• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - Temat ogólny

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Witam, przejechałem koło 4 tys km na Archoil 2300 i postanowiłem zamówić dzisiaj filtr oleju i 2 puszki Eurol TBN booster (30 zł jedna więc żadne pieniądze) zamierzam wymienić filtr i pomoc trochę archoilowi plukac syf, szczególnie że Mobil 1 esp 5w30 który zalałem na czas płukanka archoilem ma stosunkowo niski TBN więc zamierzam go podbić jedna i druga na później lub odrazu wlac 2 i sprawdzić efekty tego działania 😉 wrzucę później zdjęcie jak wygląda filtr oleju w dieslu po tym przebiegu na Archoilu a później po całej procedurze jak dobije do 8-10 tys olej, zdjęcie walków i filtra oleju 😉
 
Mogą zawierać, nikt przecież producentom nie zabroni i niektóre nawet zawierają pojedyncze składniki z masowo dostępnych olejów silnikowych, raczej w podobnych dawkach % bo tak jest najłatwiej i najtaniej ale chyba spieracie się o to, że większość % składu zdecydowanej większości płukanek na rynku to jednak bardzo niskiej lepkości rozpuszczalniki i czasami alkohole, których w olejach silnikowych nie ma.
 
@Cosmo-pp Wiedzialem, ze o to Ci chodzilo...to, ze stosuje sie dodatki detergentowo/dyspergujace, to jest typowe, ale w jaki sposob chcesz rozpuscic depozyty ? Do tego potrzebujesz "rozpuszczalnik" sa o roznym KBV.
 
Ja jeszcze płukanki, która coś skutecznie rozpuszcza nie widziałem.. widziałem taką co myje i dysperguje, a że ma jako solvent lotny rozpuszczalnik, czy inną rzecz, to jest sprawa zupełnie wtórna. To pozwala się jej dobrze wymieszać i szybko odparuje z oleju, żeby nie zaburzać lepkości. To nie myje silnika, jeżeli tak uwazaliści to byliście w błędzie. Przecież to się rozpuszcza w oleju i dalej ten olej jest w silniku, gdyby działało na te depozyty, to olej by te właściwości w sekundę unicestwił.

Są takie "płukanki" ale je się stosuje zamiast oleju, ewentualnie pluka się nimi układ przy wyłączonej maszynie. To zupełnie inny skład.
 
W zaleznosci jakie depozyty, sa rozne. Jezeli tzw. weglowe to maly problem np:
1604949448748.png

1604949520571.png


Trudniej juz lakier, jest silnie polarny, ma tendencje do mieknienia w wysokich temp.
 
Wiele płukanek nie myje bo poza rozpuszczalnikiem i odrobiną alkoholu nic nie zawierają, mają za zadanie głównie obniżyć lepkość oleju aby brud łatwiej spłynął z miski.
 
Wygląda identycznie jak 1.4 16v mojej żony i też taki zasyfiony
 
Są takie "płukanki" ale je się stosuje zamiast oleju, ewentualnie pluka się nimi układ przy wyłączonej maszynie. To zupełnie inny skład.
Co to za oleje? Bo do tej pory takie akcje robiłem, najtańszy olej + jakaś płukanka, a skoro jest coś "lepszego" to może być spróbował.
 
Wiele płukanek nie myje bo poza rozpuszczalnikiem i odrobiną alkoholu nic nie zawierają, mają za zadanie głównie obniżyć lepkość oleju aby brud łatwiej spłynął z miski.
To mit. Brud nie spływa łatwiej bo obniżasz lepkość. To już chyba mazut by musiał być. Zawsze są jakies dodatki, one są mega tanie. Nie wie. Po co ktoś miałby na nich oszczędzać
Post automatically merged:

Co to za oleje? Bo do tej pory takie akcje robiłem, najtańszy olej + jakaś płukanka, a skoro jest coś "lepszego" to może być spróbował.
Nie zrobisz tego bez maszyny, która wytwarza ciśnienie w układzie. Nie wiem szczerze czy ktoś robi to dla aut osobowych. Ogólnie też zależy co chcesz usunąć. Zwykła płukanka, powoduje że jest posprzątane po poprzedniku, na tyle, że świeży olej jest dłużej w dobrej kondycji. To widać po badaniach. Jak masz silnik już zanagarowany i zalakowany, to zależy gdzie i jak. Tam gdzie można, to warto usunąć mechanicznie, a resztę to dawniej stosowało się skuteczną metodę oleju maszynowego. Nie mniej nie więcej była to nafta odpowiedniego rodzaju. Ogólnie trzeba zalać silnik po korek i go tak zostawić. Możesz też spróbować płukania samą naftą zamiast oleju, ale to już ryzyko. Płukanie z tanim olejem np mienralnym/półsyntetykiem załóżmy tam 1k km płukanka i zlewka, to też dobry pomysł. W przypadku silników innego kalibru się to stosuje, bo takie płukanie w inny sposób, silnika gdzie masz 700 litrów oleju, jest słabo opłacalne. ;)
Post automatically merged:

Kompletna bzdura.
To bzdura czy nie??
 
Last edited:
Nie wiem szczerze czy ktoś robi to dla aut osobowych.
Nie, tylko przemysł.

Możesz też spróbować płukania samą naftą zamiast oleju
Czysta nafta nie utrzyma nic w zawiesinie. Nie posiada właściwości dyspergujacych.


To bzdura czy nie?
Myślę, że nie muszę się powtarzać.
Post automatically merged:

Nie, brud spłynie lepiej, bo olej utrzymuje te zanieczyszczenia w zawiesinie.
 
@Cosmo-pp Żaden mit tylko powszechna praktyka.
Pół litra nafty nie odparowuje z oleju po 10-15min na wolnych obrotach nawet na gorąco i aż tyle nie potrzeba do rozpuszczenia i zmieszania niewielkiej ilości dyspergatora jeśli w ogóle jest w produkcie. Niskiej lepkości rozpuszczalnik powiększa objętość spuszczanego oleju z miski, łatwo sprawdzić a odparować mają jego resztki z nowego oleju.
Poza tym, toluen, cykloheksan i różne inne mocne niebezpieczne rozpuszczalniki nie są stosowane po to aby mieszać dyspergatory z olejem... czy robią robotę to inna sprawa.
 
Last edited:
Usunąłem przepychanki słowne, zostawiłem to co ma jakiekolwiek odniesienie do tematu, nawet jeżeli to głupoty co jak sądzę ostatecznie wyjaśnił @wlyszkow .
 
Nie mogę odnaleźć w tym temacie, ale czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć dlaczego zalanie oleju napędowego zamiast oleju silnikowego w celach czyszczenia silnika to zły/dobry pomysł? W tym filmie:
pan płucze silnik płukankami oraz właśnie olejem napędowym i pokazuje, że silnikowi się nic nie stało. Z góry dziękuję za odpowiedź
 
@Karopir musisz zrozumiec roznice pomiedzy plukaniem, a myciem/dyspersja zanieczyszczen. Dodatkowo dochodzi kwestia, ze w plukankach sa dodatki AW/EP, ktore sila rzeczy zwiekszaja bezpieczenstwo procesu plukania.
 
@Karopir do wypowiedzi powyżej dodam jeszcze, że nie wiemy czy nic się nie stało. To, że na filmiku silnik się nie rozpadł nie oznacza, że ta metoda jest bezpieczna. Płukanki na prawdę nie kosztują majątku.
 
Back
Top