• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co zrobiles/as przy swoim aucie ?

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Czy aby na pewno parówki miały 100% mięsa?
😆
 
Bo to by było wybitnie bez sensu gdyby produkt do felg żarł zaciski hamulcowe. Ja miałem kilka podejść do krwawej, ale osobiście uważam, że to produkt bez sensu . Ciężko zabrudzonej felgi niedoczyści, a lekko zabrudzoną myję przetarciem ściereczką i nie chce mi się płacić za krawą felgę, pryskać i czekać aż zadziała.
Jak kupilismy TT to miala ona mocno bridne felgi. Od zewnątrz w miare ok, ale strona on wenwatrz taka brudna, że nie chcialo mi sie tego juz nawet szorowac. Uzywalem po prostu systematycznie "krawawej" co kazde mycie ostatnio zauwazylem, ze nawet ta wewnetrzna strona w koncu sie doczyscila.
Ja w tym preparacie lubię to, ze wlasciwie psikam tylko, czekam kilka minut i karcherem splukuje. Nie dotylam ani zadna szmatka, ani szczotka.
 
Do felg stosuje zamiennie Atack z Autolandu oraz Tenzi krwawa felga. Po nałożeniu czekam parę minut do tego mała gąbka oraz pędzelek w ciężko dostępne miejsca, potem oczywiście spłukuję.
 

Attachments

  • 20220713_174639.jpg
    7,2 MB · Odwiedzin: 81
A to jasna sprawa, jak cyklicznie psikasz to wkońcu zdejmie cały syf. Ja pisałem, że u mnie produkt bez sensu bo jak myję furę co 2 tygodnie to na felgach jest pył ktory zdejmuje się nawet samym palcem i zamiast płacić, psikać, czekać to tylko szmateczką ciach i po brudzie. A jak był ciężki brud to jak sam piszesz, na raz go nie zdejmie i też trzeba ze szczotą wjeżdżać, więc po co mi płyn jak mam po nim robotę. Ale oczywiście masz rację, płyn wkońcu zrobi co ma zrobić. Kwestia czy komuś chce się czekać, aż to zrobi :p
 
Umycie felg razem z pędzelkowaniem zajmuje mi max 10 minut i to jak felgi są fest zapuszczone.
 
W TT zestaw odmy wymieniony. Nie byla specjalnie usyfiona, przewody w sumie w całości. Wymienione świece i zaobserwowalem, ze uszczelka pod pokrywa jest do wymiany. Jutro czas na sprawy olejowe i filtr paliwa.
 

Attachments

  • IMG_20220806_175439.jpg
    IMG_20220806_175439.jpg
    1,6 MB · Odwiedzin: 75
  • IMG_20220806_175507.jpg
    IMG_20220806_175507.jpg
    3,9 MB · Odwiedzin: 80
Ile Wam wytrzymują żarówki? Mojej mamie dzisiaj sie spalila H7 ze swiatel mijania. Jezdzi ona caly czas "na swiatlach" i wytrzymaly te zarowki (z pierwszego montazu) 69 000km. Wydaje mi sie, ze to bardzo duzo.
 
Philips +200% , dwa razy w roku, a koledzy sie pytaja jakie ty masz swiatla !
Widoczność to nie tylko komfort ale i bezpieczeństwo , zainwestuj .

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
 
Jak zakładałem Osramy Cool Blue to równy rok i się przepalały. Po trzecim komplecie powiedziałem dość i kupiłem najzwyklejsze żarówki za 8pln i już 3 lata na nich jeżdżę.
 
Wczoraj było grzebane w silniku. Dziś jazda testowa 100km czy wszysko jest ok.
Poprawka po majstrach co 2 lata temu osadzali mi pompowtryski na nowych oringach i śrubach. Nie przyłożyli się do procedury i albo wyrąbało oringi albo sterowanie się rozjechało bo miałem wysokie korekty, czasem bardzo wysokie i trzeba było temat ruszyć wreszcie. na aucie nie było to ani trochę odczuwalne, wszystko w normie, ale drażniło i drażniło w świadomości.

Zainstalowane i ustawione zgodnie z zaleceniami i korekty jak z fabryki. Niestety jeden pompowtrysk do wymiany albo regulacji, regeneracji bo BIP wysoko dodatni. Może się rozwalił właśnie przez niechlujny montaż. Jeszcze ma sporo zapasu ale muszę upolować jak się trafi jakiś w potwierdzonym stanie.

IMG20220806151106.jpg
IMG20220805203042.jpg
 
Philips +200% , dwa razy w roku, a koledzy sie pytaja jakie ty masz swiatla !
Widoczność to nie tylko komfort ale i bezpieczeństwo , zainwestuj .

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
?
 
Tungsram +150% poprzedni komplet okrągły rok (około 400h). Z bieżącego kompletu jedna poszła po połowie tego czasu...
 
Philips +200% , dwa razy w roku, a koledzy sie pytaja jakie ty masz swiatla !
Widoczność to nie tylko komfort ale i bezpieczeństwo , zainwestuj .

Tylko ciekawe czy nie przypalają odbłyśników. Maksymalnie wysilone żarówki to i mocne grzanie. Z drugiej strony skoro to nadal homologowane H7 55W to może i nie szkodzą.

Ja zawsze polecałem Philipsy Extreme 150%. Teraz się nazywają Extreme Pro 150.
Według katalogu Philipsa żywotność około 450 godzin no i topowe świecenie. Podejrzewam, że różnica niedostrzegalna między taką 150% a 200%

Jak porównywałem Philips ECO do Extreme 150 to różnica była zauważalna ale bez żadnego szału. Było widać, że jest lepiej, ale to bardziej troszkę lepiej niż dużo lepiej. Co do żywotności to u mnie się nie spaliły, sprzedałem razem z lampami dalej. Ja miałem je ze 2-3 lata ale ja robię do 15000 km rocznie.
 
Last edited:
Ja sie juz wyleczylem dawno z zarowek + "milion"%. Zawsze duzo kosztowaly, a nawet roku mi nie wytrzymywaly. Pozniej kupilem osram oem za 8zl. Swiecily ladnie, kosztowaly malo, a i zywotnosc mialy ok.
 
Jak będę zmieniał to na Tungstram sportlight extreme. Tylko +40% to może mało ale trwałość jest bardzo zadowalająca, a i różnica do standardowych jest widocżna. Póki co mam wszystkie żarówki OEM 4 lata więc chyba czas coś zakupić żeby nie lecieć po standard do cpn.
 
Był kiedyś taki ruski jutub o żarówkach itp. Testlab sie nazywał, dosyć skrupulatne porównania.

Wyminiłem filt powietrza
Bosch » Febi
Resize_20220807_135150_0242.jpgResize_20220807_135149_9801.jpg
 
@STREAM-HD ja też kupiłem 2 lata temu te philips 150 % i roznica miedzy zwyklymi bardzo znaczna. Naprawde dużo polepszaja widocznosc i bezpieczenstwo. U mnie dlugo wytrzymaja takie zarowki bo ja caly czas jezdze w dzien na tych malych dolych swiatlach :)
 
Back
Top