• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Volvo S60 D5244T4 - dobór optymalnego oleju

eustachu

Użytkownik
Samochód
S60 09’ D5244T4
Marka samochodu
Volvo S60
Budżet/ile litrów
250/7 litrów
Styl jazdy
Silnik
D5244T4
Data produkcji
2008
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Tak
Pobór oleju na 1000 km
100 ml
Jakiego oleju wymaga instrukcja
0W30 A5/B5
Jaki olej masz obecnie
Millers XF Premium Eco 5W30
Cześć,
stworzyłem ten wątek, bo od jakiegoś czasu zainteresowałem się tematem olejowym, a teraz dosyć drastycznie zmienia się sposób wykorzystania mojego samochodu i pomyślałem, że poradzę się mądrzejszych ode mnie.
Mowa o Volvo s60 2008 D5 185hp automat.
Przebieg 270 tysięcy. Zalewany był do tej pory Valvoline Synpower fe 5w30, potem Millers xf premium 0w30, obecnie XF Premium eco 5w30 A5/B5 wraz z AR9100 poprzedzony AR2820. Pobór oleju około 1 litr/ 10 tysięcy km.
Według producenta powinien być 0w30 A5/B5.
Do tej pory robiłem w roku około 20 tysiecy, olej wymieniałem co 13-14 tysięcy, lecz teraz w związku ze zmianą miejsca zamieszkania i zakończeniem studiów, a tym samym zwiększeniem ilosci godzin pracy, będę robił około 5-5,5 tysięcy km miesięcznie, co daje 60-65 tys. km rocznie, czyli przynajmniej 4 wymiany na rok. Na wymianę potrzebuje 7 litrów.
Moje użytkowanie to 90% drogi krajowe i eSki, 10% miasto.
I teraz tak, pytanie właściwie sprowadza się do tego czy lać tańszy olej i wzbogacać go jakimś dodatkiem AR, czy dopłacić do lepszego oleju, czy może przy moim użytkowaniu wystarczy tańszy zmieniany co te 15 tysięcy? Tak, żeby auto było zadowolone, a ja żebym nie wydał wszystkich pieniędzy na olej :D
Jako tańszy biorę pod uwagę dwie opcje:
1. Texaco Havoline Energy 0w30 - 210 zł/7l
2. Specol spec gold 0w30 - 160 zł/7l (brak A5/B5, jednak w analizie parametry dość bliskie)
3. PMO 0W30 FE - 200 zł/7l - na papierze wyglada bardzo ciekawie
Jako droższa opcja:
1. Mobil 1 ESP LV 0W30 - 280 zł/7l
2. Millers EE Performance 0w30 - 320 zł/7l.

Jest też Meguin Fuel Eco 1 0W30, który można kupić za około 230 zł.

Skłaniam się ku Mobilowi saute albo pmo/texaco + ar9200v2. Cenowo wychodzi bardzo podobnie.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.
Pozdrawiam :)
 
Jeśli to jest twój docelowy zestaw i chcesz zobaczyć jak się to sprawuje to analiza ma sens. Jeśli planujesz zalać coś zupełnie innego to raczej będzie tylko ciekawostka.
 
No wychodzi na to, że nie będzie docelowy. Ten Millers wraz z dodatkiem to koszt około 320 zł na interwał, wiec sporo więcej niż inne rozważane opcje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Jeszcze zaciekawił mnie Eurol Fluence Fe 5W30 z ceną 105/5l, a także Fortence za około 111 zł. Pierwszy to mid saps, oprócz A5/B5 spełnia także C2 (jak M1 ESP LV 0W30), a drugi full saps już typowo pod normę forda. Cenowo to wychodzi bardzo fajnie, a Eurolowi chyba troszkę bliżej do millersa/mobila niż do specola/lotosa?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
A co masz do lotosa? Akurat oleje silnikowe od polskich producentów sa na poziomie zagranicznej konkurencji. Kup sobie tego eurola albo lotosa albo co tam chcesz do 120 zl/5 l a zaoszczedzone pieniadze przeznacz na analize oleju przepracowanego po 15 tys i bedziesz wszystko wiedzial. Moim zdaniem masz idealne warunki do pracy silnika i nie musisz inwestowac w niewiadomo jakie oleje. Jednak przy Twoich przebiegach rocznych wymiana oleju to juz znaczny koszt sie robi.
 
robisz długie trasy, więc zmienianie oleju co 10kkm jest moim zdaniem wylewaniem dobrego oleju. Przy takich przebiegacch rocznych należy rozpatrywać olej głównie pod kątem ekonomii, a to moim zdaniem wyklucza stosowanie drogich dodatków. Ja postawiłbym na Lotosa Aurum 5W30 A5/B5. Cena to około 75zł/4l. Na takim oleju proponuję zrobić 15kkm i wysłać go do analizy.
Koszt oleju i analizy zmieści się w Twoim budżecie ;)

Przy takim interwale roczny koszt oleju to 525zł, dla porównania Millers to koszt 1280zł rocznie.
 
