• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Stanger

Nowy użytkownik
Marka samochodu
Hyundai i30
Budżet/ile litrów
Bez ograniczeń, najlepszy olej / 3,3-3,7 l
Styl jazdy
Silnik
1.4 L4 DOHC 16V 2WD 80 kW + LPG; G4FA (najprawdopodobniej)
Data produkcji
2007
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie wiem
Pobór oleju na 1000 km
Nie odnotowano; świeży zakup; wg sprzedawcy wystarcza na interwał wymiany 10 000 km lub 12 miesięcy
Jakiego oleju wymaga instrukcja
API Service SJ, SL or above, ILSAC GF-3 or above; wypisane lepkości w tabeli: 5W20, 5W30, 10W30, 15W40, 20W40
Jaki olej masz obecnie
MOTUL 5W30 (nie mam informacji, jaki który dokładnie)
Witam,

Zależy mi na jak najlepszej jakości oleju, bez ograniczeń budżetowych. Ograniczoną mam wiedzę w temacie, jednak z tego, co wyczytałem, to:
  1. Syntetyczne bazy: estrowe/PAO
  2. Jak najwyższa liczba TBN
  3. Jak najniższa liczba NOACK
  4. Jak najniższa liczba CSS
  5. HTHS >3,0 a lepiej >3,5 dla lepszej ochrony
  6. Jak najniższa temp. płynięcia; bywają oleje, które mają -63 wg spec. (np. PMO 5W30 Extreme EST)
  7. Jak najwyższy indeks lepkości (im wyższy wskaźnik, tym większa odporność filmu na zmiany temp.?)
Opcje, które na chwilę obecną rozważam to (priorytetowo) m.in.:
  1. AMSOIL SIgnature Series 5W30
  2. PMO Extreme EST 5W30
  3. PMO Extreme EST 5W40
  4. Fuchs tytan race pro 5w30
  5. FUCHS TITAN RACE PRO S 5W40
Zastanawiam się też, czy 5W30, czy 5W40. Do LPG, z uwagi na wyższą temp spalania niby 5W40 byłaby lepszą lepkością. Przeczytałem jednak, że im niższa różnica/zakres pomiędzy lepkością "zimową" a "letnią", tym olej jest bardziej zbliżony do właściwości cieszy Newtonowskiej, a tym samym daje lepszą ochronę.

Oczywiście nie jestem znawcą, piszę tylko to, co wyczytałem, więc jeżeli któreś ze stwierdzeń lub wypunktowanych wymagań jest podważalne, to proszę o sprostowanie. Im więcej wiedzy, tym lepiej.

Jeżeli macie inne propozycje produktów, to również proszę o napisanie. Rozważę każdą opcję, bez ograniczeń budżetowych. Raz w roku można sobie pozwolić na większy wydatek, tym bardziej, że ten silnik podobno średnio lubi LPG (z tego, co czytałem).

Z góry wielkie dzięki za wszelkie porady, wskazówki, informacje!;)
 
Nie chcę cię sprowadzać na ziemię zbyt brutalnie, ale to wolnossące pierdzidełko, a nie V12 Ferrari. Na dodatek używany więc ewentualnych zaniedbań poprzedniego właściciela super olejem nie naprawisz.

1) PAO nie ma sensu jeżeli nie eksploatujesz silnika w trybie LL, nie jeździsz na tor i tak dalej. Po prostu pieniądze wyrzucone w błoto bo baza syntetyczna praktycznie nic ci nie da.
2) To ma teoretyczny sens, ale jeżeli masz dobrze wyregulowaną instalację to do pominięcia
3) Można pominąć, NOACK i tak musi zmieścić się w wymogach normy i różnice będą w zasadzie pomijalne
4) Zależy gdzie mieszkasz, ale tutaj wystarczy olej z niską lepkością "zimową", nie trzeba patrzeć na CCS
5) HTHS nie ma bezpośredniego wpływu na ochronę silnika, tutaj wiele zależy od konstrukcji samej jednostki. Na dodatek różnice w HTHS i tak będą niewielkie bo muszą się zmieścić w widełkach SAE dla danej lepkości
6) Polska to nie Finlandia czy Alaska. Można pominąć
7) I tak i nie. Wysoki VI przy dużym rozstrzale lepkości (0W-40 np) oznacza sporo nie zawsze korzystnych dodatków. Zasadniczo najlepsze są oleje o niskim przedziale między lepkością zimową i letnią (5W-30 zamiast 0W-30 np) chociaż tutaj też dużo zależy od chemii samego oleju a to nie zawsze znamy.

Co do różnic między 5W-30 i 5W-40 to nie ma ona wpływu na ochronę silnika ze względu na temperaturę spalania. Olej chłodzi, ale niższe lepkości zazwyczaj mają lepszą przewodnictwo cieplne (łatwiej przyjmują i oddają ciepło) więc to bardziej kwestia tego jak skonstruowany jest układ olejowy. Zasadniczo nie ma różnic w chłodzeniu chyba że konstrukcja jest wybitnie skopana.

Podsumowując... skoro instrukcja dopuszcza 5W-20 to lej 5W-20. Norma API SN albo SP. Markę to już dobierz sobie sam, ja osobiście brałbym Orlen C5 5W-20, Castrola Magnateca Start-Stop 5W-20, Neste Pro+ 5W-20.
 
Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź! Daje do myślenia. Często (jak to w życiu bywa) potrzeba, żeby ktoś "sprowadził na ziemię". Dotychczas podchodziłem do tego, że 100-200 zł więcej w skali roku warto zainwestować, gdyby miało to wydłużyć eksploatację silnika. Generalnie w książce nie rekomendują żadnej konkretnej lepkości, są wypisane tylko przedziały temperaturowe wymienionych lepkości. Popatrzę na te oleje, które wymieniłeś.
 
Nie przesadzaj. HTHS 2.0 to SAE 12 to już eksperyment.

@Stanger Nie schodž poniżej 2.6. Może być amsoil SS 5W20 czy 5W30. Oczywiście mogą być też tańsze oleje. Być może masz Motula Eco-nergy lub Eco-lite 5W30 możesz śmiało taki zalewać.
 
Dlatego podaje ca wartosci, uwzgledniajac obliczenia dla lozysk. Dla duzej ilosci silnikow samochodow osobowych wystarczy w rzeczywistosci +/- 2.3 cP. Dopiero ponizej zaczyna sie cos "dziac" i wieksza ilosc punktow tarcia granicznego. Ale optymalniej jest 2.6 cP, tu juz wystepuje zapas, chyba, ze mamy stycznosc z jakims "goracym" silnikiem to wtedy warto podciagnac do ca. 3 cP.

Nikogo nie naklaniam do eksperymentowania, podalem konkretniejsze wartosci, aby Cie zadowolic i zeby nie doszlo do nieporozumien.
 
Postawię chyba na:
  • Silnik - Amsoil SS 5W30
  • Skrzynia - Motul gear 300
Jeszcze 2 pytania:

1. Czy jakieś uszlachetniacze/dodatki/ceramizery do tego polecacie, czy raczej (co prawdopodobne, że przeczytam) nie ma sensu?

Drugie pytanie, bardziej w celu edukacyjnym, może wydać się głupie, ale nie mam dużej wiedzy z mechaniki samochodowej, a w sieci mało informacji na ten temat, więc będę wdzięczny za przybliżenie tematu.

2. Czy w tym samochodzie lub innych FWD jest oddzielne smarowanie dyferencjału i czy jest ono wymienialne? Czy całe smarowanie napędu to olej silnikowy i olej skrzyni biegów?
 
1. Zależy kto się pierwszy wypowie. Dodatki mogą mieć sens stosowane z głową i w konkretnych celach. Sam parę razy zalewałem.

Natomiast w wypadku Amsoila SS jest to wg mnie zbędne, oleje może i nietypowy, ale wysokiej jakości i tam już niewiele jest do poprawiania. Ja bym kasę na dodatek odłożył na bok i jak przejedziesz 10000 kilometrów to zrobił analizę i sprawdził jak się olej zachowuje (bez wymiany). Lanie tego typu olejów ma sens jeżeli wykorzysta się ich potencjał, a Amsoil SS to olej LongLife, taki "prawdziwy" i jeżeli silnik jest zdrowy to można na nim nakręcić sporo kilometrów ponad standardowe dziesięć tysięcy. I może się okazać że będziesz mógł bezpiecznie przejechać np 15 albo 20 tysięcy.

