• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Spalanie naszych aut

@CallMeDezy, jeśli w tym Dusterze jest 1.0 TCE to ten sam silnik, tak właśnie myślałem że dotrysku niema. Ja benzynę będę wyjeżdżał do rezerwy dwa razy w roku + dodaje stabilizator. Robiłem tak w poprzednim Bravo z t-jet który jest wrażliwy na stare paliwo i nie miałem żadnych problemów.
 
@suchy89 a jaka miałeś średnia prędkość?
 
@R70 co tankowanie kasowałem, najniższa wyszła 110, najwyższa trochę powyżej 120. Ta najniższa była przez korek na autostradzie.

Przy okazji odkryłem ciekawe zjawisko, jadąc na tempomacie wychodziło mi większe spalanie niż samemu operując gazem i to pomimo większej prędkości, choć równie dobrze może to być zbieg okoliczności bo jak wiadomo zawór w butlach LPG różnie odbija i czasem wejdzie mniej a czasem więcej.
 
Last edited:
Z tym tempomatem tak jest. Zauważyłem w dusterze i w poprzednim doblo.
Chyba rzecz w tym, że zamenu pozwalam żeby auto np. rozpędziło się z górki, a tempomat hamuje silnikiem a potem pod górę musi więcej dać gazu.
 
Podobno jak jest idealnie prosta droga to na tempomacie spali mniej ale wystarczy ze troche gorek itp to już więcej spali niestety :)
 
Na pewno 1.0 z fabrycznym LPG, ale czy to jest TCE czy Eco-G to nie mam pojęcia, bo nie wiem nawet czy jest jakakolwiek różnica między nimi.
 
W mojej renówce na tempomacie palił więcej , w zwykłych hondach nie ma różnicy, a w hybrydowej pali mniej.
 
Tak naprawde tempomat to jest dobry nocą jak jest mały ruch a w dzień jak dużo aut to niebezpieczny jest bo mozna się zagapić. Mówię oczywiście o tym tempomacie zwykłym a nie ttch nowych co zwalniaja i trzymaja odstep 🙂
 
Jak się dorwę do auta z tempomatem to większość czasu z nim jeżdżę, również w mieście i nie ma znaczenia czy zwykły czy aktywny, jeszcze się nigdy nie zagapiłem.
 
Absolutnie nie o to mi chodziło :D Po prostu tempomat służy jedynie do utrzymywania zadanej prędkości, a nie dekoncentrowania kierowcy. Hamulec przecież zawsze działa tak samo, później jak przyspieszysz to klikasz resume i śmigasz dalej, nie widzę tu za bardzo możliwości do zagapienia się.
 
Ja tam większość czasu jeżdżę na tempomacie i nam spalanie raczej małe - ostatnio 5.59/100 LPG :)
Może bez tempomatu byłoby mniej, ale tempomat pozwala mi nie martwić się o przekroczenie prędkości i ewentualny mandat.
Także stosuje często nawet w mieście.
 
@CallMeDezy Tak zastanawiam się jakbym miał używać tempomatu tego zwykłego w moim mieście Warszawie jak duży ruch i światła co 150 metrów 🙂
@R70 Aktywny tempomat masz czy ten zwykły starszy typ?
 
Nie każdy jest takim mistrzem kierownicy jak ty
Ależ to przecież zupełnie nie o to chodzi 🤦. Widzisz, tempomat w kwestii koncentracji można porównać do ABS-u, do automatycznej skrzyni biegów, automatycznych wycieraczek, automatycznych świateł etc.
Najprisciej wytłumaczyć to na przykładzie monet, masz jakąś sumę, która odzwierciedla Twoją uwagę, no i teraz zmiana biegów kosztuje ileś monet, obsługa wycieraczek kosztuje ileś, utrzymywanie prędkości coś kosztuje, w razie nagłego hamowania utrzymanie kontroli nad pojazdem znowu ma jakąś swoją cenę.
Teraz masz ABS/ESP, nie martwisz się o blokowanie kół i utrzymanie stabilności pojazdu, musisz tylko skupić się na ominięciu przeszkody, masz ASB, nie przywiązujesz uwagi, czy masz za niski, czy za wysoki bieg, czy manewr będzie wymagał redukcji, skupiasz się wyłącznie na jeździe, masz automatyczne wycieraczki, nie myślisz, że jak ten TIR z przeciwka Cię minie, będzie trzeba ręcznie przyspieszyć wycieraczki, że podjeżdżając do samochodu przed Tobą, trzeba zmienić ich prędkość, i tak jest i z tempomatem, czy limiterem prędkości, hamulec działa, jak działał, Ty masz za to tą jedną monetę w portfelu uwagi więcej, bo nie skupiasz się na prędkościomierzu, myśląc, czy nie zaczynasz blokować ruchu, albo czy zaraz nie stracisz prawka.
Ująłem to trochę ponad wyraz, ale myślę, że zrozumiesz do czego dążę. Szkoda, że dla kierowców samochodów nie ma takich książek, które dostępne są dla motocyklistów i gdzie właśnie takie zależności są bardzo prostym językiem wytłumaczone.
 
@magic27 ; to Dacia - zwykły. Wiadomo że w korku który przesuwa się o kilka metrów co kilkanaście sekund nie ma nawet jak włączyć tempomatu i nawet S&S nie ma sensu, ale przecież dłuższe odcinku też są.
 
jakbym miał używać tempomatu tego zwykłego w moim mieście Warszawie
W Gdańsku światła są dużo gorzej ustawione niż w Wwa, jak nie byłeś to mi nie uwierzysz ale takie mam doświadczenia po kilku wizytach w stolicy. Jak używać tempomatu w mieście? Ustawiasz prędkość 52-54 km/h, jak dojeżdżasz do świateł to automatycznie się wyłącza bo naciskasz hamulec, a jak ruszasz to gdy dotrzesz do odpowiedniego biegu dla prędkości tempomatu klikasz resume. Mnie jest tak zdecydowanie wygodniej, niż nogą utrzymywać tą samą prędkość, bo tak jak napisał @Triumphator mam tę jedną monetę koncentracji w kieszeni.
 
W aktywnym tempomacie w Passacie B6 zawsze ustawiam sobie najniższy możliwy dystans do utrzymywania, bo inaczej hamuje bardzo agresywnie jak tylko samochód się pojawi w odległości kilkudziesięciu metrów z przodu, a nieraz zupełnie niepotrzebnie hamuje przed autem które już rusza spod świateł i wystarczyłoby puścić nogę z gazu, albo włączyć pauzę w tempomacie. Ze wszystkiego trzeba korzystać z głową, dogadać się z maszyną i elektroniką które zawsze miały i będą mieć swoje ułomności.
 
Wiadomo ,że w Warszawie są odcinki gdzie można sobie kliknąć tempomat. Wisłostrada ,na mostach,trasa toruńska itp są spoko ale tak gdzie swiatła są co 150 metrów to kiepsko tak klikać non stop 😉
 
ustawiam sobie najniższy możliwy dystans
A ja ustawiam dystans wg kodeksu, bo dziś na A4 prawdopodobieństwo dostania mandatu za odstęp przekracza prawdopodobieństwo mandatu za prędkość z 10 razy. W poniedziałek - gliniarz a kamerą na każdym wiadukcie, drony i nieoznakowani. Za 159 km/h nikt cię nie ruszy, a za odstęp jak najbardziej, bo to łatwe 5 stów.
 
Back
Top