• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oleje „Full Saps” a żywotność katalizatora

Thorsten

Użytkownik
Samochód
ASX 2.0 - (4B11)
Tak się zastanawiam nad tym, czy długotrwałe stosowanie oliwy „Full Saps” może spowodować szybsze wykończenie katalizatora spalin w silniku benzynowym? Lepiej dobierać dodatkowo olej z normą C2/C3, czy w ogóle nie ma się czym przejmować?
 
Powiem szczerze że dobre pytanie tak jak i dla silników diesla wszelakie oleje opisywane przez producenta Low Saps a rzeczywiste poziomy popiołów po analizie są prawie taki same jak dla Mid Saps.
Czy stosowanie oleju MID Saps gdzie powinien być Low Saps w normalnym interwale użytkowania spowoduje jakieś szkody, tutaj pytanie do ekspertów z forum 😁😁
 
Co to znaczy "normalny interwał użytkowania" ...?😉
 
Lepiej dobierać dodatkowo olej z normą C2/C3, czy w ogóle nie ma się czym przejmować?

Ford stosował A5 do dpf czy tam fap. I raczej nic strasznego z filtrami się nie działo z tego powodu.
Jeśli nie wynajdziesz sobie jakiegoś dziwnego oleju to nie ma się co przejmować. Między full, a mid nie ma już tak wielkiej różnicy w ilości popiołów.
 
Z zaznaczeniem, że mid do 0,8 a full bez ograniczeń 😉
 
Normalny mam na myśli 250-300g, myślę że po tym czasie większość popularnych oliwek traci swoje parametry który chronią silnik 😉
 
I jak utrata tych "parametrów chroniących silnik" ma się do dpf czy twc?
 
Dla katalizatora to bardziej szkodliwy jest zdaje się fosfor, a nie "popioły" (o ile to nie jest tożsame).
 
No nie wiem dlatego pytam bardziej doświadczonych 😁
 
@bcdrm Dodatki typu AW itp. oczywiście podlegają zużyciu, lecz tutaj istotne jest utlenianie środka smarnego, dobrze to można zaobserwować na FT-IR, a dokładnie dochodzi do absorbcji przy 1740 cm-1 (z wyjątkiem estrów), do tego rośnie nitrowanie i TAN. Lepkość także może wzrosnąć.

Odnośnie popiołów itp. istotne będą według mnie przy nadmiernym zużyciu oleju, spowodowanym różnymi czynnikami.
 
A to ja zadam pytanie inaczej, czy ktoś się przejmował "popoiłowością" oleju w czasach pierwszych katalizatorów, czyli gdzieś 1994-1995r?
Wtedy olejów z obniżoną zawartością popiołów nie było w ogóle, a to co było na rynku miało sie nijak do dzisiejszych olejów.
Ja nie kojarzę żeby były jakiekolwiek problemy z katalizatorami, a na pewno nie spowodowane popiołami powstałymi ze spalania oleju.
Jeżeli już, to katy były zapychane niespaloną oliwą, ale to już inny temat.
No i zdaję sobie sprawę że "tamte" katalizatory mają się nijak do tych obecnych, tak samo paliwo, to dzisiejsze jest "bardziej ekologiczne".
 
Dokładnie tak. Przy nadmiernym pobirze oleju może być problem.

Dla katalizatora to bardziej szkodliwy jest zdaje się fosfor, a nie "popioły" (o ile to nie jest tożsame).

zgadza się, fosfor "dezaktywuje" powłokę czynną w katalizatorze.
Post automatically merged:

No i zdaję sobie sprawę że "tamte" katalizatory mają się nijak do tych obecnych, tak samo paliwo, to dzisiejsze jest "bardziej ekologiczne".

Na pewno nie spełniały dzisiejszych norm euro 6 i 😉

poza tym dziś są nuż całe zespoły katalizatorów twc, nie tylko klasycznie jeden
 
Ja zawsze do swoich aut leje low/mid saps, mówię tu o benzynach, bo do diesli to oczywiste (bo wszystkie te, które mam, posiadają dpf) i cieszę się bezawaryjną pracą katalizatorów czy innych systemów oczyszczania spalin. A przebieg w jednym jest już baaaardzo duży. Nie uważam też, że olej full saps lepiej chroni silnik. To chyba pieśń przeszłości. Mam i miałem kilka wozów benzynowych po chipie (diesli także) nawet i dają radę na mid sapsach długoterminowo.

oczywiście mówię tu o swoich doświadczeniach. Ktoś może lać full do dpf i też sobie chwalić 😉
 
Czy jest w takim razie sens i korzyści dla silnika w stosowaniu oliwy „Full Saps”?
 
Pytanie tytułowe bardzo dobre. Sam się zastanawiałem nad stworzeniem takiego topicu. Mnie najbardziej interesuje jak to jest możliwe że producent, np BMW może z jednej strony zalecać olej z obniżonym poziomem SAPS, a z drugiej strony pisać w instrukcji, że auto może zużywać do 0,7 litra oleju na 1000km. Przecież przy takiej ilości przepalonego oleju nawet low czy mid SAPS z katalizatorów nic nie zostanie po 30 tyś. km. Hipokryzja?
 
"Cynk" i "Fosfor" to najlepsze dodatki przeciwzużyciowe, jednocześnie toksyczne dla człowieka o czym zapominają "polecacze" fullsaps.
Tylko, że branża nie stoi w miejscu i ww zastępuje innymi, nowymi, co najmniej, równie skutecznymi.

To jest mniej więcej jak z "ołowiem" w benzynie, te były najlepsze dla silnika, a benzyna bezołowiowa była "szkodliwa" dla starszych konstrukcji.
Czteroetylek ołowiu został zastąpiony innymi związkami i dzisiaj już nawet nikt się nie zastanawia, aby wracać do "ołowiu".
 
Tak sobie myślę, że problem oleju „Full Saps” niedługo sam zniknie, skoro już większość samochodów jest wyposażona w DPF/GPF, więc nie będą już potrzebne...
 
Im nowszy olej to tego "full" jest coraz mniej. A oleje z aprobatą D1G2 też są fullsaps bo mają ok 0.9% popiołu. Są to oleje do aut z gpf i problemem z LSPI.
 
Back
Top