Jeżeli chcesz wymieniać ten olej co 10000 kilometrów to... nie warto. Nic ci on nie da, a tylko stracisz kasę.

2) Nic mi o tym nie wiadomo. W ogóle w cywilnych kompaktach takich cudów się nie zobaczy. Jest olej do skrzyni, silnika i przekładni kierowniczej. I tyle.
 
Kolejny raz dzięki za wyczerpującą odpowiedź!

1. Myślę, że pokuszę się o taką analizę. Zamierzałem właśnie kontynuować interwał 10 tys. km., tym bardziej, że LPG podobno bardziej eksploatuje silnik/olej. nie wiem jeszcze, jakie są tego koszty, ale po tej wskazówce z ciekawości zrobiłbym taką analizę. Amsoil wpadł mi do głowy, bo a YT (poniżej link) trafiłem jakoś na porównywanie olejów (nie twierdzę, że rzetelne, tego nie wiem) oraz pod kątem deklarowanych parametrów, o których wcześniej poczytałem wydał mi się bardzo w porządku. Dodatkowo zapoznawałem się z innymi testami, opiniami itp.


Trafiłem jeszcze na, wydaje mi się, ciekawe zestawienie, które podsunęło mi kilka innych opcji, jednak raczej wezmę Amsoil:


Dodatki do silnika pewnie odpuszczę. Zastanawiałem się, czy może do skrzyni warto jakiś ceramizer lub coś innego. Wrzucanie biegów pozostawia trochę do życzenia, czasem trzeba przegazować, czasem wsteczny nie wejdzie i zgrzytnie.

Do silnika nawet na to 10 000 km 100 zł więcej za olej uważam, że to żaden pieniądz. Wystarczy raz na 10 000 nie pójść do restauracji. Przy tego typu olejach jest jakieś wskazanie interwału czasowego? Nie prognozuję po tej wymianie więcej niż 10 000 km/rok.

Co to dodatków, to informacyjnie zapytałem. W BMW do buczącego dyferencjału oraz silnika raz mechanik dodał mi Lucas Oil Pure stabilizer. Do innego dyferencjału i manualnej skrzyni z kolei ceramizer.


2. Wyczytałem w sieci, że dyferencjały są ukryte w obudowie razem ze skrzynią, ale nie znalazłem jeszcze żadnych bardziej szczegółowych danych.

W przekładni kierowniczej zalecana/praktykowana jest wymiana oleju?
 
Jeżeli masz taką możliwość to wrzuć screena tej tabeli tutaj (o ile jest to zgodne z regulaminem forum) Na forum hondy trzeba założyć konto, aby podejrzeć zawartość
 
Ja uważam, że jeżeli masz zamiar jeździć tym samochodem głównie po mieście to nie ma sensu pchać się w Amsoila SS, wtedy coś tańszego i częstsza wymiana, a jak głównie trasa to wtedy jak najbardziej AMS SS. Dodatki jak najbardziej można, ale raczej nie do Amsa SS który jak już wcześniej pisał Admin jest olejem kompletnym. Natomiast warto przy każdej wymianie zastosować plukanka postojową. Jak chcesz to możesz też sobie zrobić jeden interwał z plukanka długodystansowa Oilsyn LL. Jeżeli chodzi o olej to ja bym wybrał 5w30 C3 / API SP.
 
Możesz zalać tańszy Amsoil OE 5w30 API SP. Jest tutaj analiza tego oleju.
 
Ja uważam, że jeżeli masz zamiar jeździć tym samochodem głównie po mieście to nie ma sensu pchać się w Amsoila SS, wtedy coś tańszego i częstsza wymiana, a jak głównie trasa to wtedy jak najbardziej AMS SS.
I to jest właśnie błędne myślenie, bo to w mieście panują najtrudniejsze warunki eksploatacji samochodu.
Ciągłe starty, hamowania, niedogrzany silnik 10x uruchamiany, ...
Na trasie warunki są względnie, jednostajne. Silnik nie "cierpi".

