• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kolegaberlin.pl - watpliwosci prawne

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Dokładnie, np Shell Helix Ultra 5w40 z pewnego źródła z wysyłką wychodzi taniej niż u Berlina.
 
Myślę, że temat można zamknąć, bo został wyczerpany. Podsumowując:

- klient indywidualny - wszystko spoko
- klient biznesowy - telefon do sklepu i wyjaśniać wszelkie wątpliwości u źródła.

Tyle w temacie.

Raczej w obu przypadkach proponuje to samo czyli "telefon do sklepu i wyjaśniać wszelkie wątpliwości u źródła" bo jednak podatek akcyzowy dotyczy zarówno osoby indywidualnej jak i firmy :) Temat faktycznie do zamknięcia bo po za jednym poostem wsnoszącym coś do tematu reszta taka sama jak przez ostatnie 7 stron, może "nasz kolega" kolejny raz uprzejmie doniesie do sklepu, ze dyskusja nadal trwa i kolegazberlina sam wyjaśni co i jak. Tak by było najprościej :)
 
Myślę, że najlepiej by było, gdyby sam właściciel sklepu się wypowiedział i rozwiał wszelkie wątpliwości.
 
Pozwól, że się przedstawię: Jestem głosem zdrowego rozsądku, który widzi, że po nieudanej próbie odgrzania tego tematu pobiegłeś na #anonimowemirkowyznania wykop.pl, gdzie również nie zebrałeś "plusów" i postanowiłeś wrócić tutaj.



Dlatego w swoim wcześniejszym poście określiłeś legalnie działający biznes jako "mina"?

I co nierozsądnego jest w zapytaniu na mirko? Pytania o akcyzę u berlin padają nie pierwszy i nie ostatni raz.

Kolega Berlin nie jest zobowiązany prawnie do tłumaczenia ani przypominania klientom w Polsce, że w przypadku zakupu do ich kraju obowiązuje akcyza. Nie kontroluje go także UOKiK, bo nie działa w Polsce.

Miną jest to, że ktoś chce beztrosko kupić sobie dwie banki oleju na firmę, a czeka go stos problemów, z których nie zdawał sobie sprawy - czyli dokładnie to co słowo mina oznacza w języku potocznym.

Jak zwykle nic mądrego nie dodałeś w temacie.
 
Ciężko bo tak napisal mi Pan Robert z arga
"
Tak. To nie jest oficjalna dystrybucja. Import prywatny.
W dodatku importerem do Pl jest klient końcowy. "
Tu chodzi o to na kim spoczywa obowiązek akcyzowy. Importerem jest w tym wypadku osoba kupująca olej w zagranicznym sklepie i to ona jest narażona na ewentualne sankcje związane z popełnieniem przestepstwa celno-skarbowego a nie sprzedawca-sklep.
 
A czy ktoś komuś każe dorabiać nazistów? Przecież nie trzeba kupować w Berlinie jeżeli na naszym znanym portalu jest oficjalny dystrybutor Shella, u którego można kupic oryginalny olej w przyzwoitych cenach
Turków
Świetna gra słów @Wojt to prawda, jeśli chodzi o ten sklep to jego Poziom jest żenujący - głównie ze względu na dziwną i niejasną sytuację prawno-celno-skarbową..
Sytuacja jest jasna jak się zna przepisy.
Może i wydawać się w porządku dla odbiorcy , ale mnie jego działalność mocno podjeżdża jakimś szwindlem.

Co do samego Meguina to dlugo walczyłem z myślami czy go kupić bo byłem sceptycznie nastawiony, ten w mojej bańce wydaje się być normalny, ale po twoim przypadku chyba podziękuję tej marce 🫠
Zawsze możesz kupić z oficjalnej dystrybucji z opłaconą akcyzą. Kiedyś nie było Meguina w tym sklepie z Berlina ale dało się go kupić legalnie w Polsce.
@Karakal , pewnie Turek oleje tam pakuje . :)
Czy pakuje to nie wiem ale kręci biznesem.
Chyba już zaczyna się forumowa histeria.
To, ze zdarzyła się wtopa z jednym olejem jeszcze nie swiadczy o tym, ze handluja podrobkami. Sklep istnieje kilka dobrych lat. Pewnie wielu forumowiczow (ja rowniez) zamawialo tam chemię. Jak maja dobra oferte na dany olej to u nich kupuje, jak nie, to nie.
Sytuacja sie wyjasni, to sie moze dowiecie faktow, bo poki co, to kazdy moze fantazjowac, ze tam jeszcze Adolf H. zalewa te butle olejem....


