• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Prostowniki .. Jakie polecacie ? Jakie odradzacie :)

  • Thread starter Deleted member 2321
  • Start date
Panowie, szukam ładowarki automatycznej w miarę nie drogiej, która po zakończeniu ładowania standardowego (MAX 14,8V - bezpieczne napięcie bez rozpinania akumulatora w samochodzie) jak najlepiej poradzi sobie z funkcją podtrzymywania i będzie w stanie zrobić gęstość choćby po paru dniach

Można puścić tryb Regeneracji w ładowarkach ale wtedy napięcie wzrasta do 16V co jest już mało bezpieczne dla instalacji samochodowej. Najlepiej wtedy wyciągnąć akumulator choćby ze względu na intensywne gazowanie. Chciałbym właśnie uniknąć wyciągania akumulatora i nie przekraczać napięcia powyżej 14,8V. Czasami samochód stoi parę dni więc czas czas tutaj nie jest dla mnie priorytetem.

Najważniejsze by ładowarka dobrze naładowała bez wyciągania - rozpinania akumulatora z instalacji samochodowej
Najnowszy foxur to ma za 80 zl


Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
 
Najnowszy Foxsur to chiński bubel i o napięciu 16v można zapomnieć. Już lepsza będzie Sena z Biedronki
 
Najnowszy Foxsur to chiński bubel i o napięciu 16v można zapomnieć. Już lepsza będzie Sena z Biedronki
Masz ją że się w ten sposób wypowiadasz? Ja taką posiadam uważam że jest b. ok. Daje radę i używana z głową jest bezpieczna. Ctek w trybie recond ma napięcie tylko 15,8V i daje radę, więc 15,6V w foxuropodobnych też da. Pamiętasz: "...ładujemy prądem nie napięciem...".
Regularnie doładowywany akumulator nie potrzebuje ładowania napięciem >=14,8V z prostej przyczyny - jest niezasiarczony, bo jest naładowany.
Foxur w trybie samochodzik, agm i motocykl nigdy nie kończy ładowania, bo kiedy świeci się off w tych trybach, to doładowuje akumulatory malejącym prądem przy napięciu 13,4V. Jest więc szansa, że naładuje i nie wygotuje akumulatora z wody w elektrolicie.
 
Mam ładowarkę CTEK MXS 5.0 Czy ta ładowarka ładuje profilem ładowania IUoU, bo nie widzę tego w opisie. Pytam pod kątem ładowania akumulatorów EFB
 
Last edited by a moderator:
Mam ładowarkę CTEK MXS 5.0 Czy ta ładowarka ładuje profilem ładowania IUoU, bo nie widzę tego w opisie. Pytam pod kątem ładowania akumulatorów EFB
Najpierw ładuje stałym prądem a po osiągnięciu napięcia 14,4V stałym napięciem.
 
Ze swojego doświadczenia do podładowywania czy do zostawienia w garażu podłączonego aku to taki 4 amperowy z biedry wystarczy, ale zaznaczyć trzeba że takimi mikroprocesorowymi budżetowymi wynalazkami 2-4A nie zrobimy nigdy gęstości elektrolitu, do tego najlepszy 10 amperowy gniotsa nie łamiotsa produkcji ZSRR. Tyle że one kosztują dziś bardzo dużo ale warto takie wykopalisko mieć.
 

Attachments

  • cccp.jpg
    cccp.jpg
    19,5 KB · Odwiedzin: 55
Zadam takie, moze i banalne pytanie.
Czy podczas normalnego uzytkowania akumulatora (nie rozladowujac go mniej niz 60%, regularnie jezdzac autem mieszane trasy), czy taki akumulator traci gestosc? Czy to sie dzieje jedynie podczas glebokiego rozladowywania?
 
