• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Nissan 370Z Nismo (VQ37VHR)

Kozenko

Użytkownik
Samochód
BMW F31, 320d (N47) 2013, BMW F20 118d (B47) 2017
Marka samochodu
Nissan 370Z Nismo
Budżet/ile litrów
~350zł/ ~5L
Styl jazdy
Silnik
VQ37VHR
Data produkcji
2015
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie wiem
Jakiego oleju wymaga instrukcja
Nissan Genuine Ester 5W-30
Jaki olej masz obecnie
Motul 5W30
Hej,

Wrzucam post na prośbę kolegi, który za chwilę będzie zmieniał olej.
Nissan sprowadzony z USA.
Aktualnie 20kkm km przebiegu.
Będzie głównie eksploatowany w mieście ze sporadycznymi trasami.
Nie będzie użytkowany w zimie.
Jazda bardzo dynamiczna.

Aktualnie w silniku MOTUL 5W30.
Podobno temperatura dla tego silnika wyższa niż 120 st C jest mocno niebezpieczna.
Taką temperaturę osiąga bez problemu na MOTULU i wtedy odpuszcza.
Większość użytkowników do tego motoru leje 5W50.
Jakie jest Wasze zdanie?
Zaproponujcie proszę konkretne oleje.

Dzięki serdeczne.
 
7,5 tysiaca? Jak ostatni raz czytalem BIToG to standardowy interwał oscylował w okolicach 10000 mil. A na olejach w rodzaju Amsoil czy topowych Mobilach ludzie jeżdżą 30 tysięcy. Mil. Skąd pomysł że w USA wymienia się olej co 4500 mil?
 
Tutaj należy brać pod uwagę różne kwestie. Niestety podejście ASO do tematu oleju najczęściej sprowadza się do tego, że jak ma być 5W30 to leja 5W30 akurat taki jak mają dla Micry czy Quasqaia w dieslu. Potem auto dostaje mocno w palnik. Olej z czasem nie daje rady bo to zwykle zawyły HC i często jeszcze z C3 wiec okrojonym pakietem ochronnym i zanim zostanie wymieniony to już nie spełnia swojego zadania tak jak powinien. Klient nawet nie wie, ze ma po oleju i dalej upala. Z 5W30 robi się 5W20, które łapie za wysoką temperaturę i zaczyna się w silniku jechanie po bandzie co jak widać w wielu przypadkach kończy się tragicznie.
5W50 to takie panaceum ale na spadek lepkości. Nawet zwykłe 5W50 więcej zniesie i zapewni po pewnym czasie lepsza ochronę niż zwykły HC 5W30. W skrajnych sytuacjach lepkość będzie wyższa a jak się olej zmęczy to tym bardziej będzie jednak tą lepkość trzymał przynajmniej na poziomie 5W30.
Ja bym się w tym silniku nie bał 5W30 ale z górnej półki na PAO-estrach jak Penrite 10 thents Premium 5W30 czy Motul V300 5W30. Te oleje wytrzymają upalanie w jednym kawałku.
Z drugiej strony taki Repsol Carrera 5W50 ma tak dobre właściwości w niskich temperaturach, że jest bardzo uniwersalny i bardzo na nim silnika podczas rozgrzewania do temperatury roboczej nie zmęczymy. 5w50 się w praktyce sprawdza w tych silnikach a wiem to od ludzi, którzy taką lepkość w tych silnikach stosują. Na ile stosowanie 5W50 w tym silniku ma sens tego nie wiem ale w lecie na pewno krzywdy silnikowi nie zrobimy. Jak 5W30 to moim zdaniem górna półka bo tu potrzeba oleju, który naprawdę da radę. Kompromisem może być 0W40 lub 5W40 np. polecany tutaj Extreme AMG.
 
Na forum tego modelu są sygnały że dealerzy zalewali do tych silników olej nawet 0w20...
Większość userów leje 5w30, wszelkiego rodzaju Mobile, Amsoile, Pennzoile. Część pisze że na track days zalewają 5w40.
Natomiast Nissan ma do tego modelu olej dedykowany ponoć estrowy 5w30 999MP5W30EP od JX Nippon (to ci od Eneosa).
Odnośnie Coobcia, zauważcie że on od wielu lat z tego żyje, rozebrał tych silników mase, naprawia je, tuninguje. Odcinków na YT dużo ale rozbierając je pokazuje że na wysokich lepkościach typu 10w50 nie ma problemu ani z przegrzaniem ani z innymi elementami typu panewki.
 
