• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co zrobiles/as przy swoim aucie ?

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Żelowy pad pod sensor deszczu/zmierzchu wymieniony. Stary sie dosłownie rozłożył w jakiś glut.
 
Jechałem wczoraj w śnieżycę, zakleiło mi cały przód, w tym radary i wyskoczył błąd aktywnego tempomatu i awaryjnego hamowania na zmianę z komunikatem, by przetrzeć soczewkę. Po śniegu już nie ma śladu, ale błąd od wczoraj nie znika. Na grupie FB twierdzą, że z czasem sam się skalibruje ponownie. Oby ;)

Tego samego dnia przydzwoniłem drzwiami w betonowy absurdalnie wysoki krawężnik... Odprysk, na szczęście w takim miejscu pod załamaniem, że trzeba kucnąć i jeszcze się schylić, by zobaczyć. Bez wgniotki. Zaprawka już zamówiona, zamaskuję tak, że nawet na leżąco nie będzie widać :p

Także Wesołych Świat! :D
 
Po śniegu już nie ma śladu, ale błąd od wczoraj nie znika.
Z dzisiejszym odpaleniem system już działał, po błędzie nie ma śladu. Mieli rację, Chrysler sam się naprawia :)
 
Żelowy pad pod sensor deszczu/zmierzchu wymieniony. Stary sie dosłownie rozłożył w jakiś glut.
Żelek sprawdzony w trasie. Czujnik pracuje idealnie. Więc jak u kogos porobily sie bąbelki powietrza, wilgoć, żel sie zrobił żółty to ja osobiscie polecam wymiane na żel pad.
 
Wymieniłem klemę ujemną w Pandzie, a z dodatniej z tatą wygrzebaliśmy idiotyczny czerwony plastik, dzięki czemu w końcu da się ją dokręcić żeby nie była luźna. Chciałem wymienić obie, ale w dodatniej jest zarobiony kabel i cała jest jednym elementem więc zostawiam to na lato.
Polecam nie rzeźbić , a kupić zestaw kkemy zaciskowe , w moim 1,4hdi już 5 ty rok jadą, rewelacja, demontaż bez kluczy, błyskawicznie i zawsze siłę docisku zapewnia sprężyna.
ba3fb673a709ce7fcaae3278aaeffa0b.jpg


Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
 
Wymieniłem węże cieczy chłodzącej (prócz jednego, nie chciało mi się już), przewód odmy, zbiorniczek wyrównawczy.
Przy okazji wymieniłem kolektor dolotowy z inaczej zamontowanymi wkrętkami. Do tej pory miałem wkrętki centymetr przed wtryskami benzyny. Dwóch czy trzech "znawców" z pewnego zacnego forum stwierdziło że zrobiłem je "z d..y" a inny że i tak to nie będzie działało...
Zadziałało i to bardzo dobrze. No ale jako że posiadałem drugi kolektor więc zrobiłem wkrętki za wtryskami i założyłem. Mam nadzieję że chociaż jeden z nich przeczyta to co tu teraz napiszę: nic się nie zmieniło po zmianie wkrętek, mapy zostały takie same, korekty również. Z owego forum się wymiksowałem bo nie było sensu walić głową w mur. Skoro wiedzą lepiej....
Poniżej zdjecia obu rozwiązań, pod względem działania nie ma żadnych różnic.
 

Attachments

  • 20230914_130450.jpg
    20230914_130450.jpg
    505,5 KB · Odwiedzin: 48
  • 20230915_213307.jpg
    20230915_213307.jpg
    282,3 KB · Odwiedzin: 47
  • 20231220_193726.jpg
    20231220_193726.jpg
    517,3 KB · Odwiedzin: 51
  • 20231220_193742.jpg
    20231220_193742.jpg
    270,5 KB · Odwiedzin: 51
  • 20231223_111809.jpg
    20231223_111809.jpg
    347,5 KB · Odwiedzin: 48
Pytam tu bo niewiem gdzie taki temat
Chcę zrobić sobie porządne kable rozruchowe takie ktore starcza mi na całe życie. Szukam mocnych żabek ale mocnych na kabel 70mm2
Jakie polecacie?
@Bodex toto diesla odpali i sie to nie upali?
 
