• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - Temat ogólny

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Więc po co lać bardzo dobry olej jeśli i tak będzie częściej zmieniany?
wszystko zależy od interwału i intensywności eksploatacji auta/silnika. Jak będziesz orać turbo bene po miescie to nawet na b.d. oleju trzeba skrócić interwał
Post automatically merged:

przepraszam ja jestem pokolenie JP2 nie YT
do mnie takie rzeczy nie przemawiają tam każdy może przecież wyrzucić co chcę i nie jest to w żaden sposób kontrolowane /sprawdzane. A tam o ile sie nie mylę to liczą sie tylko wyświetlenia a wrzucajacy liczą z tego kasę.
 
Last edited:
A tutaj wierzysz w to co doradzają? Czy kontrolujesz i sprawdzasz czy prawidłowo wykonano analizy.
 
Absolutnie nie ale firma z garażową produkcja której przedstawiciel nie zamierz zrobić nic w kierunku tego żeby tą autentyczność podnieść jakoś nie wzbudza zaufania. Wiesz mówi się o zaawansowanych estrach i nano cząsteczkach które maja super właściwości i są lepsze i mniejsze niż innych producentów. No to ja wyobrażam sobie zaawansowane laboratorium a nie blaszak który wygląda jak blendowania podrabianych olejów.
np: płukanka xado wg użytkowników ok ale @wlyszkow mówi ale pamiętaj że w jej składzie jest to i to, a w tej innej też jest coś szkodliwego ale nasza jest bezbłędną.
No dobra, naklepałeś 100 postów i co? Nic. Masz wątpliwości co do firmy? To zastosuj co innego - na rynku jest 1000 róznych płukanek od 1000 róznych firm, niektóre mają wypasione laboratoria i nawet akceleratory cząstek elementarnych. Nie kumam - czepiłeś się Oilema jakby Ci ojca harmonią zabili. :p
Post automatically merged:

@Karollo wolałabyś żeby Duda albo Klimek reklamowali to w tvn turbo?
Ci to dopiero mają wypasioną siedzibę - na lotnisku w Amsterdamie w schowku na mopy pod schodami. Wzbudzają zaufanie... :p
 
Ja stanę w obronie K2 Motor Flush, to jest płukanka do regularnego serwisu, gdzie chcesz żeby stary olej szybko spłynął, i zebrał coś tam ze sobą z ścianek silnika. Kiedyś robiłem porównanie na papierku koloru oleju przed i po płukaniu, była różnica. Nie ma co oczekiwać i nie oczekuję więcej od tego produktu.
Przy regularnym serwisie do 10 tysięcy km bez sensu kupować płukanki za 30,50,70 zł jeśli wiem, że mam "ogarnięty silnik". Jak kupię auto i wiem, że motor może być uwalony to się kupuje lepszy preparat, który "wyczyści" Ci silnik, skracam interwał olejowy, z lepszych płukanek korzystałem z AR2820, która w 1.9 TDI zrobiła robotę, bo po niej olej w dieslu był przejrzysty przez 1500-2000 km. Potem systematycznie do przeglądu K2 i też taki sam efekt był. Mam gdzieś zdjęcie spodu silnika bez miski mojego 23 letniego Mercedesa, który od kiedy go kupiłem (2014r.) był tylko płukany K2 Motor Flush, silnik ładny czysty, na pewno to też zasługa wymian oleju (rocznie robię nim 2-3 tysie, bo to cabrio).
Dzięki temu forum dowiedziałem się jeszcze o płukankach olejowych, które na przemian stosuję z K2. Aktualnie do bieżących przeglądów korzystam oprócz K2 z MANNOLA 9900 i Moje Auto :)
 
Nie ma to jak żydzić 30,50,70 PLN dodatkowo na płukankę raz na 10 tyś km... :p Na alle jest baniak 5 l nafty za 40,01 pln i gratis wysyłka. Czyli wtedy mamy, Panie Maniek, 20 płukanek, powołując się na cytat ze znanej polskiej komedii. Wtedy koszt jednej płukanki "K2" zejdzie do 2 PLN/250 ml. :p
 