Last edited:
dwa interwały olejowe 7,5k km i zmiana. U nas zaś olej wymiana co 15 i but w podłogę
mhm. Czyli u nas nie można zmienić oleju powiedzmy co 10 tysięcy, tylko koniecznie trzeba co 15, albo wcale nie jeździć samochodem? ;)

Słuchałbym coobcia i lal 5w50/10w50 i śmigał- zaoszczędzone pieniądze na paliwo/hobby etc.
albo na przykład na remont silnika... Super logika 🤣
 
Serwis engineswork.com podaje że są dwa problemy z tym silnikiem
1. Katalizatory siejące pyłem ceramicznym który wpada do cylindrów i je piaskuje. EGRem? Zalecają wymianę katów. Ale to rozumiem nie jest opcja na razie.
2. Mało wydajny układ chlodzenia i stąd przegrzewanie.
Więc dla św. Spokoju proponuję przepłukać układ chlodzenia, zalać swieży płyn i 0/5w40 powinien dac radę, skoro daje w GT-R. Zalecenia są od 0w30 do 15w40.

Swoją drogą 5 letni samochód zza wlk wody i 20 tys przebiegu? Dziwne...

Pozdrawiam,
 
Paradoksalnie chyba zbytnio teoretyzujesz. Nie znam się na klinach smarnych ale nie uwierzę, że silnik w samochodzie upalanym na torze czy chociażby goniony po autobanie z maksymalną prędkością mniej się zużywa niż przy spokojnej acz nie emeryckiej eksploatacji.

Paradoksalnie trochę nie. Silniki, jak każdy mechanizm, bardziej dostają w tyłek przy zmianach obciążania niż wysokim stałym obciążeniu. Poza tym prędkość maksymalna wcale nie jest dużym obciążeniem dla większości silników, a tych w szybkich cywilnych wozach zwłaszcza. Bardziej dostanie w zadek od emeryta piłującego do odcinki czy rycerza ortalionu ścigającego się spod świateł.

Nie bez przyczyny największe przebiegi w osobówkach kręcą taksówki i limuzyny spędzające większość czasu latając z VMax po autobahnie z prezesem na pokładzie.

Odnośnie coobcia i jego doświadczenia problemem jest to, że on zna te silniki od ich złej strony. W sensie zdrowy do niego nie trafi bo po co. Chyba, że na tuning, ale to inna sprawa. Biorąc pod uwagę że tych wozów wcale tak mało nie ma, o problemach z olejem poza Polską się nie słyszy to można śmiało założyć, że silniki które się posypały na 5W-30 posypały by się i na 20W-50.
 
Biorąc pod uwagę że tych wozów wcale tak mało nie ma, o problemach z olejem poza Polską się nie słyszy to można śmiało założyć, że silniki które się posypały na 5W-30 posypały by się i na 20W-50.
Nic do dodania.
Nie wiem nad czym tu jeszcze dyskutować. Kolega jest nieprzekonany. Czy zaleje nasze zalecenia czy Kuby to i tak więcej zależy od aktualnego stanu silnika, użytkowania i poziomu płynów. Ja gdybym wiedział, że silnik ma tendencje to grzania oleju to znalazłbym w portfelu te kilka stów na chłodnicę oleju ale nie wszyscy mają takie priorytety, rozumiem.
 
Podobno tym zalewany jest w ASO w stanach:


5W30 ponownie nie zostanie zalany bo wystarczy mu 15 minut mocniejszej jazdy i na desce pokazuje się już 120 stopni C. a dla tego silnika jazda z taką temperaturą kończy się niezbyt fajnie dla właściciela.
Efekt z 5W40 od Millersa był zbliżony.
Rozumiem Wasz tok rozumowania (zwracam się do tych którzy wlaliby odpowiedni 5W30) i sugestie ale ja sam posiadając taki samochód też raczej nie wlałbym 5W30.

Przejechałem się tym Nissanem i wciskając pedał gazu 3krotnie do odcięcia podniosłem temperaturę od 100 do 120 stopni.
Myślę, że jest jednak coś na rzeczy z tym silnikiem skoro montuje się zwiększoną miskę olejową +1L czy chłodnicę oleju z obawy o przegrzanie oleju.
Na zdrowy rozum dobre 5W30 powinno dąć radę ale... no właśnie. Ale.
Stawiając się na miejscu właściciela też poszedłbym w minimum 5W40.
Coobcio na pewno nie jest frikiem olejowym ale myślę, że ten silnik ma dobrze rozpoznany.
Od rozbierania i składania poprzez uturbianie czy instalację kompresorów gdzie moc w niektórych egzemplarzach sięgała 1000KM.

Rozumiem, że mocne 5W30 może załatwiłoby temat ale czy każdy użytkownik posiada taką wiedzę?
Dobre 5W30 dla przciętnego użytkownika to motul który sobie tam nie radzi.
Nie jest to proste. ;)
Dzięki za odpowiedzi.
 
Kto powiedział ze 120 stopni to niebezpieczna temperatura? Też coobcio? Sam rozgrzewalem 5w30 do 135 stopni w corvetcie i tam takie temperatury to tez norma po kilku startach z pod świateł, a o obróconych panewkach sie raczej nie słyszy w tych silnikach. Cisnienie oleju było wzorowe przy tej temperaturze, wiec nie widze powodu dlaczego cos mialo by sie stać z silnikiem.
 
