• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opel Astra G 1.6 8V Z16SE

Krzasztof

Użytkownik
Samochód
-
Witam serdecznie, jakiś czas temu zmieniłem olej z 10w40 na 5w40, zastanawiam się czy w podanym niżej przedziale cenowym znajdę coś lepszego i czy przede wszystkim warto.
Opel Astra G 1.6 8V
Olej stosowany dotychczas:
0km - 135000km 10w40
135000km - teraz Valvoline Maxlife 5w40
Półka cenowa do około 150zł za 4 litry.
Pobór oleju na poziomie 300ml-400ml/1000km
Styl jazdy
80% miasto, krótkie odcinki
20% trasa (stałe obroty ok 3,5-4 tys/min)
Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam.
 
Muszę się podzielić pewnymi spostrzeżeniami, mianowicie od wymiany zrobiłem 650km i ubyło 0,5l oleju. Także coś poszło nie tak. Następna wymiana chyba z powrotem wleci Maxlife
 
Już gdzieś czytałem, że Shell ma tendencję do znikania w niektórych silnikach. Ja na 3000km dolałem pół litra HX7, gdzie Max Life ubytek widoczny był po 4000.

Shell wypuścił odpowiednik Max Life, ale u nas jest niedostępny niestety.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 
Zobaczymy jak to będzie, jeśli będzie się tak utrzymywać albo pogorszy się mimo powrotu na Maxlife to chyba zdecyduję się na zrobienie głowicy+pierścienie i tyle.
 
Krzasztof napisał:
Zobaczymy jak to będzie, jeśli będzie się tak utrzymywać albo pogorszy się mimo powrotu na Maxlife to chyba zdecyduję się na zrobienie głowicy+pierścienie i tyle.
Nie wiem, czy remont nie sięgnie połowy wartości auta. Ja bym łał chyba Shella HX7, albo Specola. Chyba, że planujesz zostawić auto na "dożywocie"

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 
Zielony34 napisał:
Już gdzieś czytałem, że Shell ma tendencję do znikania w niektórych silnikach.

Ja natomiast czytalem o podobnych zjawiskach, gdzie po przejsciu z HC na PAO nagle silnik zaczal zuzywac wiecej oleju...lecz po pewnym czasie sie ustabilizowalo. Tutaj dotyczy to jednak Shella tzn. GTL, ja bym jeszcze poczekal...byc moze bedzie podobnie.
 
Tak tak poczekam z werdyktem, aż do kolejnej wymiany co robić. Czy zostać na tym Shellu jak się uspokoi czy wracać na Maxlife. Auto ma u mnie w domu prawdopodobnie dożywocie stąd takie podejście. A co do kosztów remontu to w moim przypadku byłby to koszt samych części, także może bez tragedii.
 
Znając przeróżne historie z tym silnikiem oraz bliźniaczymi silnikami GM-a to w 90% przypadków jak już zaczyna dużo brać oleju to żaden olej ani dodatek nie pomogą albo pomogą w stopniu niewystarczającym. Zwykle też po przejściu na wyższą lepkość efekt o ile w ogóle jest to jest doraźny i potem spalanie wraca do "normy" albo nawet się zwiększa. Miałem Klienta (od zaprzyjaźnionego mechanika), który przeszedł taką drogę : 5W30 (GM Dexos2)- 5W40 - 10W40 - 10W60 - 15W40. Od początku była diagnoza, że konieczny jest remont ale ponieważ byłby on nieopłacalny finansowo to Klient tylko chciał jak najmniej dolewać. Niestety na każdej lepkości zużycie oleju było masakryczne i tylko z czasem się zwiększało.
 
Jak puszczają uszczelniacze i pierścienie to już nic nie pomoże. Fizycznie nie ma zapory dla oleju, szczególnie w wysokich temperaturach. Ja się zmagam z ubytkami, ale pewnie trafiłem, gdzie mi olej ucieka. Auto nie kopci, nie dymi w żadnym zakresie obrotów, nawet zaraz po odpaleniu. Chyba mi puścił uszczelniacz wałka, bo właśnie coś zaczyna być widać na zewnątrz obudowy rozrządu. Dowiem się w Piątek na podnośniku.