Polecam Ci obczaic na google maps adres pod jakim zarejestrowany jest archoil polska.
Z podróbkami to fakt jest trochę histeria. Jeden pojedynczy przypadek o niczym nie świadczy bo to mogła być nie wina sprzedawcy tylko producent dał ciała. Adres rejestracji działalności też o niczym nie świadczy. Poczekajmy spokojnie co odpowie sprzedawca. Miałęm jako sprzedawca 2 sytuacje, gdzie skończyło się na analizie laboratoryjnej i w jednym przypadku wszystko było w 100% ok a w drugim niestety kupujący po prostu z premedytacją naciągnął mnie na prawie 1000,00 zł. Podróbki w normalnie działającym "lata" sklepie w zasadzie nie mają prawa się zdarzyć prędzej produkcja coś sknoci.
 
Zwrot Kolega Berlin powinien od razu dać mi do myślenia, że to jest typowo turecka metoda artykulacji. Dzięki za sprostowanie, człowiek uczy się całe życie. A co do podróbek to też masz rację, mnie się nigdy nie zdarzyło trafić na podróbkę oleju, a nawet jeżeli takowa się trafiła to nic złego silnikowi nie zrobiła.
Pozdrawiam 👍
 
Turków

Sytuacja jest jasna jak się zna przepisy.

Zawsze możesz kupić z oficjalnej dystrybucji z opłaconą akcyzą. Kiedyś nie było Meguina w tym sklepie z Berlina ale dało się go kupić legalnie w Polsce.

Czy pakuje to nie wiem ale kręci biznesem.

Z podróbkami to fakt jest trochę histeria. Jeden pojedynczy przypadek o niczym nie świadczy bo to mogła być nie wina sprzedawcy tylko producent dał ciała. Adres rejestracji działalności też o niczym nie świadczy. Poczekajmy spokojnie co odpowie sprzedawca. Miałęm jako sprzedawca 2 sytuacje, gdzie skończyło się na analizie laboratoryjnej i w jednym przypadku wszystko było w 100% ok a w drugim niestety kupujący po prostu z premedytacją naciągnął mnie na prawie 1000,00 zł. Podróbki w normalnie działającym "lata" sklepie w zasadzie nie mają prawa się zdarzyć prędzej produkcja coś sknoci.
Jestem ksiegowym. Opisz może po których ta jasna sytuację skarbowa bo średnio w temacie jestem

A konkretniejszych pytań jaki dokument fiskalny dostaje się od sklepu z Berlina i jaka jest tam stawka VAT na takim dokumencie

Druga kwestia skąd odbywa się wysyłka do klienta końcowego. Z adresu polskiego czy niemieckiego
 
Last edited:
Wiele to tam nie ma.
Musze przemyśleć sprawę vatu 23%

Z kolei wdt to dotyczy firm a nie osób prywatnych.

A jeszcze dochodzi inna rzecz jeśli firma kupuje od Berlina a towar wysyłany jest z Polski to już nie jest wdt bo Berlin przewoził towar do Polski.

