Hamulce

[szakul]

Wynika to z tego, że producenci nowych fur zazwyczaj zastrzegają prawo, że przez rok czy tam dwa produkcji nie ma prawa wyjść żaden zamiennik z rąk żadnej firmy. Przynajmniej w BMW tak jest

 

[sprajt2]

Tylko ciekawi mnie czy naprawdę ta sama firma co robi OE ma ta sama jakość co pod swoją nazwą jako zamiennik.

Na pewnym kanale yt prowadzacy zadał wprost to pytanie przedstawicielom ZF/Lemforder, kluczyli nad odpowiedzią, kilka minut. Finalnie po ich odpowiedzi nie jestem w stanie odpowiedzieć czy tak, czy nie. Pytanie bylo proste, odpowiedź moglaby brzemiec tak lub nie....

 

[CallMeDezy]

Finalnie po ich odpowiedzi nie jestem w stanie odpowiedzieć czy tak, czy nie. Pytanie bylo proste

Czyli nie. Wiele mechaników na youtube również pokazuje części oryginalne wymontowane z auta, a oryginalne części zamienne kupione z ASO i wielokrotnie wychodzi na to, że to nie to samo i praktycznie nie da się kupić części o jakości pierwszego montażu.

 

[lisu7]

U mnie już 8 lat od początku produkcji modelu i nie ma za wiele zamienników, a nawet z oryginałami ciężko jest...

Ale te oryginalne zamienniki z ASO na pewno dłużej pojeżdżą niż te inne zamienne to sprawdzone w praktyce. Pozatym nie wierzę do końca że sie mocno różna bo by mieli więcej zabawy na produkcji robić ta sama rzecz ale pod i na pieczątka lepszej jakości.

 

[przemek530d]

To nie jest "zabawa" na produkcji tylko zwykła selekcja,
jedne przechodzą jakieś rygorystyczne testy i dostają możliwość nadruku OE, a inne nie

 

[Damian333]

Pierwszy zamontowany zestaw na przednią oś to były tarcze ATE i klocki ATE. Po 3 tys. km już były mocne bicia na kierownicy, najbardziej od 100 do 60 km/h. Tarcze były mierzone 0,03 mm i reklamowane a reklamacja uznana.

Później były założone ponownie nowe tarcze ATE, stare klocki zostały. I znów po 3 tys. km były mocne drgania na kierownicy i nadwoziu. Pomiary pokazywały 0,03 i 0,04. Teraz pójdą na reklamację, zobaczymy czy uznają tym razem.

Dziś został zamontowany zestaw - tarcze kupione w ASO Opla i klocki Galfer FDHP 1050, teraz się nazywają SDT. Samochód kompletnie sprawdzony, zawieszenie dobre, dokładnie wszystko wyczyszczone. Pomiary też pokazują 0,03 ale drgania i wibracje zostały całkowicie wyeliminowane. Jest bardzo dobrze, Zobaczymy jak będzie po 3 tys. km.

Tylko martwi mnie rysa która powstała po kilkudziesięciu kilometrach. Co uważacie, jeździć tak dalej?

 

[Triumphator]

Nie dostało Ci się coś pod klocek? Bo to na zdjęciu na taką solidną lochę już wygląda

 

[MC Subi]

A mnie martwi za mała obręcz koła, tarcza musi przewodzić ciepło całą powierzchnią. To może być przyczyną śmierci wcześniejszych ATE.

 

[michalm83]

Co uważacie, jeździć tak dalej?

Jeździć obserwować. Pewnie w klocku coś siedzi.

 

[lisu7]

Ja mam z przodu w zderzaku wloty powietrza na tarcze przednie, myślicie, że to daje coś czy tylko pic na wode?

 

[CallMeDezy]

Jeśli faktycznie powietrze jest kierowane na układ hamulcowy to zawsze lepiej, że jest jakiś dodatkowy przepływ.

 

[Triumphator]

@lisu7 zależy, czy wloty w zderzaku są dla picu, czy faktycznie, jak miałem np. w Astrze G Coupe, są tam poprowadzone kanały od zderzaka do zacisków/tarcz, wtedy tak, przy mocniejszym katowaniu hamulców robi to różnicę - wiem, bo trochę modząc ten samochód z jednej strony kanał zdemontowałem i zwyczajnie zapomniałem o nim, zgadnij z której strony zagotowałem hamulce na torze .

 

[szakul]

U mnie wloty są w zderzaku i istotnie przód jest fajnie chłodzony.

Taka rysa to ewidentnie spaprany montaz i coś się dostało pomiędzy klocek i tarcze.. niestety. U mnie Zimmermann Sport poprzednie, w 300 konnej furze wytrzymały prawie 90 tys na obu osiach... do tego przeżyły 3 komplety klocków.. także wystarczy odpowiednio montować i trafiać na odpowiedniej jakości czesci.

 

[lisu7]

Wloty akurat mam prawdziwe i nie fake co było moim zdziwieniem po kupnie Julki.

 

[Bochcio]

Sąsiad poprosił mnie o wymianę hebli w Nissan Note. Miało być przystępnie cenowo. Wpadły na testy zestaw brembo- cena 294 zł za komplet. Fajne zabezpieczenie antykorozyjne, tarcze po założeniu nie przekraczały 0,04 setek bicia. Brembo w instukcji dopuszcza nawet 0,10. Wszystko działa w porządku brak jakichkolwiek pisków.

 

[end]

Dziś został zamontowany zestaw - tarcze kupione w ASO Opla i klocki Galfer FDHP 1050, teraz się nazywają SDT. Samochód kompletnie sprawdzony, zawieszenie dobre, dokładnie wszystko wyczyszczone. Pomiary też pokazują 0,03 ale drgania i wibracje zostały całkowicie wyeliminowane. Jest bardzo dobrze, Zobaczymy jak będzie po 3 tys. km.

Tylko martwi mnie rysa która powstała po kilkudziesięciu kilometrach. Co uważacie, jeździć tak dalej?

Miała być jakość, a wyszło jakoś
Ja bym jeździł, zerknij co jakiś czas jak to wygląda i ewentualnie reaguj.

 

[sprajt2]

Tak wygladaja blisko 4 letnie tacze Maxgear. Bicia brak, wyglad jak wygląd.

 

[lisu7]

A wracając do galfera 1050. Trzeba je jakoś specjalnie docierać że względu na inne mieszanki względem zwykłych czy normalna lekka jazda bez przegrzewania wystarczy ?

 

[Chudy]

Jak na najniższą półkę jestem pod wrażeniem, że te tarcze tyle wytrzymały. Czasami ATE czy TRW po połowie tego czasu wyglądają gorzej niż te 4 letnie chinole

 

[majki_88]

@sprajt2 jaki przebieg zrobiłeś przez te niecałe 4 lata? Nie wiek, a przebieg zrobiony na częściach jest jakimkolwiek wyznacznikiem ich jakości. Z tanizny założyłem raz febi na tył i nie dość że moment skorodowały jak te Twoje MG to jeszcze zjadało je strasznie w porównaniu do OE które były wcześniej.

@lisu7 normalnie docieraj jeżdżąc spokojniej przez pierwsze kilkaset km, to nie jest auto wyczynowe żeby docierać hamulce na ostro.