• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Valvoline MaxLife 10W-40 Jeep Cherokee XJ 4.0L 200 h pracy - 6093 km

end

Użytkownik
Samochód
Jeep Cherokee AMC (242) 4.0L << No replacement for displacement >>
Cześć. W załączeniu dołączam analizę przepracowanego oleju Valvoline MaxLife 10W-40.
Próbkę pobrano z Jeep Cherokee XJ 4.0L (silnik AMC 242) po przepracowaniu równych 200 h co dało przebieg 6093 km. Trudne warunki eksploatacji co zresztą widać po czasie pracy i kilometrach. Auto zasilane LPG. Chętnie zapoznam się z waszymi komentarzami co do tej analizy.

Jeep Cherokee 10w40.jpg
 
wg. mnie spokojnie mógłbyś zrobić na tym oleju w takich warunkach eksploatacji interwał 7,5 - 8 tys. km. Rezerwa TBN jest jeszcze spora, relacja do TAN też jest w porządku. Utlenianie i nitrowanie niskie, KV100 na granicy normy ale nawet jak nieznacznie spadnie to nic się nie stanie, metale zużyciowe na niskim poziomie, filtr powietrza jaki używasz i co ile wymieniasz? dolot szczelny?
 
Czy 10w40 to konieczna klasa lepkości oleju w tym silniku?
Ten Valvo po prostu padł ...
 
Ten Valvo po prostu padł ...
Padł, bo widzisz kilka pomarańczowych pół, czy z jest jakiś inny powód, z którego wyciągnąłeś taki wniosek? 🤔
Na moje spokojnie 7.5-8 tys. km w takich warunkach pracy spokojnie by ten olej dał radę.
 
A jak myślisz Panie moderatorze?
No właśnie nie wiem, dlatego czekam na odpowiedź na podstawie czego wyciągnąłeś takie, a nie inne wnioski.
 
KV100 na granicy normy ale nawet jak nieznacznie spadnie to nic się nie stanie
Spadku do klasy SAE 30 się nie obawiam.
filtr powietrza jaki używasz i co ile wymieniasz? dolot szczelny?
Od zawsze Filtron AP 003/3 wymieniany przy każdej wymianie oleju.
Co do dolotu to jest szczelny.
Tak czy inaczej poziom krzemu wg mnie nie jest jeszcze jakiś straszny.
Czy 10w40 to konieczna klasa lepkości oleju w tym silniku?
Konstrukcja silnika AMC wywodząca się z końca lat 60, żeliwny blok i głowica, rozrząd OHV itp. Ogólnie silnik toleruje szerokie lepkości w zależności o temp zewnętrznej, a pasowany jest na pięć setek 0,05 mm.
Stare zalecenia dla tego silnika z lat 80.
API SG lub CCMC G4 (zastąpiona przez A2-96)
a oleje o niskiej lepkości czyli 5w-30 i 10w-30 API SG lub CCMC G5 (zastąpiona przez A3-96)

lepkość oleju Jeep Cherokee XJ.jpg


Zalecenia producenta z końcówki lat 90
API SJ Energy Conserving II lub ACEA A1

lepkość oleju Jeep Cherokee XJ 1998.jpg

W Europie wybór oleju w klasie lepkości 10w-30 jest żaden, a przynajmniej bardzo utrudniony. Ówczesne chude 10w-40 lub 5w-40 jest jak znalazł.

Ten Valvo po prostu padł ...
Olej nie padł, tylko przepracował 200 godzin w silniku, a lekko nie miał. W tym samym czasie w warunkach podmiejskich przejechałbym 10000-12000 km, na drogach ekspresowych 20000 km, a z prędkością autostradową 28000.
Nie sugeruj się zatem przebiegiem 6000 km bo w samochodzie terenowym jest to bardzo złudne.
dlatego czekam na odpowiedź na podstawie czego wyciągnąłeś takie, a nie inne wnioski.
Ułatwię Ci życie, wyciągnął ten wniosek na podstawie KV100 i przebiegu w km. Nie patrzył na czas pracy oleju, który podałem.
 
Last edited:
Ja do 5.2 Jeepa leję 5W30 Shell HU i chodzi jak złoto. Kiedyś 5W40. Po wskaźniku ciśnienia zauważyłem, że na zimnym szybciej uzyskuje ciśnienie na 5W30. Przy następnej wymianie wleci Ravenol 0W30 A3/B4. To już pewne - mityczne PAŁO musi być. :).
 
Jak pało to trzeba pałować, byle nie na zimnym🤣
 
Zawsze rozgrzewam 10 min i pierwsze 5 km styl emeryta. :cool:
 
Back
Top