Rozmawiamy o VQ37VHR.

W innych samochodach 120st nie robi żandego wrażenia.
Podajcie proszę jeszcze konkretne przykłady odpowiednich 5W30 dla tego silnika Waszym zdaniem.
 
Panowie, jestem laikiem jeśli chodzi o oleje ale jeśli facet który całe życie dłubie te silniki i żyje z tego, twierdzi że olej 5w50 się sprawdza bo na własne oczy to widział to chyba warto go posłuchać? Takie moje zdanie 😉
 
I czym sie ten silnik różni, że akurat dla niego 120 stopni jest niebezpieczne a dla innego silnika nie robi żadnego wrażenia? Na zagranicznych forach chwalą się temperaturami 135-140 stopni na 5w30 podczas jazdy na torze w tym silniku. Limp mode jest przewidziany na 150 stopni przez producenta, zreszta jak w większości samochodów. Skoro porducent przewidział takie temperatury na takim oleju, to nie ma prawa sie nic stać.
 
Nie jestem Coobcio. Nie wiem czym się różni więc nie będę się wdawał w akademicką dyskusję na argumenty typu "tak zaleca producent, nie ma prawa się nic stać".
Człowiek, który rozebrał i modyfikował dziesiątki tych silników zaleca 5W50. Coś w tym musi być.

Dla mnie również jest ciekawe to jak ten silnik jeździłby np. na 10 TENTHS RACING 5W-30 ale tak jak mówię, nie wiem co bym zrobił jak byłbym właścicielem takiego samochodu.

Wolałbym pewnie wlać dobre 5W50 i nawet jeśli nie jest on lepszy od mocnego 5W30 to moja głowa jest lepsza o stracone nerwy.
 
Człowiek który rozebrał i modyfikował dziesiątki silników, a olej 5w30 to on widział tylko na półce w sklepie. Wole sugerować sie opiniami dziesiątek osób którzy piszą np. "I've been running Mobil 1 5w30 for 5 years. I do about 12 events a year. It hasn't blown up yet. I change it after every 3 events. " Niż "specjalisty" który nigdy w życiu nie zalał takiego oleju a swoje twierdzenia opiera opiera na wiejskich legendach "tunerów". EOT. Co do olejów dostałes propozycje na pierwszej stronie 0/5w40 i 5w50. Każdy z nich sie sprawdzi. Do 5w50 można jeszcze dodać mobila i amsoila oraz milersa. Chociaż ten ostatni raczej nie zachwyca jak na swoją cene.
 
Rozumiem. ;)
Sam mocno rozważyłbym 10 TENTHS RACING 5W-30 ale właściciel preferuje 5W50 więc najprawdopodobniej stanie na Repsol Carrera 5w50.
Dzięki raz jeszcze wszystkim.
 
Wedlug podjescia "nie poprawiamy fabryki" to powinniśmy wszyscy jeździć na oleju producenta i zadnym innym, wtedy nie byłoby zadnej dyskusji na temat olejów bo po co lac lepszy olej niż poleca fabryka? A juz tym bardziej zadnych uszlachetniaczy i modyfikatorów tarcia do oleju żeby przypadkiem nie poprawić fabryki :)
 
Zmiana producenta oleju to nie jest poprawianie fabryki. Po prostu ekonomicznie uzasadniona decyzja bo OEMowe oleje są często drogie. I w większości to raczej pogarszanie fabryki, a nie poprawianie jak w wypadku wozu z tego tematu. Estrowy olej wyczynowy zamienia się na mineraly albo HC tylko o podwyższonej lepkości. Ewentualnie HC o tej samej lepkości co fabryczny. No poprawianie fabryki jak uj :p

A dodatki to głębszy temat. Jest tutaj parę osób które wcale nie uważają ich zalewania za poprawienie czegokolwiek, wręcz przeciwnie :p
 
Nie chciałbym być złośliwy, ale oleje estrowe są np. stosowane w lotnictwie, a dokładnie do gazowych turbin.

 
Last edited by a moderator:
Ile ten oem estrów ma to nikt nie wie, domysły są że moze 1-5% max, ale bazowo moze być mixem II/III grupy. Kto to wie. Fakt jest taki, że w U.S jest drogi stąd zastępowanie go innymi markami. Temp. oleju też nie są takie niskie, bo jednak przewija się temat dodatkowych chłodnic oleju, albo szukanie olejów na bazach bardziej odpornych termicznie np. Royal Purple, które wg userów lepiej sobie daje z tym rade.
 
Mały update. ;)

Stanęło na Penrite 10 TENTHS PREMIUM 0W-40 (Full Synthetic).

Pozdrawiam
 
Back
Top