• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dlaczego polecany jest np Lotos synthetic plus 5w40

  • Thread starter Deleted member 81548
  • Start date
, więc osobiście myślę, że to chyba nie jest OT
Nie róbmy OT w OT. Ktoś za kilka miesięcy będzie to czytał i zamiast o polecaniu lotosa dowie się o próbach ratowania akumulatorów i doborze oleju przekladniowego. Nawet w OT nie powinno robić się śmietnika
 
Nie testowałem lotosa wiec się nie wypowiem, natomiast ktoś ostatnio napisał, ze lotos był dobry jak był po „50/60” złotych….. poszukaj sobie tego wpisu….
 
Był za tani ale już są tańsze, mam na myśli Total 5W40. Lotos o zgrozo zrównał się cena z Motulem X-Cess
 
Jak juz napisałem wyżej, ja z chęcią wymieniam się i formacjami. Moje wpisy nie są jedynymi słusznymi podpowiedziami ale czasami warto podyskutować. Tym bardziej, ze są zwolennicy stosowania oryginału w skrzyni jak i zamienników. A osoba, która akurat szuka informacji niech sama podejmuje decyzje i która i tak będzie jakimś tam wyborem a żeby ten wybór był prawidłowy, musiałaby przetestować i zamiennik i oryginał i dopiero wtedy dostanie 100% odpowiedź - ale kto tak zrobi poza mną 😎 ? Jak większość szuka tanich czesci do samochodu ?
Post automatically merged:

Był za tani ale już są tańsze, mam na myśli Total 5W40. Lotos o zgrozo zrównał się cena z Motulem X-Cess
I zaraz lotos spadnie z piedestału bo już się za drogi robi….
Swoją droga ja czegoś nie rozumiem, większość kierowców robi przeciętnie 10 do 15 tysięcy km rocznie. Przeciętne wynagrodzenie niech będzie Ok 4,5 tysiąca złotych x 12 miesięcy = 54000 zł. a ktoś w skali roku zastanawia się czy wydać 50 zł. więcej lub mniej na olej…. Sorry ale ja tego rozumowania nie kupuje.
 
Nie testowałem lotosa wiec się nie wypowiem, natomiast ktoś ostatnio napisał, ze lotos był dobry jak był po „50/60” złotych….. poszukaj sobie tego wpisu….
Napisał to @Pedros
I jest to prawdą i jednocześnie uproszczeniem, bo za 50/60zł był niedoszacowany, a w tym momencie kosztując tyle co Total, albo kapkę więcej cena ani różnica w jakości nie są już argumentami.
I zaraz lotos spadnie z piedestału bo już się za drogi robi….
Swoją droga ja czegoś nie rozumiem, większość kierowców robi przeciętnie 10 do 15 tysięcy km rocznie. Przeciętne wynagrodzenie niech będzie Ok 4,5 tysiąca złotych x 12 miesięcy = 54000 zł. a ktoś w skali roku zastanawia się czy wydać 50 zł. więcej lub mniej na olej…. Sorry ale ja tego rozumowania nie kupuje.
Ktoś może myśleć, że za różnicę będzie filtr i podkładka pod korek za free. Czy to źle?
 
Praktycznie w każdym wątku polecany jest Lotos…. Nawet jak ktoś się zapyta o jakieś lepsze oleje jakościowe, to słyszy argument ceny i „polskości” - słabo to wyglada merytorycznie.
Tak i praktycznie w każdym tym wątku polecany jest również jakiś olej z górnej półki, dając użytkownikowi wybór, kupić tańszy i dobry produkt, albo kupić drogi niekoniecznie zauważalnie lepszy produkt, albo kupić bardzo drogi produkt, którego możliwości nie wykorzysta jako użytkownik.

Nie testowałem lotosa wiec się nie wypowiem
Ja zrobiłem na tym Lotosie ponad 300.000km jednym samochodem kończąc przygodę z przekroczonymi 600kkm przebiegu, gdzie silnik miał nadal książkowe parametry. Nie wiem czy jest potrzebny lepszy test 😂, co by mi dało lanie dużo droższych olejów w tym przypadku?


I zaraz lotos spadnie z piedestału bo już się za drogi robi….
Spadnie z piedestału, bo bankowo będą powoli zamykać markę Lotos, a najłatwiej będzie to zrobić podnosząc ceny ponad granicę opłacalności zakupu. Będzie proste tłumaczenie, zamknęliśmy nierentowną markę.