Dawno mnie tu nie było
Ale jak to się mówi życie to nie bajka.
Do Volkswagena zamówiłem filtry Kneht i olej Eurol Syntence 5w/30 choć poważnej myślałem o Orlenie MaxExpert V 5w/30
Do opla też filtry Filtron i olej Orlen MaxExpert XD 5w/30
W sobotę wymiana.
 
@gruszka Czołg chcesz odpalać? Nie wiem czy moje ciężarówkowe mają 70mm2. Kupiłem jakieś gotowce kilkanaście lat temu. Klika aut, nawet kilka firm zmieniłem, kable zawsze ze mną.
 
70mm2 toć to pół bagażnika zajmie jak to zwiniesz w kłebek :p A potem jak podłaczysz do aku to żabki tego nie utrzymają ani w pionie ani w poziomie.
 
Szukam mocnych żabek ale mocnych
Stef-pol max, 900A, pancerne krokodyle.
na kabel 70mm2
🤯🤯🤯 16mm² to już świat i ludzie, co Ty będziesz z tego silniki okrętowe odpalał? Poza tym, mam 4-meteowe 50mm² w garażu i waży to tonę...tak naprawdę 16mm² to już kosmos, bo robiąc 3-4 metrowe kable 10mm² spokojnie wystarczy do rozruchu większości samochodów na drogach, chyba, że chcesz Bentleya V12 z tego odpalać 😁
 
Kupiłem kabel w komisie za śmieszne pieniądze i postanowilem z niego zrobić sobie pożądne kable rozruchowe. Chyba zmierze jeszcze raz jakie są bo, aż taki twardy to on nie jest. Dzieki za odzew
 
Te co masz, jeśli nie jest to aluminium to na grupach car audio z pocałowaniem ręki wezmą za dobre pieniądze. Tam jak grają kilowatami to takie kładą. Tobie starczą linki kilka razy cieńsze.
 
@gruszka sprawdź dokładnie co tam masz, bo metr takiego 1x70mm² już może i pod kilogram podchodzić w gumowej izolacji 🙂.
Jak masz już kable, to wiadomo, robisz z tego, co masz. Z zacisków, jak wyżej, polecam stef-pol, kabli trochę po znajomych i rodzinie porobiłem i lepszych zacisków nie miałem w rękach.
Kabel, to już tak dla potomnych, najlepszą opcją jest masowy kabel OnS do spawarek, 3m, 16mm² jako rozsądne optimum, 25mm² już w wersji premium, i 50mm² jakby ktoś chciał czołgi odpalać, albo sobie kable po 6m robić 💩 (takie też się znajdą w garażu, bo czasami coś w trudniejszym terenie trzeba ruszyć 😆)
 
Jest rok 2024, ceny miedzi tak się rozjechały z elektroniką, że tańszy jest booster wielkości telefonu, niż porządne kable. No i nie potrzeba do tego szukać innego wozu czy akumulatora.
 
Też uważam, że booster jest duży lepszy od kabli. Da się kupić za ~150 zł kupić takiego co odpali bez problemu 2.5L diesla.
 
Tak, ale booster trzeba ładować a nie każdy o tym pamięta co w sytuacji awaryjnej może okazać się kluczowe. Jak się ma dobre kable to z reguły zawsze się kogoś znajdzie kto odpali auto.
16mm 2 ci wystarczą do prawie wszystkich aut a 25mm to już ciągniki siodłowe można odpalać bez problemu.
 
Polecam nie rzeźbić , a kupić zestaw kkemy zaciskowe , w moim 1,4hdi już 5 ty rok jadą, rewelacja, demontaż bez kluczy, błyskawicznie i zawsze siłę docisku zapewnia sprężyna.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
Zazwyczaj przy tego typu przypadkach gdy jest luźna, wystarczy zebrać papierkiem delikatnie materiału od wewnątrz i znów siedzi ciasno i pewnie.
 
Back
Top