• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - temat ogólny

Cześć,
temat ma wiele stron i z tego co czytałem to do zapieczonych pierścieni najlepiej użyć DMSO, ale wolałbym bezpośrednio do cylindrów bo podobno zjada farbę w misce olejowej, czy ktoś stosował i może się podzielić wynikami. Pacjent Toyota 1,8 Valvematic przebieg 168 tyś pobór oleju 0,2 litra na 1000km olej obecny 0W20 Eneos Ultra wcześniej przez poprzednią właścicielkę Toyoty 5w30 w ASO co 15tyś i raz w roku niby nie dolewała, choć ja po zakupie 1,5 roku temu dolewałem 5w30 tylko nie wiem ile dokładnie.

Z tego tematu widzę, że można płukać i częściej zmieniać olej czy komuś się udało zmniejszyć pobór oleju tak? i która płukanka dała radę?

Pytanie dla znawców składu oleju! na forum Toyoty stosowali częste zmiany oleju Fusch titan gt1 pro c-2 sae 5w-30 już nie dostępny i przestało brać olej po kilku częstych wymianach, pytanie co ten olej ma w składzie, że niby tak pomaga i tak super czyści silniki jakiś może podobny jest?

Ostatnio Auto Bachus z youtuba robił czyszczenie swoim autorskim detergentem plus gorąca woda w Mazdzie 6 i za 7tyś ma da znać o wynikach, niby sprzedaje ten detergent i super działa były też wcześniejsze filmiki chyba z BMW! film jest długi i strasznie tam marudzi, ale może ktoś to oglądnie na przewijaniu choćby i podzieli się swoimi zdaniem co o tym sądzi?
 
Ja bym wlał AR do obecnego oleju, przejechał się z pół godziny delikatnie i zlał ten olej, a potem rozważyłbym dwie opcje:
1. przelać litr tego oleju co Ci zbywa przez silnik, bagnet, filtr jak jest możliwość i resztę tego oleju zostawić na kolejne takie przelewanie co wymianę, lub
2. wlać cały ten olej co Ci został, założyć nowy filtr, pojeździć na tym cały dzień, czy nawet kilka dni i zmienić olej wraz z filtrem już bez płukanki na docelowy.
 
Najpierw pojeździć na płukance. Zlać to gdy olej będzie jeszcze gorący. Następnie zalać ten olej co został pojeździć kilkaset km (nawet tysiąc). Na podstawie tego co zleci ocena czy przejść już na docelowy😉 przelewanie statycznie przez silnik zawiele nie da. Szkoda oleju
 
ja od dwóch ostatnich wymian przelewam statycznie przez pusty silnik po spuszczeniu oleju 0,5 - 1 litr świeżego oleju i uważam że jednak to coś daje, skoro ten świeży co wleje to wylatuje z miski znacznie ciemniejszy, znaczy się zebrał ze sobą po drodze pozostałości starego oleju, głównie z dna miski, bo wiadomo że z zakamarków silnika to nie bo tam nie dociera.
 
Tak się zastanawiam co chcecie osiągnąć jeżdżeniem z płukanką? Olej inaczej krąży jak się koła toczą? Możliwość jazdy jest fajna jak nie ma możliwości zalania na miejscu (ASO np) więc zalewasz, dojeżdżasz i masz olej z płukanką, ale żeby specjalnie jeździć?

Po to w procedurze jest podniesienie obrotów, żeby wymusić odpowiednią cyrkulację.
 
No nie ma nudy - wlewasz ten dziwny wytwór współczesnej alchemii i marketingu do dziury w silniku, zaślepiasz korkiem, potem sobie z odpowiednim wyprzedzeniem startujesz, jedziesz sobie nie spiesząc się (obroty tak do circa about 3 kilocykli na mine... eee..... na minutę, czyli w języku technicznym gdzieś tak w zakresie 30-50 Hz), dojeżdżasz do warsztatu i z marszu możesz zlewać stary olej, zamiast stać przed warsztatem przez kwadrans jak ta ci...pa obok warczącej na wszystkich moto-kochanki na krawędzi wybuchu 😁
 
Last edited:
Panowie - a jak ma się płukanka BG109 do Archoil/Oilsyn? Używają ich w ASO.
 
