- Marka samochodu
- Opel Zafira A OPC
- Budżet/ile litrów
- 200/ 5L
- Styl jazdy
- Silnik
- Z20LET
- Data produkcji
- 2002
- Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
- Nie
- Jakiego oleju wymaga instrukcja
- 5W40
- Jaki olej masz obecnie
- Motul X-cess 5W40
Cześć.
Mam Zafirę A OPC Z20LET, 2002 r., prawie 300 tys. przebiegu, u mnie od ok 7. W planach 300 +.
Po wymianie odmy zużywa, wd moich notatek ok. 0,6 L na 1000 km. Nie dymi, pracuje bardzo równo, kilku mechaników stwierdziło, że jest jak nowy (a bawiłem się w adwokata diabła i szukałem u paru, sprawdzonych źródeł.
Podobno takie żużycie w tym silniku jest "ok", tym bardziej przy dynamicznej jeździe.
Ale chciałbym spróbować jej ulżyć. Myślę o gruntownym przepłukaniu, zmianie oleju z Motula X-Cess i zastosowniu dodatków (interwały 8-10k) Czytałem dyskusję o Oilem, chciałbym zapytać co radzicie w tym konkretny przypadku:
Olej:
- olej - Meguin? Coś lepszego?
- jakie dodatki? Molibden? Coś "uszczelniającego"? (oczywiście nie myślę o motodoktorze).
- wysłanie do analizy coś powie o silniku?
- jakiej objętości oleju odpowiada 1 kreska na bagnecie?
Płukanki:
- zalać Oilem Flush, pojeżdzić do max 1H, wylać, zalać nowym + Oilem długodystanowa? Dać dodatki?
- czy jakaś zupełnie inna procedura - mam już "na stanie" płukankę Millersa Engine Flush i Archoil 2820
- płukanki wlewa się na gorący olej - ile trzeba odczekać? Wiem, że oleju się nie dolewa na gorąco żeby materiały nie doznały szoku termicznego
- wziąć próbkę wylanego oleju?
Z góry dziękuję za rady
Mam Zafirę A OPC Z20LET, 2002 r., prawie 300 tys. przebiegu, u mnie od ok 7. W planach 300 +.
Po wymianie odmy zużywa, wd moich notatek ok. 0,6 L na 1000 km. Nie dymi, pracuje bardzo równo, kilku mechaników stwierdziło, że jest jak nowy (a bawiłem się w adwokata diabła i szukałem u paru, sprawdzonych źródeł.
Podobno takie żużycie w tym silniku jest "ok", tym bardziej przy dynamicznej jeździe.
Ale chciałbym spróbować jej ulżyć. Myślę o gruntownym przepłukaniu, zmianie oleju z Motula X-Cess i zastosowniu dodatków (interwały 8-10k) Czytałem dyskusję o Oilem, chciałbym zapytać co radzicie w tym konkretny przypadku:
Olej:
- olej - Meguin? Coś lepszego?
- jakie dodatki? Molibden? Coś "uszczelniającego"? (oczywiście nie myślę o motodoktorze).
- wysłanie do analizy coś powie o silniku?
- jakiej objętości oleju odpowiada 1 kreska na bagnecie?
Płukanki:
- zalać Oilem Flush, pojeżdzić do max 1H, wylać, zalać nowym + Oilem długodystanowa? Dać dodatki?
- czy jakaś zupełnie inna procedura - mam już "na stanie" płukankę Millersa Engine Flush i Archoil 2820
- płukanki wlewa się na gorący olej - ile trzeba odczekać? Wiem, że oleju się nie dolewa na gorąco żeby materiały nie doznały szoku termicznego
- wziąć próbkę wylanego oleju?
Z góry dziękuję za rady