Swoją droga ja czegoś nie rozumiem, większość kierowców robi przeciętnie 10 do 15 tysięcy km rocznie. Przeciętne wynagrodzenie niech będzie Ok 4,5 tysiąca złotych x 12 miesięcy = 54000 zł. a ktoś w skali roku zastanawia się czy wydać 50 zł.
50 zł na oleju, 50 zł na filtrach - bo rozumiem, że Filtrona też się wstydzisz 😄, robi się pół baku, albo wieksza część kolacji z żoną. Do tego robiąc 10-15kkm rocznie do samochodu robiącego za typowy "podjazdowóz" jest sens lania drogiego oleju, który na tych krótkich dystansach dostanie dokładnie tak samo po zadzie, jak ten dużo tańszy?
Prawda jest taka, że różnica jakosciowa olejów nie ma kompletnie nic wspólnego z ich różnicą cenową. Płacisz 50-100% więcej dając silnikowi tak naprawdę jakiś promil różnicy w ochronie.

Nie mówię, bo ja samemu również stosuję oleje z tych jednak droższych, ale w pełni rozumiem ludzi, którzy stosują oleje Orlenu, Lotosu, czy Specola, traktując swoje samochody jak typowe dupowozy i wiesz co jest najśmieszniejsze? Że te dupowozy będą miały na tych tanich olejach silniki w tak samo dobrej kondycji jak mój 😁.

To jest też śmieszne, bo np. widzisz, Orlen, czy Lotos za 100 zł są złe, ale Texaco, Gulf, za tą samą cenę jest już bombowe 😂.
 
a ktoś w skali roku zastanawia się czy wydać 50 zł. więcej lub mniej na olej….
A jakie wymierne korzyści odnosisz z tego, że wydasz więcej te 50zł na olej poza uspokojonym sumieniem?

ktoś ostatnio napisał, ze lotos był dobry jak był po „50/60” złotych….. poszukaj sobie tego wpisu….
No, a ja go wtedy kupowałem po 85zł bo płaciłem bez promocji. Teraz moje auto przejedzie 10 tys. więcej kilometrów, bo dopłąciłem 35zl?
 
@Selection Przecież podkreślasz, że nie masz wiedzy o jakości Lotosa, to o co właściwie chodzi?

a ktoś w skali roku zastanawia się czy wydać 50 zł. więcej lub mniej na olej....
Ten argument pewnie miałby jakiś sens gdyby za te +50 zł miałoby się lepszy produkt. Tymczasem najczęściej ma się porównywalny lub gorszy, ale za to dopłacasz do marży, kosztów transportu i marketingu zagranicznych koncernów. Już abstrahując od kwestii patriotyzmu gospodarczego, nie trzeba być geniuszem ekonomii, by stwierdzić, że to po prostu kiepski deal.
 
Z pkt siedzenia osoby która zaczęła mocno promować nasze oleje to Lotos i Orlen mają po prostu dobre parametry za stosunkowo niewysoką cenę. Do tego dochodzi fakt, że kupując nasze marki wspieramy rodzimych producentów, ludzi tam pracujących, zawsze jakiś rozwój kraju więc jeżeli ktoś się czuje patriotą to też jest argument.

Nie ma sensu dopłacać do importowanych olejów które w zasadzie niczym się nie wyróżniają. Nawet jeżeli ktoś potrzebuje aprobat producentow bo gwarancja to wśród rodzimej oferty prawie zawsze coś się znajdzie.

A jak kogoś swędzi że kupując Lotos/Orlen wspiera PiS to pomyślcie ile waszego hajsu idzie do budżetu z ceł czy innych podatków nakladanych na produkty ropopochodne z zagranicy ;)

Gdyby nie to, że wyniki analiz Specola są od Sasa do lasa to też by się ich polecało. Silesia Oil niestety się nie pojawia na rynku, a Extreme to wiadomo, wraży kapitał więc kijem od szczotki się nie rusza (zresztą same przepisy nie mają uznania nawet na kacapski oilclubie).
 
Ktoś może myśleć, że za różnicę będzie filtr i podkładka pod korek za free. Czy to źle?

