Mail do producenta poszedł z ciekawości, podobnie jak zapytanie o TDS, bo o całej serii Gold cisza w necie...
To pytanie o podróbkę to lekko prowokacyjnie - wiadomo, że Jasola nikt nie podrobi, bo to nisza i to na dodatek budżetowa. Nie mogę mieć wielkich złudzeń jeśli płaciłem 60-kilka zł już z wysyłką do paczkomatu za 5L.
Osobiście jednak bym czegoś takiego nie wypuścił do handlu, a widać, że zapotrzebowanie na tańszy produkt jest jak nigdy w marketach, bo w Leclercu na półkach obok Totali, Shellów, a nawet Qualitium pojawił się produkt marki... OmegaOil. Etykieta wyglądała jakby wydrukowana na domowej drukarce. Jakieś grafiki nosiły znamiona amatorskiej pracy w Gimpie czy innym Paincie.