• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oryginalność środków smarnych

@luckyboy Na zdjęciu niewiedzę daty podukcji nr serii . Jest ona wyczuwalna pod pałacem.
20210415_095312.jpg
 
Ja mam świeżaka.
20210415_101119.jpeg
 
Mój tez był świeżak. Tylko trochę u mnie już leżakuje 😁
 
Wino przechowywane jest na leżąco. Moje castrole co prawda stoją w pionie ale w piwnicy w stałej temperaturze 😉
 
Z tymi castrolami, motulami itp. już tak jest - nigdy nie wiesz co tam lejesz. Gratka dla miłośników dreszczowców i tych co po nocach takie cóś spać nie daje😉
 
Nie dajmy się zwariować, w dobie internetu wypuszczenie na rynek podróbki nie jest łatwe, a sklep może pogrążyć się natychmiastowo, bo wieść szybko niesie się.
 
A pamiętacie gdzieś na oilclub.ru ktoś wrzucał jak gość kupił dwie bańki edge były normalnie identyczne, po numerach oryginalne, a jednak w obydwu było co innego?

Gdzieś widziałem wywiad z policjantem zajmującym się tym procederem i gość stwierdził, że dziś w chinach można zamówić opakowania do oleju które są perfekcyjnie podrobione i po oględzinach bańki bardzo rzadko można stwierdzić czy to oryginał. Czasami są to bardzo drobne szczegóły.

Jedynie, co to można zrobić to zamówić 2-3 bańki z różnych źródeł (w tym jedną z dobrej hurtowni motoryzacyjnej) i porównać. Ja w pewnych momencie już miałem tak serdecznie dość tej ruletki, że Castrola i Valvo biorę tylko z IC. Kij, że drogo, ale przynajmniej pewniak.
 
No właśnie, co jak co, ale Chińczyk potrafi takie rzeczy. Nie od wczoraj są z tego znani😉
 
Kij, że drogo, ale przynajmniej pewniak.
Czy ja wiem, taki IM, czyli dział IC dla motocyklistów, miał swego czasu solidną wtopę, kiedy okazało się, że będąć oficjalnym importerem, na wieszakach mieli pordóbki ubrań Alpinestars ;). Także pewniaków teraz nie ma. Ja części i oleje kupuję tylko z dwóch hurtowni, a ostatnio same oleje zacząłem kupować z oficjalnych sklepów na aledrogo, dlatego samochód i motocykl najczęściej dostają Castrola, albo Shella.
 
Tez mysle ze najbezpieczniej lac od oficjalnego dystrybotura z allegro np. Shella lub używać oleje "niemasowe" w przynajmniej nie topowo popularne jak np. Havoline, PetroCanada, Amsoil.
 
Witam,


Dziś kupiłem trzy litry Spiraxa S3 w sklepie-hurtowni motoryzacyjnej we Wrocławiu.
Przed wymianą oleju pojawiły się wątpliwości czy to oryginalny produkt skoro butelki różnią się między sobą - miarki w każdej są inne.
Nie wymieniono mi oleju w aucie.
Zdjęcia wysłałem do Shella z prośbą o informacje czy oryginalny olej jest rozlewany do różnych butli.
Dwie z butelek mają ten sam numer partii -datę (wypukłe znaki w dolnej części butelki).

Proszę o opinię doświadczonych forumowiczów. Czy kupiłem podrabiany olej?

Pozdrawiam.

T1


spirax etykiety.jpg
spirax miarki dolna część.jpg
spirax - miarki.jpg
 
Nie mam pojęcia komu miałoby się opłacać podrabianie tego Shella skoro to jedna z najtańszych przekładniówek na rynku.
 
@T1 Chess być może każda butelka pochodzi z innego kraju/innego miejsca produkcji. Sam miałem kiedyś taki przypadek , z tym że z Shellem 5w40 ultra helix, kupując 6 litrów oleju (4L i 2x 1L) jedna butelka była z Włoch, druga z Turcji, a trzecia z Niemiec (tzn. made in Italy itp.).
Ewentualnie, odkręć każdą z baniek i porównaj barwę każdego z olejów, powinien być taki sam. Wiem że to mało fachowe "sprawdzenie" oleju, ale może dać pogląd na to czy jest to samo w każdej z butelek.
Pozdrawiam
 
To jest kwestia produkcji opakowań, a nie oleju.
Akurat na rozdmuchu (technologii produkcji butelek z tworzyw sztucznych) się nie znam, ale takie niedokładności mogą być cechą technologii.
 
@T1 Chess być może każda butelka pochodzi z innego kraju/innego miejsca produkcji. Sam miałem kiedyś taki przypadek , z tym że z Shellem 5w40 ultra helix, kupując 6 litrów oleju (4L i 2x 1L) jedna butelka była z Włoch, druga z Turcji, a trzecia z Niemiec (tzn. made in Italy itp.).
Ewentualnie, odkręć każdą z baniek i porównaj barwę każdego z olejów, powinien być taki sam. Wiem że to mało fachowe "sprawdzenie" oleju, ale może dać pogląd na to czy jest to samo w każdej z butelek.
Pozdrawiam
Butelka 1 i 2 (od lewej) mają ten sam numer.
Miarka w butelce środkowej zaczyna się od 100, w pozostałych widać stan oleju od dna butelki.
Na razie nie otwieram butelek - czekam na info z Shella po zgłoszeniu.
Jak będą chcieli to im prześlę do analizy - trudno, będzie moja strata.

Pozdrawiam
 
To prawda. Wystarczy, że jest trochę inna forma bo wykonana do innej maszyny w innym zakładzie i już będzie różnica, a może wprowadzili nową poprawioną, aby zmniejszyć ilość odpadu podczas produkcji (mniej baniek z wadą). Ale fakt ciekawe
 
Odpowiedzi pisemnej w sprawie Spiraxa S4 jeszcze nie mam.
Zadzwoniłem z zapytaniem co z moim zgłoszeniem - wyjaśnianie jest w toku.

Odebrałem dziś wcześniej zamówiony olej Shella i ... !
Czy na opakowaniu nie powinno być jakiejś daty produkcji albo numeru serii?

Od razu zadzwoniłem - ale tym razem proponują tylko żebym oddał ten olej do sklepu.
Nie ma co weryfikować jak nie ma numeru.




s33 (1).jpg
s31 (1).jpg
s33 (2).jpg
s31 (2).jpg
 
Last edited:
Dziś tj. 23.04. otrzymałem odpowiedź - że olej Spirax S4 jest oryginalny - wg przedstawiciela firmy. Możliwe są różnice wyglądu butelek.


W hurtowni sprawdzono pochodzenie oleju Spirax S3, dostałem do wglądu dokumentację. Kontaktowano się z odpowiednim działem w firmie Shell.
 
Back
Top