• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oleje „Full Saps” a żywotność katalizatora

A gdzie popiół ma osadzać się w katalizatorze?? Zostaje wydmuchany. DPF ma strukturę która akumuluje popioły.
 
Praktycznie wszystkie oleje opierają się na dodatkach cynku/fosforu w roli antyzużyciowców. Kwestia poziomów w zależności od normy, ale nadal są. W nowszych formulacjach potrafią być wspierane np. przykład związkmi molibdenu czy boru ale nie mają glównej roli w tym zakresie choć widać po pakietach do olejów że cały czas to się wszystko zmienia.
Wystarczy poczytać o normach Ilsac GF 4 vs 5, gdzie zetknięto się z problemem przy nowszej normie próbie nadmiernego obcięcia fosforu gdzie miało to negatywny wpływ na łańcuchy rozrządu, więc trzeba było podnieść jego poziom. Nowoczesne full saps mają popioły max 1 -1,15 gdzie starsze formulacje miały 1,3-1,4 nawet.
Popiół osadza się w katalizatorze a dokładnie w trakcie zużycia oleju poprzez silnik (zawsze) szkodliwe działanie ma popiół siarczanowy.
 
Czyli rozsądnym rozwiązamiem mogą być nowoczesne oleje „mid saps” -można to tak podsumować?;)
 
To producent auta określa jaki olej należy stosować i zakresie norm, po przez te normy w zakresie tzw. sapsów.
 
Osobiście jestem sceptyczny co do zaleceń producentów. W moim poprzednim aucie producent zalecał pierwszą wymiane oleju po 34000 km. Tak jak pisałem wcześniej ten sam producent dopuszcza spalanie oleju na poziomie 0,7l na 1000km. Nikomu nie trzeba dzisiaj tłumaczyć, jakie cele mają producenci aut.
 
To producent auta określa jaki olej należy stosować i zakresie norm, po przez te normy w zakresie tzw. sapsów.
Rozumiem, ale jak producent ma rozpiętość norm od A3 do A5 to poziom sapsów może mieć zakres np. od 0,5 - 1.3%, więc w takiej sytuacji „mid saps” może być kompromisem między ochroną silnika, a kondycją katalizatora. O to mi chodziło.
 
ACEA Ax to fullsaps, coś Ci się pokręciło z tym poziomem popiołów ;)
 
Rozumiem, ale jak producent ma rozpiętość norm od A3 do A5 to poziom sapsów może mieć zakres np. od 0,5 - 1.3%, więc w takiej sytuacji „mid saps” może być kompromisem między ochroną silnika, a kondycją katalizatora. O to mi chodziło.
Niekoniecznie bo może chodzić o np. oszczędność paliwa i poniekąd związany z tym HTHS. Zawartość popiołów to kwestia norm np. A3/B4 czy A5/B5 a np. C3 czy C2 i tak dalej.
Kondycja katalizatora na nowoczesnych fullsapsach będzie bardzo długo niezagrożona.
Post automatically merged:

Osobiście jestem sceptyczny co do zaleceń producentów. W moim poprzednim aucie producent zalecał pierwszą wymiane oleju po 34000 km. Tak jak pisałem wcześniej ten sam producent dopuszcza spalanie oleju na poziomie 0,7l na 1000km. Nikomu nie trzeba dzisiaj tłumaczyć, jakie cele mają producenci aut.
Sprawa interwałów to osobna kwestia, ale lepkość i normę zacząłbym od wytycznych z manuala auta.
 
Last edited:
A5 może ale nie musi mieć mniej popiołów. A5 nie ma określonego minimum. Dlatego jest kilka olejów A5/B5/C2.
 
Do poczytania:
 
No mi się wydaje że jakość oleju i interwał wymiany jest najważniejszy,w moim vanie przebieg po przeliczeniu na km to 244 tyś km, jeżdżę na 5w30 za poprzedniego właściciela olej był zmieniamy co 10 tyś mil,czyli 16 tyś km jeździł na fabrycznym oleju czyli total,ja leje midium saps totala o tej samej lapkosci i zmieniam olej co 5-7 tyś mil czyli 8500-11,500 tyś km jak ręczny czujnik oleju pokazuję powyżej 80 procent zużycia,jak mam dostawy głównie w mieście to 5 tyś mil jak głównie autostrady to 11 tyś mil, zużycie oleju jest minimalnie około 100 mililitrów na wymianę, norma zadymienia mieści się w eu5, norma tych substancji co jest w stanie zmierzyć maszyna na przeglądzie jest sporo poniżej Maks norm.
 
Jakość oleju a katalizator? Dość enigmatycznie.
A już interwał to nie wiem co mam do tego.
 
No wg mnie ma,bo dziś olej o lepkości 5w40 może być wykonany w technologii syntetycznej,lub mineralnej do każdej bazy dodaje że się inne chemiczne dodatki,inhibitory korozji, środki myjące, środki zapobiegające zakwaszeniu,i ta cała chemia ma wpływ na jakość spalin i na żywotność katalizatora, katalizatorów czy filtrów spalin typu suchego lub mokrego, interwał wymiany ma wpływ właśnie na jakość eleju,im rzadziej się go zmienia tym ma więcej osadów bo środki myjące już się zużyły, większe zakwaszenie oleju ma z kolei wpływ na aluminium itp itd.
 
Jeszcze nie widzialem SAE 5W-40 bazujacego na I-szej grupie. Dodatki w teorii mozna mieszac z III-cia jak i IV-ta grupa. Na katalizator trujacy jest P i Zn z Dialkiloditiofosforanu cynku , rowniez znany jako ZnDDP.
 
Last edited by a moderator:
Aż tak głęboko nie siedzę by znać numery grup,i same składniki dla doszkolenia się po to tutaj się zapisałem,za moich czasów w zawodówce na silnikoznawstwie 5w30 totala w 1 gen 2.0 HDi od psa to był szok, każdy się dziwił jak taka woda potrafi smarować, wtedy też olej nie miał aż tak szerokiego wachlarzu funkcji,jak mycie, redukcja kwasowości,itp itd,to były czasy nysek, Żukow tarpanów, polonezów kanciakow,warczyburgów i syrenek, nawet w 98 roku w większości przypadków silniki 16 zaworowe były tylko w topowych autach, dopiero zmiany miały nadejść od normy eu 3.
 
Bylo widoczne po Twoim wpisie, ze na biezaco nie jestes.
 
Back
Top