Eurol wychodzi 596 zł, więc niedużo więcej :)
Analiza Auruma nie wyszła zbyt ciekawie, więc w przypadku lotosa to już bym celował w synthetic a5/b5, cenowo wychodzi 560 zł. Z ciekawością czekam na analizę lotosa :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Tak nie dobieraj olejów ...
Producent stosuje zapewne gotowy pakiet dodatków, który zapewnia odpowiednie właściwości i spełnienie deklarowanych norm.
To jest "gotowiec", więc fajerwerków spodziewać się nie ma co.
Olej co najmniej solidny, jak inne tej klasy.
 
No dobrze, w analizie wyszło 10,6 lepkość w 100 st., jest to o 10 procent więcej niż większość olejów tej klasy. Pojawił mi się pomysł, żeby zrobić analizę po 15 tysiącach z millersem + AR9100, a potem po 15 tysiącach auruma/synthetic plus + AR9100 (zostało mi na jeden interwał w buteleczce).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
No dobrze, w analizie wyszło 10,6 lepkość w 100 st., jest to o 10 procent więcej niż większość olejów tej klasy.
Ponownie niepoprawne podejście, ponieważ:
1. Jest coś takiego jak rozrzut produkcyjny. Każda parta ma odrobinę inne parametry zmierzone. Dla lepkości mogą się wahać np w taki sposób 9.8, 10.6, 11 i każda z tych wartości będzie poprawna, ponieważ olej jest deklarowany jako SAE30, więc lepkości muszą się zmieścić między 9.3, a 12.5cS. Do tego HTHS pomiędzy 2.9, a 3.5.

2. Olej w trakcie eksploatacji zmienia swoje parametry w tym również i lepkość. Jakieś 1500km od wymiany, lepkość często może spaść nawet o klasę niżej (chociaż nie powinna), po czym delikatnie rośnie wskutek różnych procesów, np utleniania.
I nie mam tutaj zupełnie na myśli rozrzedzenia paliwem, czy "zagęszczenia" sadzą.
To co się dzieje z olejem w trakcie eksploatacji, nie jest w ogóle na forach rozpatrywane, bo nie jest to takie proste.

To są właśnie powody, dla których sugerowanie się parametrami deklarowanymi nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Pojawił mi się pomysł, żeby zrobić analizę po 15 tysiącach z millersem + AR9100, a potem po 15 tysiącach auruma/synthetic plus + AR9100 (zostało mi na jeden interwał w buteleczce).
Jak najbardziej możesz takie analizy robić, tylko pamiętaj, że one więcej mówią o tym co się dzieje w silniku, o jego stanie technicznym i "czy olej przypadkiem nie ma już dość", niż o samej tzw jakości oleju.
 
1. Jest coś takiego jak rozrzut produkcyjny. Każda parta ma odrobinę inne parametry zmierzone. Dla lepkości mogą się wahać np w taki sposób 9.8, 10.6, 11 i każda z tych wartości będzie poprawna, ponieważ olej jest deklarowany jako SAE30, więc lepkości muszą się zmieścić między 9.3, a 12.5cS. Do tego HTHS pomiędzy 2.9, a 3.5.
Jest jakieś źródło potwierdzające to, że inne partie tego samego oleju mogą mieć takie od sasa do lasa wahania? Jaki jest sens analiz nowego oleju, skoro różnice innej partii mogą sięgać powyżej 10%?
 
Żadko kiedy tyle sięgają różnice. Ale na tym forum coponiektórzy jak mantrę powtarzają regułkę o rozrzucie tak jakby oleje byly mieszane kijem w beczce i aby się mieściły w widełkach dla sae np 30. Po coś chyba są karty i deklaracje, jeżeli producent deklaruje lepkosc kv100 na poziomie np 9 to chyba normalne nie jest jak olej ma 11? Analizy pokazują jasno i wyraźnie że rozrzut jeżeli jakiś jest to na pewno nie o całe jednostki a najwyżej ich dziesiąte części.
 
Back
Top