• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Absurdów nigdy za wiele

Zamawiam do allegro box, z tego juz z 5 drzew zasadzono. Dodatkowo w liceum bylem na sadzeniu lasu, cala klasa posadzila okolo 1500.
W projektach, ktore opracowuje mam za kazda wycinke kalkulator nasadzen kompensacyjnych. Nie proś mnie o więcej, bo zabraknie nam przestrzeni do życia 🤣🤣🤣😉😉😉
 
Jedno drzewo, potem jeden dzieciak który wyemituje więcej CO2 niż to drzewo pochłonie a na koniec dom/mieszkanie które dorzycą do pieca i tyle z ratowania planety.

Ja mam działkę więc plan ponad normę, a poza tym są wisienki na nalewki i jabłka na... ten... dżem :D
 
I tak lepsze jedno drzewo od każdego , niż te ciągłe avanti ;) :D
 
Last edited:
Panowie zamiast tych przepychanek ,niech każdy z nas posadzi jedno drzewo i już zmienimy planetę na lepsze (ja posadziłem)🌳
Heheh, muszę gdzieś złożyć wniosek o wykluczenie ze śladu węglowego za powierzchnię lasu i sad😅😅😅.
 
Jedno drzewo, potem jeden dzieciak który wyemituje więcej CO2 niż to drzewo pochłonie a na koniec dom/mieszkanie które dorzycą do pieca i tyle z ratowania planety.
Chcesz powiedzieć, że mamy nie mieć potomstwa? To dla kogo w takim razie wyrzeczenia i proponowane zamieszkanie (tak to odbieram) nie wiem: pod mostem? W ziemiance? W szałasie? Dzieci - nie, dom - nie, mieszkanie - nie, samochód - nie...
Nie wiem, czy pamiętacie, ale ropy naftowej to już miało braknąć jakiś czas temu - naukowcy byli co do tego zgodni. Chyba 30 lat wstecz miał się roztopić bezpowrotnie ostatni lodowiec - naukowcy bezsprzecznie byli zgodni. W latach '80 w tv co i rusz było o powiększającej się dziurze ozonowej. Teraz ci sami naukowcy (no może z małymi zmianami spowodowanymi przez upływ czasu ;)) znowu są zgodni, że tym razem to już bezapelacyjnie i na pewno winnym jest CO2. A za 30 lat się dowiemy, że nie tędy droga... i naukowcy - tym razem już na 100% to i tamto bla, bla, bla...
Taki sam bełkot, jak działania Grety gretynki: w imię ratowania matki ziemi nie poleciała samolotem na forum ONZ (?), tylko popłynęła jachtem. Ona tak, ale już mało kto wie, że załoga tego jachtu do rejsu w drogę powrotną... poleciała samolotem.
I tyle z ratowania planety...
 
Taki sam bełkot
Bełkotem to jest taki słowotok jak twój. "ktoś tam chyba gdzieś pewnie powiedział" i lecisz z litanią co ci się nie podoba. Żadnych źródeł, żadna konkretna wiedza, żadne argumenty i kontrargumenty tylko twoja opinia podsycona emocjami, żeby zaraz zebrać parę lajków od przytakiwaczy. Zweryfikowanie tego to masa pracy już nie mówiąc, że mozolnej wieloletniej nauki, żeby to zrobić gruntownie. Zakładasz, że skoro nauka gdzieś się pomyliła to będzie się mylić zawsze i to w taki sposób, żebyś czasem nie musiał zmienić własnych przekonań i wartości. Wtedy już ostatnia prosta do pisania o naukowcach przekupionych (niezgodnych z twoim światopoglądem) i 'niezależnych' (utwierdzających cie w miejscu w którym jesteś).
 
Czy noblista z fizyki (2022r) to wiarygodne źródło czy nie?