Ja miałem na myśli dopłatę do lepszego jakościowo oleju. Odpowiadając na cytat.... w skali interwału 10 lub 15 tysięcy - dla mnie to nie ma znaczenia. A może jednak źle, bo kupując najtańszy olej o zadanych parametrach producenta samochodu, kupi ten twój nieszczęsny filtr i podkładkę i zostanie mu na piwerko ? Więc biorąc pod uwagę wyższą cenę Lotosa, jego wybór przestaje być opłacalny.... :cool:

albo kupić bardzo drogi produkt, którego możliwości nie wykorzysta jako użytkownik.
To jaki jest sens takiej podpowiedzi ?

Ja zrobiłem na tym Lotosie ponad 300.000km jednym samochodem kończąc przygodę z przekroczonymi 600kkm przebiegu, gdzie silnik miał nadal książkowe parametry. Nie wiem czy jest potrzebny lepszy test 😂, co by mi dało lanie dużo droższych olejów w tym przypadku?
Dla mnie jest to "jakaś" informacja..... na pewno nie zła ale też nie wiem jaki to samochód, jaki silnik, jakie warunki eksploatacji etc.
Co by ci dało lanie droższych olejów, czy tam bardziej JAKOŚCIOWO lepszych ? Nie wiem, zalej taki i zrób kolejne 300 tysięcy km, to się przekonasz.....

Spadnie z piedestału, bo bankowo będą powoli zamykać markę Lotos, a najłatwiej będzie to zrobić podnosząc ceny ponad granicę opłacalności zakupu. Będzie proste tłumaczenie, zamknęliśmy nierentowną markę.
Tutaj nie trafiłeś, chodziło tylko o to, że spadnie z piedestału bo dla forumowiczów będzie "za drogi" - taka dygresja z mojej strony.....

bo rozumiem, że Filtrona też się wstydzisz 😄
Filtry do samochodów kupuje albo w ASO albo Mann, Knecht, Filtrona bardzo mało - jak nie mam dostępnych od ręki innych to nie czekam na dostawę za 2 godziny i biorę filtrona, do motocykli biorę tylko oryginalne części, czasami zaleje jakiegoś Fuscha Silkolene Pro..... a do silników zaburtowych tylko oryginały - mam nadzieję, że wyczerpująco ci odpowiedziałem i się tego nie wstydzę..... 😎

jest sens lania drogiego oleju,
Ja cały czas piszę o lepszych jakościowo olejach a nie o droższych...... ale pewnie ci umknęło....


Płacisz 50-100% więcej dając silnikowi tak naprawdę jakiś promil różnicy w ochronie.

Jak to miarodajnie sprawdzisz ? Bo chyba nie jest to twoja subiektywna ocena.... ?

robiącego za typowy "podjazdowóz"
Ibiza jest takim moim dupowozem, ale nie będę oszczędzał kupując tanie oleje, tanie opony (tu akurat przyczepność jest priorytetem i samochód nie ma dla mnie znaczenia) itd. bo to tylko dupowóz..... dla mnie to żaden argument.

którzy stosują oleje Orlenu, Lotosu, czy Specola, traktując swoje samochody jak typowe dupowozy i wiesz co jest najśmieszniejsze? Że te dupowozy będą miały na tych tanich olejach silniki w tak samo dobrej kondycji jak mój 😁.
O tym to się akurat nigdy nie przekonasz...... 😂

To jest też śmieszne, bo np. widzisz, Orlen, czy Lotos za 100 zł są złe, ale Texaco, Gulf, za tą samą cenę jest już bombowe 😂


Nie wiem czy śmieszne czy nie ale ja tego nigdy na tym forum nie napisałem, także to nie do mnie taki wpis kieruj.


A jakie wymierne korzyści odnosisz z tego, że wydasz więcej te 50zł na olej poza uspokojonym sumieniem?
Jeżeli będzie to olej wyraźnie lepszy jakościowo to ja dopłacę to 50/100 zł. a nawiązując do wpisu wyżej, to pomimo tej straty finansowej, żonę zabiorę na kolację i dziecko też na tym nie straci.... :cool:
😂


No, a ja go wtedy kupowałem po 85zł bo płaciłem bez promocji. Teraz moje auto przejedzie 10 tys. więcej kilometrów, bo dopłąciłem 35zl?
Padłem......
😂
 
Ten argument pewnie miałby jakiś sens gdyby za te +50 zł miałoby się lepszy produkt.
O to mi chodziło..... 👍

Tymczasem najczęściej ma się porównywalny lub gorszy, ale za to dopłacasz do marży, kosztów transportu i marketingu zagranicznych koncernów. Już abstrahując od kwestii patriotyzmu gospodarczego, nie trzeba być geniuszem ekonomii, by stwierdzić, że to po prostu kiepski deal.

