Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
To tarcze Rotinger?Ja chciałem same nacinane, ale za długo bym musiał czekać.
TakTo tarcze Rotinger?
Nawiazujesz do moich 120km/h. To oczywiscie jest na bocznej drodze o znikomym ruchu. Plus jest taki że kanałami do chłodzenia tarcz przepływa sporo powietrza wiec studzi skutecznie.Prawidłowa sekwencja docierania hamulców:
1. Rozpędzić do 50kmh i hamować do 10 kmh x 10 razy . Jeździć dalej nie zatrzymywać by klocek nie staną w miejscu i nie grzał w jeden punkt tarczy , jeździć około 10-15 minut, gdzieś na obrzeżach.
2. Rozpędzić do 80kmh i hamować do 5 kmh , 5 razy , tu już czujemy że nie są takie tępe , ale są bardzo gorące , chropowata powierzchnia jeszcze generuje dużo ciepła . Jeździć około 10-15 minut , by schłodzić .
3. Rozpędzić do 120kmh i hamować do 5 kmh , 5 razy . Jechać na przejażdżkę by schłodzić .
Docieranie zakończone .
Nie hamujemy wtedy na max ! Noromalne najpierw lekko , za każdym razem dociskając trochę mocniej , ale nigdy bardzo mocno .
Na świeżym zestawie nie rozpędzamy odrazu do 120kmh , bo on słabo hamuje i nie chcemy się ani kogoś zabić !
Docieranie ma być procesorem powolnym i spokojnym , stopniowo podnosząc temperaturę i siłę .
Owa temperatura pozwala na usunięcie naprężeń materiału tarczy i wyrównania jej .
Nie dopuszczalne jest do zatrzymania się ! I staniu na hamulcu na światłach co jest trudne w automatach , dlatego dobieramy drogę o małym ruchu do tego procesu.
Przypomnę jeszcze raz nie hamować jak wariat by nie przebarwić tarcz .
One nie dają dużej siły hamowania , to wtedy automatycznie dociskamy i powstaje olbrzymia temperatura.
Gdy już odłoży się kompozyt na tarczy owa siła hamowania jest duża przy proporcjonalnie mniejszym nacisku kolacja na tarczę
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
Prawda ale chyba nie zlapałeś sensu mojej odpowiedzi.Generalnie aby dobrze zmienić hamulce to nie trzeba być po politechnice, s docieraniem też nie ma problemy.
Dzięki. Chociaż motorcraft to też żadne sportowe klockiMam z przodu Brembo Extra, na pewno można powiedzieć, że hamują lepiej niż motorcraft zdarty miejscami do metalu... taka jest trudność w ocenie.
Powiedziałbym, że normalne porządne klocki. U mnie lubią popiskiwać przy delikatnym hamowaniu, ale to chyba raczej kwestia zacisku. Motorcraft też popiskiwał.
Nie wydaje mi się, żeby to były jakieś sportowe klocki.