A do was nie dociera, że te "farfloce" to nic szczególnego i są nie groźne? Co najwyżej zatrzyma się na filtrze i rozpuści. To raz, dwa następny coś sobie dopowie potem ciągnie i robi syf. Zasugerowałem, pojmujesz czy trzeba by może jakoś wyperswadować? Zasugerowałem, że może IPA i ksylen może jakoś by to związały, jeśli tak bardzo wam to przeszkadza a dodatkowo IPA i ksylen robią robotę. Skoro Mannol sprzedaje taki środek jaki jest tzn, że jest gotowy. Inna sprawa co ja zasugeruje, inna że IPA i ksylen może być osobnym dodatkiem, inna co ja sobie dodaje do tego bo tak chcę, tak uważam i wiem że działa. A inna, jak widać wy lubicie robić tutaj jakieś przedstawienia, szopki coś sobie odpowiadać, zrobić syf a potem szukać kozła. Ile razy trzeba to samo napisać, może na kartce, położyc na głowie i wbić 10 kg młotkiem, ponimaju?