Najpierw sprawdź stan techniczny - napinacz, łańcuch, zaworu
et consortes - potem dopiero płukanki i dodatki
.
Ja tak próbowałem reanimować trupa ze znacznie przekroczonym przez poprzednich użytkowników przebiegiem bez rewizji silnika (przebieg przekroczony o 28% w stosunku do oryginalnych wymogów w tym zakresie
), mając nadzieję, że dociągnie do wiosny, kiedy o przewidywałem zgromadzenie kasy i przeprowadzenie rewitalizacji wankla... skończyło się tym, że ten Renesis w RX-8 przez chwilę jeszcze podziałał, po czym zwyczajnie zużyciowo zgubił w grudniu komprechę na tyle, że strach było tym ruszyć dupsko gdziekolwiek bez ryzyka, że jak zgaśnie, to już nie odpali dopóki nie będzie całkiem zimny
. Więc i tak musiałem zgromadzić kasę, znaleźć i wybrać specjalistę od wankli, dojechać do niego (350 km od Wrocka - udało mi się dojechać do Rotary RevService w jednym rzucie bez gaszenia silnika po drodze
), a potem czekać 1,5 miecha na odrestaurowanie/przebudowę,
de facto budowę od nowa silnika (ze starego rotorki tylko zostały, ponoć w idealnym stanie były i tu pewnie zasługa dodatków się jakaś ujawniła
, reszta to nowe części + porting na życzenie + nowy wydech + nowe sprzęgło + nowy rozrusznik + zmiany w chłodzeniu + nowa mapa zwiększająca ciśnienie podania oleju do komory spalania + wymiana wszystkich płynów ustrojowych auta na takie premium i z dodatkami oczywiście
+ jeszcze parę dodatkowych robótek) i dopiero teraz - od lutego - cieszę się sprawnym wysokowydajnym i odpornym sprzętem (jeszcze docieranko trwa, więc na maxa nie można korzystać z dobrodziejstwa trzymania dłużej okolic 10 kRPM
) i dopiero na tak przygotowany grunt "można walić dodatki"
...
Reasumując - jak działa i problemów technicznych nie ma, to płucz i dodatkuj, a jak już coś nadmiernie cyka, szarpie, rzęzi, haczy, huczy, trze, ociera i inne takie przypadłości, to najpierw wyprowadź autko na prostą mechanicznie, a potem dopiero baw się w ugłaskiwanie potwora i karmienie go dodatkami
.
W drobnej opozycji do powyższego dodam jednak, że samą płukankę możesz teraz zrobić - na pewno nie zaszkodzi i coś tam wyczyści - ale i raczej na pewno nie wyleczy grubszych przypadłości...