Był lockdown a syf w powietrzu ten sam i tego nikt nie bierze pod uwagę, bo nie pasuje do narracji.
Poziom zanieczyszczeń spadł. To powielana manipulacja, którą spaliniarze uwielbiaj. Niestety jak widać raz zasiana dezinformacja niesie się echem długi czas.
Było takie opracowanie i z niego wynika że najbardziej zanieczyszczaja Wwe niskie emisje z kominów domów, a normy emisji nieznaczne są przekraczane od samochodów tylko na głównych arteriach miasta.
Ricardo applies world-leading expertise in air quality and economic modelling to support the City of Warsaw in introducing its first Low Emission Zone.
www.ricardo.com
Tylko szkoda, że nawet nie przeczytałeś tego co podlinkowałeś.
"Wyniki
Nasza ocena wykazała, że strefa LEZ jest bardzo skuteczna w ograniczaniu przekroczeń europejskiej rocznej wartości dopuszczalnej NO 2 , wraz z wprowadzeniem norm Euro 4 (dla benzyny) i Euro 6 (dla oleju napędowego), usuwając wszelkie przekroczenia w punktach monitorowania w samej strefie."
To jest badanie, które powagowany używał przy swoich manipulacjach, tylko jak widać powybierał z niego wycinki pasujące pod jego tezę, a resztę pominął.
Naprawdę ręce opadają.
Musicie pogodzić się z faktem, że mieszkańcy tych stref i tak będą chcieli tych zakazów, bo raz to w ich interesie, a dwa i tak będą z niego wyłączeni. Jeśli myślicie tylko o tym problemie ze swojej perspektywy i tylko wasze "racje" do was trafiają to wyobraźcie sobie, że po drugiej stronie konfliktu są ludzie z takim samym podejściem.
Bo kto by nie chciał mieć mniejszego ruchu pod oknem i czystszego powietrza do oddychania na co dzień? Oni na tym nie będą stratni, naprawdę.