• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Auto Detailing

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Polecam ADBL Black Water. Szybka aplikacja, trwałość też ok - im dłużej pozwoli się na wchłonięcie preparatu przed trasą po jego aplikacji, tym dłużej widać jego trwałość. Wydajność również ok.
Trwałość ADBL BW ? Chyba sobie żarty robisz 😁 pierwszy lepszy deszcz bądź mycie i nie ma praktycznie po nim śladu 🙄 .
 
Bezpieczna piana na lakier zabezpieczony tylko woskiem na mokro
Nie ma takiej.
Każda Ci ten wosk zmyje, bo sam wosk jest "słaby".
Ja z delikatnych pian używam Chemotion Active Foam i {akurat teraz jej nie mam) FXProtect Active Foam.
Co ciężkich zabrudzeń albo przed woskowaniem, uzywam ProElite NanoFactor.
 
Pytanko ,używacie coś dla zabezpieczenia auta w czasie zimy przed solą itp 😉?
 
Trwałość ADBL BW ? Chyba sobie żarty robisz 😁 pierwszy lepszy deszcz bądź mycie i nie ma praktycznie po nim śladu 🙄 .
Myślę, że ważne jest przygotowanie powierzchni. Obecnie po nałożeniu ADBL Black Water, kilka razy była już jazda w deszczu. Satynowy połysk po drugim deszczu zniknął, ale sam efekt ochronny pozostaje co widać po kropelkowaniu i łatwości domycia opon z brudu. Poza tym jest wygodny w aplikacji. Na rynku jest pełno najróżniejszych dressingów do opon o różnych właściwościach - myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie względem swoich wymagań, dla tego typu kosmetyków samochodowych.

@magic27 Zazwyczaj wosk w płynie bądź QD jak na szybko bez zbytniego przygotowania powierzchni.
 
Jeśli zadowala Cie efekt po pierwszych deszczach a w dniu nałożenia to nie mamy o czym rozmawiać, a opona odpowiednio przygotowana. Jeden więcej wymaga drugi mniej ;)
 
Byłbym rad poznać Wasze opinie na temat skuteczności mycia oraz wpływu na lakier, sposobu mycia parownicą jak na poniższym filmie. Czy temperatura pary nie zaszkodzi lakierowi? Ewentualnie mając mocniejszą parownicę, można by strumieniem pary pryskać na auto z odległości kilkunastu cm.

Wydaje mi się, że jeszcze przed takim myciem warto opłukać auto myjką z większego brudu, a jeśli na dworze za zimno na opłukanie, to przynajmniej spryskać pianą aktywną lub ewentualnie środkiem typu "no rinse".

 
Ma ktoś patent czym doczyscic szyby od pyłu lakierniczego (lakierowany był dach)?
 
Ciężki temat. Ja po nieudolnym lakierniku skończyłem z urlopem, polerką i tlenkiem ceru. Jeżeli nie masz filtra IR na szybie, to tlenek ceru, co prawda pracochłonny, ale robotę robi rewelacyjną.
 
Ma ktoś patent czym doczyscic szyby od pyłu lakierniczego (lakierowany był dach)?
Wcale nie ciężki. Ja ratowałem lakier w jednym aucie, który był prawie cały w pyle lakierniczym. I wiesz co pomogło? Rękawica Clay Mitt. Możesz kupić od ADBL. Pięknie wszystko zeszło. Kamień z serca.

Wysłane z HTC U12+ [Tapatalka]
 
Jak w miarę świeży, można rozpuszczalnikiem nitro, byle na lakier nie wchodzić za bardzo. Można też podejść skobaczką mosiężną ale trzeba najpierw bardzo dobrze umyć szybę z piasku.
 
Jaki możecie polecić cleaner do lakieru?
Nie chcę ściernego, a jedynie taki, który chemicznie oczyszcza lakier przed nałożeniem wosku.
Kończę właśnie butelczynę Shiny Garage Pure Paint Cleaner.
 
Nie ma takiej.
Każda Ci ten wosk zmyje, bo sam wosk jest "słaby".
Ja z delikatnych pian używam Chemotion Active Foam i {akurat teraz jej nie mam) FXProtect Active Foam.
Co ciężkich zabrudzeń albo przed woskowaniem, uzywam ProElite NanoFactor.
Ja używałem pianek Cleen Flo i dawały taki efekt jak te wasze na których można sobie język zwichnąć.
Tanie i dobre.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
@Bodex, jeszcze rok temu myłem samochód gąbka i wodą z Ludwikiem ...
 
Sprobuje z tym nitro, nie jest jakaś zajebana ta szyba. Słupki dachowe tez byly brudne (już myślałem że to jakieś odparzenia od mokrej folii czy cos), ale zeszlo po paście polerskiej Autolanda (nie linczujcie, w sobotę wieczorem tylko marketowe produkty dostpene). Widzę też w necie jakieś preparaty polerskie typowo do szyb.
 
@SACZI ja do tej pory tak robię 🤣.
 
No cóż, trzeba mieć jakieś uzależnienie ... 😉
 
1639914517784.png
1639914549988.png
1639914640762.png


Tak do niedawna wyglądało mycie moich aut.
Jak pobudowali stosunkowo niedaleko myjnię bezdotykową, to wolę po drodze odżałować parę groszy i nie rysować lakieru szczotą.
Nie wiem czy dobrze robię
 
@JNC_946, źle robisz...
Nie żebym ci morały prawił, ale "bezdotyki" po prostu nie domywaja lakieru...
2 tygodnie temu pojechałem na bezdotyk i umyłem standardowo, czyli piana z odczekaniem 4minut, a później szampon ze splukaniem.
Po myciu zacząłem wycierać lakier ręcznikiem, który zrobił się po prostu czarny od brudu, który został.
Miałem jakiegoś qd'ka wrzucić, ale odpuściłem.
Tydzień temu pod domem piana 2x, szampon do wiadra, potem splukalem, osuszylem i qd na lakier.
Po prostu bajka ... 😉
Jest tak, jak ma być.
 
Aleś doradził szczególnie tym którzy mieszkają w blokach ;)
 
Jak chce sie mieć czyste auto to przede wszystkim nie kupować czarnego xD

Przy tej porze roku i tak auto może być do mycia ponownie po jeździe przez kilka sekund za ciężarówką etc. Więc do wiosny tylko płuczę na bezdotyku z większego syfu.
 
Back
Top