soszo
Moderator
- Samochód
- Kamiq 1.0 DLAA Micra CR12DE Panda 1.1 Fire
3. Priorytetem w przypadku takiego zużycia jest jego ograniczenie i jeżeli jest pewność, że to pierścienie, a nie odma, bo ona też potrafiła w tych silnikach zawodzić i pchać olej w dolot w sporych ilościach, to olej o wyższej lepkości, a nie niższej, który będzie jeszcze bardziej przeciekał i jeszcze gorzej będzie zbierany ze ścianek. O wąskim SAE, odpornym na przedmuchy, ogólnie stworzonym do silnika zużywającego olej. Tutaj najlepszym i jedynym sensownym rozwiązaniem, które jest możliwe, to zastosowanie oleju 15W50 dobrej jakości, nie mineralnego i dojeżdżanie na tym do naprawy. Robi takie oleje Motul (6100), sprawdzony, odporny na przepalenia, za litr wyjdzie 20 PLN, nie obciąża środowiska, bo to pół syntetyk, spełnia 501.01 i to wystarczy, przy takich dolewkach. Cudów nie ma, pierścienie się nie odbudują i już nie będą zgarniać wystarczająco dobrze oleju ze ścianki, a większa lepkość być może pomoże im pomoże. 1l o dziwo ten silnik, jezeli to nie jest z jednego cylindra, jeszcze sobie daje radę. Ewentualnie można wziąć 10W60 jakiś, ale nie testowałem żadnego w takich warunkach.
Jak zapatrujecie się na ten powyższy tekst pomijając aspekt odmy oczywiście. Nie jednokrotnie na forum leczenie poboru oleju podnoszeniem lepkości było negowane choć ma wielu zwolenników. W tym konkretnym przykładzie mowa jest o silniku w skodzie octavia 1.8 TSI CDAA
Jak zapatrujecie się na ten powyższy tekst pomijając aspekt odmy oczywiście. Nie jednokrotnie na forum leczenie poboru oleju podnoszeniem lepkości było negowane choć ma wielu zwolenników. W tym konkretnym przykładzie mowa jest o silniku w skodzie octavia 1.8 TSI CDAA