Clauser publicznie zdystansował się od alarmizmu klimatycznego, a w tym roku dołączył również do zarządu Koalicji CO2. W komunikacie Koalicji CO2 Clauser został zacytowany w następujący sposób:

"Popularna narracja na temat zmian klimatu odzwierciedla niebezpieczną korupcję nauki, która zagraża światowej gospodarce i dobrobytowi miliardów ludzi. Błędna nauka o klimacie przerodziła się w masową pseudonaukę dziennikarską. Z kolei pseudonauka stała się kozłem ofiarnym dla wielu innych, niepowiązanych ze sobą bolączek. Została ona wypromowana i rozszerzona przez podobnie wprowadzonych w błąd agentów marketingu biznesowego, polityków, dziennikarzy, agencje rządowe i ekologów. Moim zdaniem nie ma prawdziwego kryzysu klimatycznego. Istnieje jednak bardzo realny problem z zapewnieniem przyzwoitego standardu życia dużej populacji świata i związany z nim kryzys energetyczny. Ten ostatni jest niepotrzebnie zaostrzany przez to, co moim zdaniem jest błędną nauką o klimacie".
 

Attachments

  • WCD-version-101723.pdf
    2,5 MB · Odwiedzin: 18
@ Resi

Niczego nie zakładam. Stoję z boku, obserwuję i wyciągam wnioski. Skoro już kilka razy byliśmy przekonywani, że teraz to już na pewno itp. to skąd w tobie pewność, że tym razem to, co nam podsuwają do wierzenia, jest prawdą i że się nie mylą po raz kolejny? I kolejny raz na nasz koszt...
Druga sprawa: chcesz weryfikować, czy Greta płynęła, a jej załoga leciała samolotem? To sobie poszukaj tych informacji, no chyba, że już zniknęły, jako dość niewygodne, żeby nie powiedzieć - zalatujące hipokryzją...
A "nałukowcy", argumenty i kontrargumenty... dobrze, że poruszyłeś ten niewygodny temat. Wytłumacz mi, dlaczego w koronaszajbie nie było kontrargumentów, tylko jedna zwarta linia, dlaczego nie było rzeczowej, otwartej dyskusji na argumenty, a każdy, kto miał inne zdanie i/lub twierdził, że to był eksperyment medyczny na skalę światową - był banowany, pozbawiany prawa wykonywania zawodu? Śmiem twierdzić, że to nie był przypadek, tylko zamordyzm w najczystszej postaci.
Przekupieni "nałukowcy"? Masz rację... Horban kpił z namordników do momentu, aż przyszedł czek z bigpharmy. Wtedy już kagańce w cudowny sposób zbawiły... no właśnie - komuś te szmaty w ogóle pomogły? Chyba tylko ich producentom i sprzedawcom takim, jak handlarz bronią, miłosierny samarytanin sprzedający respiratory. A kiedy stał się niewygodny - odszedł na tamten świat i tyle...
Chcesz, to sobie wierz w ten ekoszit, bełkot i w to, że Aldi, rekwirując foliowe woreczki z innych produktów, niż warzywa/owoce luzem przy kasie - zbawi świat... Chcesz się karmić tym, co ci podsuwają, to się tym karm, bezrefleksyjnie, bo to przecież taki czy inny pajac niedziele powiedział, to musi być prawda.
I na koniec powtórzę, co już ci proponowałem: oddam za darmo pięć dawek dwudawkowej szprycy - wątpię, czy w twoim przypadku to cokolwiek zmieni... technologia mrna, "nałukowcy"... idź pan w wuj. Dziękuję, nie skorzystam. Ciekawe, czemu z każdą kolejną szprycą spadała frekwencja? Przecież to jest przepis na zbawienie, życie wieczne ! ! ! I nie ma już tylu chętnych...? Zastanawiające...
Post automatically merged:

Czy noblista z fizyki (2022r) to wiarygodne źródło czy nie?
Po tym, jak w tym roku nobla z medycyny dostali twórcy technologii mrna... ? Wątpię, bardzo wątpię... :) komitet noblowski też jest w "tym" umoczony, ale to przecież tylko kolejna teoria spiskowa, która za XX lat okaże się prawdą... ;):cool:
 
Last edited by a moderator:
Czy noblista z fizyki (2022r) to wiarygodne źródło czy nie?
Co w takim razie z innymi noblistami twierdzącymi coś innego niż on? Tylko ten konkretny naukowiec się nigdy nie myli?

