W Yarisie chyba kończą się tylne amortyzatory. Mechnik zrobił przy okazaji przegląd. Tylne opony lekko poząbkowane. Według jego, albo wina amortyzatorów co jest bardzo prawdopodobne po 9 latach, albo badziewie opony(pirelli cinturato all season sf2), które mają 2 lata i 10 tys. km przejechane, więc praktycznie nowe. Z przodu wszystko ok. Być może tylne opony już nie "kleją" tylko skaczą na dziurach. Któregoś dnia podjadę na szarpaki. W maju był przegląd, ale już nie pamiętam ile % miały amorki. Mechanik poleca amorki KYB jakby doszło do wymiany. OE to koszt 900 zł za parę, więc totalnie to odpada. Nie taka kwota do 9 letniego Yarisa. KYB para 400 zł. Nie poleca Sachsa, czy Bilsteina. Badziewie. Z KYB praktycznie zero reklamacji. Nie mam rozeznania w amorkach co teraz się kupuje aftermarketowego.
Last edited by a moderator: