Ale sprawność silnika "techniczna" to jedno, a ślad węglowy liczy się od pozyskiwania surowców, poprzez eksploatację aż po recykling, wraz ze wszystkimi działaniami dostawców. I tu już elektryk nie ma szans z hybrydą przy polskim miksie energetycznym - czyli 3/4 prądu ze żródeł kopalnych, a teraz i droga morska węgla nie różni się od drogi ropy, jednak kaloryczność węgla na jednostkę masy jest 2 razy gorsza.
@MC Subi - no w polskim miksie nie, ale sądzę że nikt się polskim pimpkiem na mapie nie przejmuje przy podejmowaniu takich decyzji.
U nas zresztą też się miks zmienia, słuchałem w weekend wracając z plenerów rozmowy na Polityce Insight z dyrektorem jednej z polskich elektrowni i gość wprost przyznawał, że miks będzie się drastycznie zmieniał na korzyść OZE, a węgiel, zwłaszcza w formie wielkich kotłów będzie powoli odchodził na korzyść gazu/wodoru i mniejszych pieców węglowych, a docelowo atomu jako uzupełniania niedoborów ze źródeł odnawialnych. Jeżeli wierzyć w to, co mówił to już teraz elektrownie mają problemy jak pracują w trybie on-off bo OZE potrafi zapewnić sporo energii w sieci (jeżeli wieje i/lub świeci rzecz jasna).
Więc zasłanianie się "bo u nas prąd z węgla" ma z każdym rokiem coraz mniej sensu.
gość wprost przyznawał, że miks będzie się drastycznie zmieniał na korzyść OZE, a węgiel, zwłaszcza w formie wielkich kotłów będzie powoli odchodził na korzyść gazu/wodoru i mniejszych pieców węglowych
Jeżeli wierzyć w to, co mówił to już teraz elektrownie mają problemy jak pracują w trybie on-off bo OZE potrafi zapewnić sporo energii w sieci (jeżeli wieje i/lub świeci rzecz jasna).
Zmiana może być przerażająca dla wielu ludzi i być może dlatego wielu woli, aby rzeczy po prostu pozostały takie, jakie są. W psychologii tendencja ta nazywana jest uprzedzeniem/efekt status quo, rodzajem błędów poznawczych, w których ludzie preferują obecny stan rzeczy. Kiedy zachodzą zmiany, ludzie mają tendencję do postrzegania ich jako straty lub szkody.
Może trochę z innej bajki ale dosadnie jest wytłuczone, że niekoniecznie jest tak jak piszesz. Ludzie dostrzegają nie trzymające się kupy działania władz i "dziwnie śmierdzące" głoszone konieczności dziejowych i cywilizacyjnych zmian.
Akurat działania władz są całkiem sensowne i do kupy. Europejski przemysł miał napędzać czyste technologie przyszłości. Odskoczyć od paliw kopalnych dając czystą i tanią energie oraz konkurencyjny, bo oparty na praktycznie darmowej energii, przemysł.
Przy okazji miano stworzyć czyste i zdrowe środowisko dla coraz bardziej schorowanego i coraz starszego społeczeństwa Unii.
Tyle, że nie wyszło. Wewnętrzne interesy poszczególnych krajów spowolniły proces na tyle, że Chiny i USA dogoniły i przegoniły Unię. Podziękować można głównie i ich Zielonym, ale Polska wcale lepsza nie była.
Sądzę że to naiwne przyjmowanie przekazu jaki roztacza EU. Przecież głupki tam nie siedzą i sądzisz że nie doliczyli się że "zielony ład" się nie będzie ekonomicznie spinać i nie będzie chętnych frajerów do finansowania, póki co, tej utopii? Jak nie wiadomo o co chodzi to należy zadawać bardzo istotne pytanie cui bono? I poszukać odpowiedzi i inspiratorów: "nie będziesz maił nic i będziesz szczęśliwy"
Ten europejski przemysł był/jest tak bardzo konkurencyjny że przeniesiono go do Chin.
Nie zanieczyszcza również powietrza ( hm tylko w Europie ) ponieważ przeniesiono go do Chin.
Do pewnych rzeczy jako nacja po prostu nie nadajemy się , skoro to forum motoryzacyjne to poza Jelczem ( kroplówka z armii ) to co pozostało-jako marka ( oczywiście ważny łańcuch dostaw dla VW, Stellantisa ,Toyoty , Mana ). Czesi: Skoda , Tatra , Zetor hulają nadal.
Kłęby czarnego dymu i płomienie wysokie na dwa metry, obejmujące samochód elektryczny stojący na środku skrzyżowania — oto co wydarzyło się dziś rano na warszawskim Mokotowie. W pewnym momencie doszło nawet do eksplozji. Mamy nagranie wideo.
Ja sobie wrzucam info dla przysłowiowych ,,jaj,, a wy reagujecie z szybkością światła zwłaszcza Resi ,który tylko wyczekuje na powiadomienie aby bronić aut elektrycznych haha
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
www.onet.pl
.
dziennikbaltycki.pl