Czyli ogólnie różnic w olejach nie ma, kupujemy najtańsze, zostaje nam wtedy na filtr, podkładkę pod śrubę spustową. Za resztę zabieramy żonę na kolację naszym dupowozem i wszyscy są zadowoleni :)
Przekonałeś mnie :)

Koniec OT z mojej strony.....
 
Jeżeli będzie to olej wyraźnie lepszy jakościowo to ja dopłacę to 50/100 zł. a nawiązując do wpisu wyżej, to pomimo tej straty finansowej, żonę zabiorę na kolację i dziecko też na tym nie straci.... :cool:
😂
No, ale jakie masz wymierne i miarodajne korzyści z tego, że wydasz 50-100zł więcej na olej? Na jakiej podstawie budujesz osąd, że jakiś olej jest lepszy, bo jest droższy? Okazuje się często, że właśnie oleje mniej i bardziej markowe różnią się praktycznie tylko marką i ceną.
(Już nie mówiąc o sytuacjach, że na tańszym oleju analiza zużyciowa wychodziła lepsza xD )

Gdyby marketing nie był skutecznym sposobem wpływu na kupujących to by sobie już dawno dano spokój z urabianiem nim ludzi.
 
Nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie testowałem tego oleju pod kątem eksploatacji jak i analizy….. czy ironizuje ? Nie, natomiast trochę mnie zastanawia mocny marketing tego oleju na tym forum 🤔 przy którym lokowanie produktu to pikuś…. o cenę chodzi, czy o coś innego ?
1671286867510.png

Ja tam nie narzekam, w wozie roboczym do ciągania przyczep, lawet, drzewa z lasu który mimo tego lata trasy po 500km autostradami czy ekspresówkami nie wydaje się żeby było jakoś dramatycznie źle.
 
@Resi, Napiszę ci tak ogólnie, bo jeśli chodzi o parametry fizykochemiczne danego oleju, to zdaje sie na wiedzę mojego znajomego który pracuje na politechnice i m.in. zawodowo się tym zajmuje. A więc dobry jakościowo olej, przy moich interwałach 10 max12 tysięcy km, utrzymuje swoje początkowe parametry bardzo długo do ok. 8/9 tysięcy a następnie zaczyna stopniowo je tracić aż do przysłowiowego zera. Niektóre oleje jak np. Castrol już przy 5/6 tysiącach zaczynają tracić swoje parametry i to bardzo szybko. I na tym między innymi polega dobra jakość oleju - weź tylko pod uwagę, że ja to napisałem prostym językiem a nie fachowym bo to nie moja działka.
 
dobry jakościowo olej, przy moich interwałach 10 max12 tysięcy km, utrzymuje swoje początkowe parametry bardzo długo do ok. 8/9 tysięcy
....
Niektóre oleje jak np. Castrol już przy 5/6 tysiącach zaczynają tracić swoje parametry i to bardzo szybko

Ale przecież Castrole to dobro jakościowo oleje.
 
Ale przecież Castrole to dobro jakościowo oleje.

🤷‍♂️
Post automatically merged:

Np. przy prawidłowej eksploatacji samochodu, odpowiednio rozgrzewając silnik, używając z głową obrotomierza i stosując "dobry jakościowo olej", wg. mojego znajomego, silnik pozostaje czysty w środku bez charakterystycznego "ciemnego nagaru".
Tu masz zdjęcie silnika podczas regulacji luzu zaworowego - gazownik stwierdził, że silnik w środku wyglądał, jakby wczoraj wyjechał z fabryki taki był czysty.
 
Last edited:
No, ale to jest kwestia głównie częstego wymieniania oleju. Też dyskusyjne czy silnik musi pozostawać w nieskazitelnej czystości, żeby zwyczajnie funkcjonować.
 
@Selection jestes po prostu osoba, na ktora dziala marketing i tyle. Trafia do Twojej swiadomosci wlasciwie tylko to, ze jak wydasz wiekszy hajs, np w ASO, to jest to jedyny wybór.
Jak Ci pol forum udowadnia, ze oleje Lotos, Orlen itp sa po prostu dobre i wystarczające, to i tak tego do siebie bie dopuscisz. Dla mnie to jest zwykly trolling internetowy.
 
Back
Top