Ze swojego doświadczenia do podładowywania czy do zostawienia w garażu podłączonego aku to taki 4 amperowy z biedry wystarczy, ale zaznaczyć trzeba że takimi mikroprocesorowymi budżetowymi wynalazkami 2-4A nie zrobimy nigdy gęstości elektrolitu, do tego najlepszy 10 amperowy gniotsa nie łamiotsa produkcji ZSRR. Tyle że one kosztują dziś bardzo dużo ale warto takie wykopalisko mieć.
Zupełnie nie rozumiem fascynacji ruskimi prostownikami z ubiegłego stulecia popularyzowanej na forach i youtube. Sami Rosjanie ich nie używają, wolą elektroniczne Kulony, Vympele, Bierieżoki lub inne chińskie wynalazki typu Fouxur. W tej samej cenie co stary ruski prostownik na 220V kupisz nowy polski, przystosowany do 230V. Choćby jeden z tych:
1704306897303.png
 
Last edited by a moderator:
wg mnie nie . po kilku latach z dobrym alternatorem amega 7 efb miala 1.25 i ctek mx5 zrobila 1.27 bodajze po jednym recond
 
Zadam takie, moze i banalne pytanie.
Czy podczas normalnego uzytkowania akumulatora (nie rozladowujac go mniej niz 60%, regularnie jezdzac autem mieszane trasy), czy taki akumulator traci gestosc? Czy to sie dzieje jedynie podczas glebokiego rozladowywania?
Akumulator traci gęstość po każdym rozładowaniu a jak bardzo to zależy ile ładunku zostało z niego wyładowane. Pozostawienie akumulatora rozruchowego w stanie permanentnego rozładowania choćby częściowego przez dłuższy czas, skutkuje trwałą utratą jego nominalnej pojemności, zdecydowanie szybciej niż to ma miejsce podczas normalnej eksploatacji.
Zasada eksploatacji akumulatora rozruchowego jest prosta. Każde rozładowanie musi zostać w jak najszybszym czasie uzupełnione ładunkiem do 100% jego aktualnej pojemności.
 
@mowczar no dobrze, wiec jaka jest odpowiedz na moje pytanie?
Auto uzytkowane codziennie, trasy mieszane. Akumulator traci gestosc?
 
traci tylko powoli
 
Mozna to nazwac "zuzyciem eksploatacyjnym"?
W takim razie, dla normalnie uzytkujacego samochod czlowieka nie ma wiekszego znaczenia, czy ladowarka "zrobi gęstość" czy nie.
Jedynie dla osób, ktore rozladowuja akumulatory, uzywaja ich sezonowo lub hobbystycznie lubia sobie zadbac o aku.
 
Czy podczas normalnego uzytkowania akumulatora (nie rozladowujac go mniej niz 60%, regularnie jezdzac autem mieszane trasy), czy taki akumulator traci gestosc? Czy to sie dzieje jedynie podczas glebokiego rozladowywania
Wg teorii- jeśli nie schodzisz poniżej 12.5 V- wszystko będzie ok.
Wg praktyki nawet jeśli zdarzało mi się zostawić auto na lotniski na 3 tygodnie i rozładować w okolice 25% - nic się nie działo, aku odbudowywał gęstość w normalnych jazdach. Dopiero aku u schyłku życia mają tendencję do utraty gęstości przy plusie zwłaszcza. Wtedy owszem- ładowanie wielogodzinne może odbudować gęstość, ale w przeciwieństwie do starych sku antymonowych nie będzie już w aku wapniowym pojemności.
Podsumowując- jeśli ładowanie jest ok i samochód w miarę regularnie jeżdzi- te zabawy z prostownikami sensu nie mają. Ale jeśli to motocykl, kamper, jacht itd i stoi pół roku- to jak najbardziej.
 
@mowczar Ale jak alternator ma doładować akumulator do 100 % podczas jazdy jeśli ja zauważyłem w swoim VW ,że jest jakby taka zależność ,że mimo ,że mam wyłączony system start stop przez obdeleven na stałe ciągle auto działa w systemie inteligentnego ładowania i te 20 % jest zarezerwowane jak coś na ,,odzyskiwanie energii z hamowania,,. Czyli do 80 % ci naładuje akumulator a reszte zostawia w buforowaniu dla ,,odzyskiwania energii z hamowania,,.
 
Dokładnie to zawsze pisałem - dlatego używa się agm lub efb, by to znosił. A ludzie twardo doładowują sobie aku na postoju, po czym wóz je rozładowuje na samym początku jazdy.
 