Czy zadałeś sobie trud zweryfikowania tego co mówi cała reszta?

Czy zadałeś sobie trud zweryfikowania czym sam Clintel jest wiarygodnym źródłem informacji. Skoro jego współzałożycielem jest osoba, która była pracownikiem firmy Shell to z pewnością będzie propagować tylko krytyczne i rzetelne informacje wobec przemysłu paliwowego prawda ;) ?

Albo to, że słynna deklaracja Clintela podpisana przez iluś tam sygnatariuszy, że "Zmian klimatu nie ma". Została ona podpisana m.in. przez tego typu "naukowców":

Wśród podpisanych pochodzących z Polski także znalazły się osoby związane z górnictwem: Marek Boiński, który jest przewodniczącym Krajowej Sekcji Energetyki NSZZ „Solidarność”, Jarosław Grzesik z Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” oraz Dominik Kolorz – polski działacz związkowy i przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”.

Nie wzbudza w tobie chęci chwilowego zastanowienia czy może ci panowie jednak mają jakiś interes w tym, żeby problem zmian klimatu rozmydlać albo, że tak naprawdę nie mają oni szczególnego pojęcia zmianach klimatu?


Podziwiam niektórych naprawdę, że tak potrafią sobie dobierać wycinki z rzeczywistości pasujące do ich myślenia o świecie i ignorować wszystko inne.
 
Tylko ten konkretny naukowiec się nigdy nie myli?
Czyli jednak dopuszczasz myśl, że naukowcy mogą się mylić, ale nie mylą się w tej konkretnej sprawie dot. CO2? Lub też mówią to, co mają mówić, bo dostają stosowne "zachęty"...
Podziwiam niektórych naprawdę, że tak potrafią sobie dobierać wycinki z rzeczywistości pasujące do ich myślenia o świecie i ignorować wszystko inne.
No to brzmi jak narcystyczne samouwielbienie... :)
 
Czyli jednak dopuszczasz myśl, że naukowcy mogą się mylić, ale nie mylą się w tej konkretnej sprawie dot. CO2? Lub też mówią to, co mają mówić, bo dostają stosowne "zachęty"...
Przecież pisałem o tym dwa posty wyżej. Efekt potwierdzenia widać na przykładzie nauki. Czy to w przypadku szczepionek czy denializmu. Wielu 'wolnomyślicieli' uważa naukowców za przekupnych, sprzedajnych realizujących czyjeś interesy jednak do czasu, aż nie usłyszą od tego naukowca tego co chcą usłyszeć. Wtedy już i stopień naukowy i nagroda Nobla jak widać powyżej nagle zaczyna mieć znaczenie, bo "skoro jest taki wykształcony to nie może się mylić".

No i pytanie jeśli istnieją naukowcy którzy otrzymują 'zachęty' za to żeby propagować zmiany klimatu, czy dopuszczasz możliwość istnienia naukowców którzy otrzymują 'zachęty' od firm paliwowych, żeby lobbować korzystne dla nich narracje. W końcu ograniczenia spalania paliw oznacza uszczuplenie ich zysków. Jak sądzisz, jest to możliwe ;) ?
 
Tak myślałem, że to kiepskie źródło, kolejny biedny noblista, który się mylił:
 
Tak myślałem, że to kiepskie źródło, kolejny biedny noblista, który się mylił:
I to jest właśnie problem w rozmowach z różnej maści szurią. Podważysz jeden argument i już zasypują kolejnymi i tak bez końca, aż w pewnym momencie rozmowa wraca do punktu wyjścia i zaczyna się jazda od początku. Będziesz wrzucał link za linkiem jakiegoś agregatora szurskich treści w necie, a ja będę kilkukrotnie więcej czasu tracił na prostowanie tego.
 
A ty niszczysz kolejny temat nie pisząc nic na temat. Tylko czekać aż zleci się reszta stałych ujadaczy.

