• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Filtry

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Moje Auto używam tych granatów od 7 lat i tylko dobrze mogę je oceniać, niczego nie brudzą ,szyb nie brudzą, foteli skórzanych nie brudzą są idealne i spełniają swoją rolę, stosuję zgodnie z instrukcją i jest bajka.
 
@Jacek Cz najczęściej K2, czasami Moje Auto, zależy co mi się doda do koszyka, bo zawsze kupuję zapas razem z olejem.
Nie zauważyłem, żeby brudziły cokolwiek, inna sprawa, że ja szyby akurat myję bardzo często, przednie zdarza mi się i po 2-3 razy w tygodniu 🤣, co jak co, ale lubię komfort widzenia 😁.
 
A który granat zadziała chociaż trochę grzybobójczo, a nie tylko zapachowo?
 
A który granat zadziała chociaż trochę grzybobójczo, a nie tylko zapachowo?
@Bartos Granat Moje Auto eliminuje bakterie i grzyby w przeciwieństwie do kilku innych które tylko maskują zapach i nic więcej,mają pozwolenie Urzędu Rejestracji Wyrobów Medycznych ,Produktów Leczniczych i Produktów Biobójczych a w składzie jest sporo alkoholu więc lipy nie ma .
 
@tomek evo czy miałeś jakieś reklamacje/ zwroty na Mahle/Knechta z Chin? Można zakładać czy wymieniać na coś innego?
 
I jeszcze odpalić dwie takie puszki na raz co by stężenie było serio mocne i może coś tam faktycznie zrobi.
 
Nie wiem jak możecie ładować te granaty do klimy, użyłem tego kiedyś ze dwa razy, syf w kabinie bo to jedna rozpyla ciecz w powietrze i ta ciecz prędzej czy później spadnie na tapicerkę i tunel środkowy. Zdecydowanie lepiej raz do roku podać preparat sondą jak najbliżej parownika.
Filtr kabinowy polecam i zawsze zakładam Boscha PM 2.5, węgiel aktywny w nim ma dobrą jakość i w przeciwieństwie do tanich filtrów pochłania zapachy przez 15-20 tys km. Wychodzi cenowo dosyć drogo, ale jakość jest super, a tutaj chodzi o moje zdrowie. Co ciekawe produkcja odbywa się chyba tylko w Chinach, przynajmniej ja nie widziałem tego filtra jeszcze z innym nadrukiem pochodzenia.
 
@majki_88 może miałeś drewniany granat ,uważasz, że nikt z nas nie zauważy uwalonego auta po użyciu granatu;)?Tak jak wspominałem mam skórzane fotele na których widać wszystko jeśli coś jest nie tak i po użyciu granatu żadnych plam,zacieków,lepienia czy innego syfu nie ma.
Co do sondy też są różne opinie .
 
@tomek evo czy miałeś jakieś reklamacje/ zwroty na Mahle/Knechta z Chin? Można zakładać czy wymieniać na coś innego?
Nie maiłem nigdy co jednak nie oznacza, że każdy był zadowolony bo czasami mógł mnie ktoś po prostu nie poinformować o tym. W zasadzie zwroty czy rekalmacje dotyczą jak filtr nie pasuje. A czasem nie pasuje taki, który wg. katalogu producenta ma pasować i np. z Mann-a nie pasuje żaden inny. Miałem kilka przypadków aut koreańskich i japońskich, gdzie tak naprawdę pasowały tylko filtry japanparts czy nipparts a knecht/mann/filtron itp. nie pasowały pomimo, że powinny zgodnie z katalogiem. Czasami to się bierze jaki filtr jest wogóle dostępny na Rynku a nie jaka markę się chce. Nawet wśród mega popularnych modeli zdarzają się sytuacje, ze pasuje tylko 1 konkretny filtr tylko 1 konkretnej marki i nie ma do niego zamienników (ufi i octavia 1.9 tdi).
 
syf w kabinie bo to jedna rozpyla ciecz w powietrze i ta ciecz prędzej czy później spadnie na tapicerkę i tunel środkowy.
Kek? W życiu się nie spotkałem z syfem po użyciu granatu. Tylko wiesz, że wnętrze samochodu też się sprząta? 😁
Zdecydowanie lepiej raz do roku podać preparat sondą jak najbliżej parownika.
Tak, szczególnie piankę, zgodnie z instrukcjami niektórych "mądrych" na YT, podawać na włączonym nawiewie, aż zacznie przez kratki wylatywać, a później syf i kiła w kanałach wentylacyjnych zostaje 🤣.
Raz dwa razy do roku podaję środek na parownik, bo to jest główna wylęgarnia grzybów, a co kwartał wrzucam granat, który służy głównie dla odświeżenia układu klimatyzacji i wnętrza samochodu i ten sposób działa, nie zauważyłem, żebym w samochodzie miał jakiś syf, może dlatego, że go też regularnie sprzątam i czy stoi, czy jeździ, odkurzam go co weekend i przynajmniej raz w miesiącu przelecę pastiki interior cleanerem. Na zdrowie też nie narzekam :p
 
Ej, jest temat serwis klimatyzacji, tutaj o filtrach :D
 
Wracając do filtrów a konkretnie do filtra paliwa Purflux CS 768 do Hondy ,to uszczelki w tym modelu Purfluxa są bardziej miękkie takie sprężyste ,pełne jakby z lepszej gumy (only organoleptyka;) ) w porównaniu z Knechtem i Nipparts,które też miałem.
1662115820419.png
 
Last edited:
@Robert1 miałem normalny granat do klimatyzacji, nie pamiętam już jakiej marki, ale na pewno nie ruski rgd-5 ani nie cytrynkę ćwiczebny z LWP ;) postawiłem toto zgodnie z instrukcją za fotelami na tunelu i po użyciu pamiętam: "gile" na podsufitce, mokre oparcia i zagłówki plus ślady na tunelu środkowym. To jest jednak aerozol i po rozpyleniu musi spaść na ziemię, przynajmniej ta część której nie wciągnął wentylator nawiewu. Może Wasze doświadczenia są inne, ok ja natomiast dałem sobie z ta formą dezynfekcji klimy spokój

@Triumphator tak się składa, że w moich samochodach jest zawsze tak czysto, że można jeść z podłogi, spędzam w aucie jednak sporo czasu, a lubię przebywać w czystym otoczeniu. Odnośnie czyszczenia układu klimatyzacji, słowem nie zająknąłem się nt. walenia pianką z marketu/ motoryzacyjnego we wlot powietrza do wentylatora, więc nie bardzo rozumiem skąd u Ciebie to niezdrowe podniecenie.
 
To ja do tematu granatów dodam, że używałem sporo razy tych od Plaka, K2 i Autoland. Innych nie miałem, i nigdy nie było problemu z jakimiś "resztkami" specyfiku we wnętrzu auta. Mimo, że mam od lat mam ozonator to mam też w zwyczaju przed dłuższym wyjazdem odpalić takiego granata i zawsze było wszystko ok. Podejrzewam, że musiałeś @majki_88 trafić na jakiś bubel lub wyjątkowy zbieg okoliczności.


Aby nie było OT, to dodam, że jak gazuję wnętrze auta to do kabiny wrzucam filtr kabinowy. Nie wiem jak jest w innych samochodach, ale u mnie obieg zamknięty omija filtr, więc jak ozonuję lub odpalam puszkę to wyciągam go spod maski i wrzucam do środka. Wyjęcie go u mnie to minuta roboty, więc czemu nie.
 
Back
Top