Last edited:
Pewnie tak. Cena i dostępność
- a jak ma się płukanka
A jak na tak postawione pytanie odpowiedzieć?
Np jak pies do kota. Zależy kto co lubi 😉

Ponoć skuteczna ale droga i słabo dostępna.
@Krawiec.diy stosował, chwalił ogólnie chemię BG. Coś ostatnio chyba nie bywa na forum
 
No to dużo więcej niż Archoil i trochę więcej niż Oilsyn.
 
Ma ktoś doświadczenie z silnikami 2.0tdi cr i stosowanie w nich płukanek? Jakoś nie mogę sprawić aby choć trochę olej nie był czarny jak smoła. Niektóre silniki diesla są wręcz przezroczyste na bagnecie nawet bez stosowania płukanek a w tym silniku jakoś ciężko mi jest dojść do choćby lekkiej poprawy. Wymiana oleju co 10-12tys km, stosowałem też płukankę "postojową" na świeżym oleju i też jakoś szału nie było. Może po prostu "ten typ tak ma"?
 
@Hes, ale w kazdym dieslu olej będzie czarny już po ok. 500 km przebiegu. I to pod warunkiem, ze stosujesz plukankę oraz czekasz aż spłynie większosc starego oleju. Przy wymianie w serwisie na szybko to nowy olej jest czarny po przejechaniu kilkudziesięciu km. Ciekaw jestem w jakim silniku diesla taka przeźroczystośc oleju występuje.
 
Po prostu musisz na tyle przepłukać olej (kilka razy) aby wymyło zanieczyszczenia, ale nie ma cię co łudzić, podczas kolejnej wymiany znowu będzie czarny
 
Chodzi mi o kolor oleju tuż po zmianie i praktycznie pierwszym sprawdzeniu i uzupełnieniu stanu. Myślałem, że jest to norma tak jak piszecie ale jakiś czas temu wymieniałem olej chyba w dieslu 2.5 opla to musiałem się mocno przyjrzeć aby zobaczyć stan oleju co bardzo mnie zaciekawiło.
 
W mazda 6 diesel, jak był czyszczony smok i wymyta miska przez mechanika, to olej był klarowny ok 500-800km i to tak jak w benzynie.
 
@Hes, tak jest, ale pod warunkiem, że stary olej był niemal w całości spuszczony lub odessany. Osobiście miałem kilka razy super czysty olej po wymianie, ale po użyciu plukanki, dokladnym spuszczeniu starego oleju, przeplukaniu ukladu ok 1l czystego oleju i zalaniu oleju docelowego. Ale, aby nie bylo za dużo szczęscia to ten efekt jest na krótko, czyli ok. 500 km.
 
W sumie to nie wpadłem na to, żę duży wpływ na to może mieć konstrukcja miski olejowej co za tym idzie ile oleju pozostaje na dnie starego oleju.
 
Ja np używam odsysarki do oleju, odsysam też z chłodniczki oleju bo tam też zwykle zostaje trochę starego a mam dostęp po odkręceniu i wyjęciu wkładu filtra oleju, także ściągam ile się da. Zalałem na czas płukania najtańszy Qualitium Protect 5W30, 300 km jazdy i jest nadal klarowny, pojeżdżę na nim jeszcze trochę, znów płukanka i docelowo wlatuje Mobil 1 + mix AR9200V2/9100. Oczywiście przed odessaniem starego rozgrzałem silnik w czasie jazdy i użyłem płukanki... też w czasie jazdy.
 
Tak się zastanawiam co chcecie osiągnąć jeżdżeniem z płukanką? Olej inaczej krąży jak się koła toczą? Możliwość jazdy jest fajna jak nie ma możliwości zalania na miejscu (ASO np) więc zalewasz, dojeżdżasz i masz olej z płukanką, ale żeby specjalnie jeździć?

Po to w procedurze jest podniesienie obrotów, żeby wymusić odpowiednią cyrkulację.
Po prostu, jest to zdrowsze dla silnika, szybciej się nagrzewa, szybszy stały obieg i cyrkulacja oleju i płukanka też lepiej w tym czasie zrobi swoją robotę. Sorry, że tak post pod postem.
 
Back
Top