Nie no jasne, prawo do wypowiedzi powinni mieć tylko osoby myślące to samo co ty, bo jak nie dasz takiemu jak ty lajka i śmiesz podważyć to co pisze to nagle niszczysz temat xD
 
No i pytanie jeśli istnieją naukowcy którzy otrzymują 'zachęty' za to żeby propagować zmiany klimatu, czy dopuszczasz możliwość istnienia naukowców którzy otrzymują 'zachęty' od firm paliwowych, żeby lobbować korzystne dla nich narracje. Jak sądzisz, jest to możliwe ;) ?
W naszym państwie, które może być przykładem cnót wszelakich, poszanowania prawa, swobód obywatelskich, demokracji, uwielbienia zapisów konstytucji przez władze (niezależnie od barw partyjnych) i praworządności - działania, które insynuujesz, są nie do pomyślenia. To jest po prostu niemożliwe... ;) przecież korupcja, podobnie, jak palenie śmieci, jest zakazana :)
A w szerokim świecie - nie mam wiedzy, nie mam źródeł, nie mam dowodów, nie dokonałem analiz, nie zadałem sobie trudu przekopania się przez Gb danych, nie mam nic...
 
Po co w ogóle te przepieranki kto ma rację :D W tym czasie co wy gadacie to każdej minuty do wody lądują tony śmieci, każdej sekundy do atmosfery trafiają tony przeróżnych pierwiastków, każdej godziny wielkie korpo walą swoimi biznesami tyle odpadów, że całe miasta klękają, a wy tu nadal tracicie czas na gadanie które nic nie zmienia.
 
A w szerokim świecie - nie mam wiedzy, nie mam źródeł, nie mam dowodów, nie dokonałem analiz, nie zadałem sobie trudu przekopania się przez Gb danych, nie mam nic...
No to w takim razie gadanie o "fundatorach" można skrócić po obydwu stronach 'równania'.
Post automatically merged:

Po co w ogóle te przepieranki kto ma rację :D W tym czasie co wy gadacie to każdej minuty do wody lądują tony śmieci, każdej sekundy do atmosfery trafiają tony przeróżnych pierwiastków, każdej godziny wielkie korpo walą swoimi biznesami tyle odpadów, że całe miasta klękają, a wy tu nadal tracicie czas na gadanie które nic nie zmienia.
Z odpowiednio dalekiej perspektywy to można akurat stwierdzić, że nic w życiu nie ma znaczenia akurat.

Dla mnie głębsze rozmyślanie nad doborem oleju do auta straciło sens, bo pomimo poświęconego czasu na kminienie nad tym i tak nie jestem w stanie podjąć zauważalnie lepszego wyboru oleju do auta.

A rozmowa na jakieś ekologiczne tematy to zawsze sposób na dowiedzenie się czegoś więcej o świecie.
 
Last edited:
Serio jak wkleisz jednego szura z noblem z fizyki to jest to jakiś argument. Przecież zadaj sobie trud i procentowo oblicz chociażby z wypowiedzi prasowych jaki procent fizykow ma dane zdanie na temat klimatu... Za dużo pracy? Czy może celowy przykład nie że średniej.

Pozatym czy jak cie boli ząb to idziesz, do proktologa?


Natomiast co do nie dostrzega nią faktow. Koledzy serio macie zaćmienie. Widząc co jest za oknem??
Jak to było w pulp fiction.. Chcecie udawać ślepych kupcie sobie owczarka.

Ogladam kanał "wolne rzeki" bo mnie hydrologia trochę interesuje. W każdej dziedzinie naukowcy widzą skutki susz i globalnego ocieplenia i braku poszanowania klimatu. Nawret na poziomie pomiarów rzek w jakich pipidowach


A teraz szach i mat noel

101 laureatów nagrody Nobla podpisało petycję przeciwko wydobyci paliw kopalnuch


Mati zwyciężył 1 do 27

Ty 1 do 101.. Brawo jesteś lepszy niż Mati
 
Last edited:
Back
Top