Co to autora wątku - radziłbym albo Specola 10W40, albo Lotosa 10W40, co wyjdzie taniej. Lać dopóki nie zrobisz remontu silnika. Po remoncie można wdrażać jakiś plan olejowy. Ja u siebie też zalewam w piątek 10W40 Totala 7000, bo świetnie wypadł w analizie, oraz idzie lato. Do tego szukamy przyczyn ubytków olejowych, a dopóki tego nie zrobię, nie będę się pakował w Meguina za prawie 200zł za 6L. Jak się okaże, że lało się uszczelniaczem wałka, Total przez 10 tysięcy nie będzie znikał, albo będzie znikało max 500-1000ml na 10000km, to można kombinować.
 
Ten Total faktycznie interesujacy, mam podejrzenie, ze to ten sam pakiet dodatkow, ktory stosuje Meguin w swoich pelno syntetycznych olejach ;>
 
No i zapłaciłem za niego stacjonarnie 115zł za 6L z filtrem oleju Filtrona w pakiecie. Moim zdaniem, cena nie do przebicia. Quartz 9000 już taki ciekawy nie jest, prędzej bym chyba Elfa SXR wlał, lub HX8.
 
Zielony34 napisał:
No i zapłaciłem za niego stacjonarnie 115zł za 6L z filtrem oleju Filtrona w pakiecie. Moim zdaniem, cena nie do przebicia. Quartz 9000 już taki ciekawy nie jest, prędzej bym chyba Elfa SXR wlał, lub HX8.

SXR to jest ten sam olej tylko inna butla . Przypuszczam że Total 7000 jest tym samym ELF 700 STI
 
Niestety nie znalazłem potwierdzenia na to, że STi to to samo, chociaż pewnie tak. Natomiast również podejrzewam, że 9000 to to samo, co SXR, tylko cena zastanawia - czy aby na pewno dodatki i baza te same, tak samo, jak w przypadku STI? Różnica ceny nie bierze się znikąd. Byłoby super, gdyby STI okazał się tym samym, bo jest wyraźnie tańszy od Totala. Karty charakterystyki są te same, tylko znaczki pozmieniali w PDFach i aprobaty :D
 
Krzasztof napisał:
Muszę się podzielić pewnymi spostrzeżeniami, mianowicie od wymiany zrobiłem 650km i ubyło 0,5l oleju. Także coś poszło nie tak. Następna wymiana chyba z powrotem wleci Maxlife

Spróbowałbym Orlen MaxExpert 5w40. Olej o grubej podstawie i niskim parowaniu. Sprawdzony w boju i jeżeli chodzi o zużycie to najmniejsze na tym oleju.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Orlen jest C3, do tego silnika nie musi lać Mid Sapsa. Ciekaw jestem, jakiego ma Noacka ten Orlen.
 
Wiem, że nie musi, ale może. Wg rosjan noack 8,2 kezeli dobrze pamietam. Czyli bardzo dobry. W porownaniu z olejami 5w40 c3, tylko Valvoline Synpower miał lepszy Noack (oczywoscie z tych tam
Badanych)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
tak, ale to są stare analizy. w Oplu, w starszych konstrukcjach, Noack to sprawa drugorzędna. Silniki benzynowe Opla, tak samo, jak Fiata zresztą, lubiły olej bardzo. Nie przeszkadzało im to przekręcać liczników przebiegu [Fiatowskie 1.2 8V FIRE 60KM, albo 1.4 16V z Bravo, 1.6 - 100KM z Bravo\Brava żeby zabić, to trzeba chcieć] Jedni twierdzą, że niedopatrzenie konstrukcyjne, inni, że celowy zabieg producenta w konstruowaniu pierścieni. Opel wcale gorszy nie jest. Czasem jest tak, że leci uszczelkami, czasem tak, że pierścieniami. Jak pierścieniami, to nie pomoże żaden cud na niebie i ziemi. No może z wyjątkiem na krótką metę ceramizera, czy dodatku uszczelniającego LM.
 
Krzasztof
doszedłeś do jakiś wniosków ?
bo mam wymieniać olej i sie zastanawiam jaki zalać
a silnik mam podobny X16SZR i podobny pobór oleju :) 280tys przebiegu
chyba nie mam sensu zakładać osobny wątek więc tak pytam przy okazji
 
Last edited:
Po kolejnych 8000 km wleciał na próbę świeżo analizowany Specol Gold 5w40. Zobaczymy jak na nim będzie wyglądało spalanie oleju. W ostatnim interwale na Valvoline Maxlife 5w40 wydaje mi się, że spalanie się trochę zmniejszyło, albo moja prawa noga zrobiła się lżejsza. Dodam, że była to już któraś z kolei wymiana co 8000 km, każda poprzedzona płukanką.
 
Back
Top