Nie ma to jak żydzić 30,50,70 PLN dodatkowo na płukankę raz na 10 tyś km...
Dla niektórych, te 70 zł to równowartość oleju ;).
Swoją drogą, tak prawdę mówiąc, nie wiem, czy stosując się do interwałów rzędu 8-10 tys. km, stosowanie płukanki przy wymianie oleju naprawdę jest konieczne.
W swoich motocyklach wymieniam olej co 5-6 tys. km, FJR kolegi miała nalatane ponad 230.000km, oleje lane...jaki się akurat nawinął, od Lotosa, Orlena, przez Shella, Motula, Castrola, po Silkolene i BelRay, nigdy żadnej płukanki to nie widziało, a robiąc serwis zaworów i rozrządu, silnik wyglądał, jakby go ktoś wyszkiełkował dopiero ;).

Nie wiem, czy przy takich interwałach, nie lepszym wyjściem było by zrobienie co 50-60 tys km, płukanki długodystansowej przez jeden interwał, niż płukanie przy każdej wymianie.
 
Ja tu zauważam pewne niezgodności.
W skrócie nafta jest zła - powoduje wycieki. Plukanka K2 = nafta ale już nie powoduje wycieków tylko nie jest warta swojej ceny.
Więc jak w końcu jest? Może dało by się zbadać plukanek k2 vs nafta. Sam TBN mógłby już coś podpowiedzieć.
 
Skąd ta pewność, że K2 nie stosuje jakiś bezpopiołowych dyspergatorów, detergentów czy ZDDP?
 
Pewności właśnie nie ma , a skład oceniany jest po msds.
 
Uważam że płukanie przy każdej wymianie nie jest potrzebne, ale jak się kupi wóz z zapuszczinym silnikiem np po serwisie LL to warto jednak kilka wymian z rzedu zrobić z płukanką.
 
Też tak uważam, ale też nie zaszkodzi - przynajmniej przy porządnej, firmowej, płukance. Każdy ma wybór. Jeden jeździ na oleju LL 30 tyś km (bo tak instrukcja każe) a drugi zmienia olej co 3 tyś km bo ma taki kaprys i jeszcze leje jakieś kosmosy na PAO. :) Ale jedno jest pewne - wolał bym kupować auto od kogoś, co zmienia olej co 3 tyś i ma hopla niż od takiego, co raz na 30 tyś do ASO jedzie.
 
Nie ma to jak żydzić 30,50,70 PLN dodatkowo na płukankę raz na 10 tyś km... :p Na alle jest baniak 5 l nafty za 40,01 pln i gratis wysyłka. Czyli wtedy mamy, Panie Maniek, 20 płukanek, powołując się na cytat ze znanej polskiej komedii. Wtedy koszt jednej płukanki "K2" zejdzie do 2 PLN/250 ml. :p
do tego jakis dobry rozpuszczalnik z budowlanego i za pare groszy mamy płukania na 15lat
 
K2 stosowałem już kilka razy i żadnych wycieków nie zaobserwowałem, praca silnika się nie zmieniła. Jedyne co to swiezy olej przez kilka dni śmierdzi płukanka, ale sytuacja szybko wraca do normy.
 
@wlyszkow czy plukanke Oilem LL mozna stosowac tak samo jak kiedys AR2300 ? Mowie tutaj o normalnej jezdzi, kreceniu pod czerwone pole itp - czy przy Oilem rowniez nie ma zadnych przeciwskazań do takiej jazdy ?
 
Zrobiłem porządki. Trzymać się tematu myszki, bo kot wrócił.
 
Cześć, zbliża mi się druga wymiana oleju za mojej kadencji w moim aucie ( A4 1.8T) Przy pierwszej nic nie stosowałem, teraz chciałbym profilaktycznie zrobic jakaś płukanke, w garażu leży mi K2 motor flush, patrząc na jej cenie obawiam się czy nie narobi jakichś szkód. Jest sens to wlewać? Czy lepiej kupić coś innego? (Możecie coś polecic). Drugie pytanie, jest jakieś ryzyko zatkania smoka? Zrzucenie miski w tym aucie wymaga troche zachodu i nie bardzo chciałbym to robić po wymianie oleju :)
Pozdrawiam!
 
Back
Top