@mowczar no dobrze, wiec jaka jest odpowiedz na moje pytanie?
Auto uzytkowane codziennie, trasy mieszane. Akumulator traci gestosc?
To zależy. Bo jednocześnie traci i nie traci :) Jeżeli będziesz mierzył gęstość bez uwzględnienia poziomu elektrolitu jaki był podczas poprzedniego pomiaru, to może okazać się że będzie ona idealna a jednocześnie akumulator będzie już częściowo zasiarczony. Jeśli przed następnym pomiarem ocenisz poziom elektrolitu i uzupełnisz ubytek do poziomy z poprzedniego pomiaru, to może się okazać że akumulator nie posiada wzorcowej gęstości. Pomiar po dolewce musi być wykonany po jakimś czasie aby gęstość elektrolitu się wyrównała.
Gęstość nie jest wyznacznikiem sprawności akumulatora, ale pozwala w sposób przybliżony ocenić jego stan naładowania i sprawności w sensie technicznym (zabarwienie -> opada masy czynnej).
Jedynym rzetelnym pomiarem akumulatora pozwalającym ocenić jego stan jest pomiar obciążenia prądem oraz pojemności przez rozładowanie.
Post automatically merged:

@mowczar Ale jak alternator ma doładować akumulator do 100 % podczas jazdy jeśli ja zauważyłem w swoim VW ,że jest jakby taka zależność ,że mimo ,że mam wyłączony system start stop przez obdeleven na stałe ciągle auto działa w systemie inteligentnego ładowania i te 20 % jest zarezerwowane jak coś na ,,odzyskiwanie energii z hamowania,,. Czyli do 80 % ci naładuje akumulator a reszte zostawia w buforowaniu dla ,,odzyskiwania energii z hamowania,,.
W takiej sytuacji nie naładujesz ponieważ ile razy naładujesz do 100% to inteligentny system ładownia natychmiast go rozładuje do 80%, po to aby ładunek odzyskiwany podczas hamowania wprowadzany do akumulatora nie wygotowywał wody z elektrolitu (bo wprowadzany z rekuperacji ładunek musi gdzieś się zmieścić - bo tak ten system został zaprojektowany)
 
Last edited:
Wg praktyki nawet jeśli zdarzało mi się zostawić auto na lotniski na 3 tygodnie i rozładować w okolice 25% - nic się nie działo, aku odbudowywał gęstość w normalnych jazdach.
Rozładowany "głodny" akumulator przyjmuje każdą ilość ładunku bez ograniczeń prądowych. Alternatory mogą podawać prąd od 110 do 120A (typowe) i po skonsumowaniu części natężenia przez odbiorniki samochodu pozostały prąd będzie ładował akumulator. Wówczas prąd ładowania może wynieść nawet 50A. Wiecznie niedoładowany akumulator będzie stale pochłaniał ładunek o dużym natężeniu.
I choć będzie takim prądem ładowany przez parę, paręnaście minut, to takie natężenie ładowania koncertowo wykończa akumulatory. Następuje opad masy czynnej, utrata pojemności a na końcu prądu rozruchowego.
Częste doładowywania małym prądem jest korzystniejsze niż rzadkie dużym prądem.
Akumulatory Ca/Ca mają swoją małą mroczną stronę, a mianowicie doładowywane nawet często do 100% (jak nam się wydaje) niestety zasiarczają się i trzeba okresowo wykonać ładowanie wyrównujące (napięcie cel), które nazywane jest powszechnie (niesłusznie) wysycaniem.
Post automatically merged:

Mozna to nazwac "zuzyciem eksploatacyjnym"?
W takim razie, dla normalnie uzytkujacego samochod czlowieka nie ma wiekszego znaczenia, czy ladowarka "zrobi gęstość" czy nie.
Jedynie dla osób, ktore rozladowuja akumulatory, uzywaja ich sezonowo lub hobbystycznie lubia sobie zadbac o aku.
Ma znaczenie czy okresowo doładujesz czy nie. Patrz moją odpowiedź wcześniej - > ładowanie wyrównujące. Ale wydaje się, że inteligentne systemy (te dobrze zaprojektowane) okresowo ładują akumulator podwyższonym napięciem aby dokonać wyrównania napięcia cel (czyli przeprowadzają proces odsiarczania). Wszystko zależy ile czasu jest dane aby akumulator naładował się od alternatora do pełna.
 
Last edited:
Back
Top