. W sumie musiałbym ograniczyć porady do dwóch, trzech osób i kasować resztę bo nie mają uzasadnień. A to też bez sensu.
 
Po prostu miej szczególne baczenie na wypowiedzi osób, które w pewnych kręgach mogą uchodzić za autorytet, a co za tym idzie, mogą uchodzić za opiniotwórcze.
 
Back
Top