Ogólnie temat do ogarnięcia. Ale są przynajmniej dwa aspekty zakup przez Kowalskiego. (skąd wysyłka i co na fakturze)
Zakup przez firmę (skąd wysyłka i co na fakturze)

Najpierw trzeba by zacząć od analizy vatu a potem dopiero bawić się w akcyzy

Zagraniczna firma może być w vacie w Polsce ale nie znam tych przepisów bo nie mam takich klientów. Musiałbym ba to czas poświęcić zeby sie zaznajomić jak wygląda taka procedura

W ceidg bo nei będzie. W vies i polskim rejestrze vat tak
 
Screenshot_20230813_093229_Drive.jpg
 
Nabywca firma. Nadanie z Polski.
to lege artis. oddzial w polsce . magazyn . firma z niemiec vat w polsce ,dochodowy w niemczech. tak na szybko analizujac . nie jest to wnt na pewno. z cłem nie wiem
jak to odliczysz to sie wybronisz bez problemu

z kolei jakby bylo nadawane z niemiec to pobieżnie (nie jest to wnikliwa analiza musialbym to przemyslec dluzej ) to jest to wnt odwrotnym vatem. czyli ty naliczasz i odliczasz. ale wtedy na fakturze bylo by vat zw.
Latwiej mu oddzial w polsce zalozyc i robic jak robi
 
to lege artis. oddzial w polsce . magazyn . firma z niemiec vat w polsce ,dochodowy w niemczech. tak na szybko analizujac . nie jest to wnt na pewno. z cłem nie wiem
jak to odliczysz to sie wybronisz bez problemu

z kolei jakby bylo nadawane z niemiec to pobieżnie (nie jest to wnikliwa analiza musialbym to przemyslec dluzej ) to jest to wnt odwrotnym vatem. czyli ty naliczasz i odliczasz. ale wtedy na fakturze bylo by vat zw.
Latwiej mu oddzial w polsce zalozyc i robic jak robi
Jaki oddział w Polsce? Gdzie ma ten oddział? Ziomki jeżdżą busami i „Kolega” im zleca wrzucenie paczek do paczkomatów lub nadanie w punktach kurierskich w Polsce… sam mi tak tłumaczył w rozmowie przed zakupem oleju kilka lat temu. No chyba, że coś się zmieniło.
 
Jaki oddział w Polsce? Gdzie ma ten oddział? Ziomki jeżdżą busami i „Kolega” im zleca wrzucenie paczek do paczkomatów lub nadanie w punktach kurierskich w Polsce… sam mi tak tłumaczył w rozmowie przed zakupem oleju kilka lat temu. No chyba, że coś się zmieniło.
Pytaj sprajta skąd miał nadaną paczkę. Ja tylko mówię jak to wygląda mi z papierów i tego co pisał sprajt bo on kupował


Przecież jeśli podejrzewasz że coś jest nie tak możesz złożyć uprzejmy donos do KAS
 
koledzy tematy nie sa proste. a cokolwiek do udowodnienia jeszcze trudniejsze. Ja tylko przedstawilem jak to wyglada najpewniej z punktu widzienia papierow.

A jak to sie ma do rzeczywistosci to insza inszosc.
Ogolnie mogę powiedziec nie wchodzac w szczegoly ze w polsce prowadzic dzialanosc to jest dramat, ale i scigac tych co robią jakies uniki to taki sam dramat.

Dziwicie sie jak dzieci a ludzie powiazani z wladza (kazda odkad pamietam) robia wałki ze az oczy bolą i w majestacie prawa bo jest na to kwit. jak masz kwit ze cos jest legitne to udowodnienie ze cos jest nie tak jest trudne

Wiecej nie chce mi sie w przepisy zaglebiac jak to moze byc robione zeby bylo zgodne ze sztuką bo to nie moj interes. jesli wysylka jest z terenu polski, jest faktura ze stawka 23% vat to jest to ok. tak jak powinno. pewnie gdyby poszukac to w ichniejszym odpowiedniku ceidg bylby jakis kwit na sprzedaz wpolsce

Edit.
Pozatym ktos kto prowadzi biznes na taka skale to nie jest idiota ,pewnie poszedl do doradcy podatkowego i w polsce i niemczech zeby zapytac jak to zrobic legitnie. A dla pewnosci mogl sobie prywatna interpretacje zlecic z urzedu zeby mu podbili ze to co robi jest zgodne z litera prawa jesli ktos nie jest pewny
 
Last edited:
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top