Osobiście uważam, że do tego silnika, Amsoil SS to strzał z armaty w mrówkę.
Olej świetny, b.drogi.
Oczywiście @Stanger nic się nie stanie, jak zalejesz ten olej.
I to Ty decydujesz, co kupić.
Dlaczego tak uważam?
Silnik to wolnossąca, niewysilona jednostka z wtryskiem pośrednim, niewymagająca względem oleju.
Ja postawiłbym na oleje klasy 5w30 A5/B5 pokroju Orlen/Lotos lub odpowiedniki zagraniczne.
 
@SACZI dlaczego to jest błędne myślenie? Ja uważam że lepiej przy miejskiej jeździe dać tańszy olej i interwał 7.5 tys. a w trasie lepszy olej i 15 tys. Uważasz inaczej? Jeździł byś po mieście 15 tys. km na oleju, nawet na jakimś super hiper? Bo ja bym się nie odważył. Właśnie dlatego że w mieście panują najcięższe warunki to olej należy zmieniać częściej, bez znaczenia czy to będzie Amsoil czy coś taniego.
 
Last edited:
@orzeszpole, ja wyjaśniłem swoje zdanie na ten temat. Nie chce mi się powtarzać, ale w skrócie, w mieście panują trudniejsze warunki eksploatacji, to i olej ma co robić. Nic o i terwalach nie wspominałem.
 
Ale skoro mówisz mi że moje myślenie jest błędne to odnieś się do całości mojej wypowiedzi, bo ja akurat o interwale wspomnialem, a to ma znaczenie, powiedziałbym że kluczowe dla sensu tej dyskusji.
 
Podejrzewam, ze chodziło o bardzo negatywne w skutkach połączenie eksploatacji w mieście na "tanim" oleju.
 
Zejdź na ziemię z tymi olejami. Siostra miała Kia Rio z tym samym motorem. Wymieniałem jej olej na Elfa 5w30 a5/b5 co 10 000 km i olej bardzo dobrze spełniał swoje zadanie. Zrobiła ok 100 000 km, niby nie dużo, ale zero problemów z silnikiem, czy poborem oleju, wszystko czyste w środku. Bardziej przedłużysz życie jednostki zmieniając olej częściej, niż to że zalejesz tam tego Amsoila. Więc ja polecam wymianę oleju dokładnie na 5w30 a5/b5 jakiegokolwiek producenta, interwał wymiany oleju na max 10 000 i prędzej buda zgnije niż coś się stanie z tym motorem.

A propo LPG to silnik je lubi jak każdy inny, ale później użytkownik nie lubi regulacji luzów zaworowych konkretnie w tym silniku. Regulacja luzów zaworowych nie jest hydrauliczna, a odbywa się manualnie rękoma mechanika- zamawia się szklanki pod wymiar, rozpina łańcuszek rozrządu. Przy LPG jak wiadomo rozjedzie się to szybciej i kosztuje dużo pieniędzy bo robota czasochłonna, a i za szklanki trzeba zapłacić.
 
Last edited:
Przy LPG jak wiadomo rozjedzie się to szybciej
To zależy od instalacji i tego, kto to zakładał i stroił. Ale fakt, ja osobiście również szukam samochodów raczej z hydrauliką.
 
Zastanawiałem się, czy może do skrzyni warto jakiś ceramizer lub coś innego. Wrzucanie biegów pozostawia trochę do życzenia, czasem trzeba przegazować, czasem wsteczny nie wejdzie i zgrzytnie
Może zamiast wydawać kasę na droższy olej pomyśl o naprawie skrzyni. Może jak coś tam haczy to można bawić się w nie oleje i dodatki ale gdy trzeba przegazować żeby wrzucić bieg to już tylko naprawa bądź wymiana całej skrzynki. Przy okazji zweryfikuj stan sprzęgła ponieważ ono też ma wpływ na zmianę biegów szczególnie wrzucanie wstecznego.
 
Last edited:
Back
Top