Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Tylko TRW, zawsze trzymają poziom. Metelli mają straszny rozrzut w sile hamowania. Klocki do Golfa w ogóle nie hamowały, ciężko było zablokować koła, takie gówno. Kupiłem klocki TRW, wyrzuciłem Metelli i hamulce brzytwa.wg. mnie to ta sama półka, ja bym wziął metelli.
Pokażę Ci dziś jak będę przy aucie jaki ja mam rant po roku w textarachTo ciekawe doświadczenie. Założyłem tarcze i klocki Textar na przód do Golfa w ubiegłym roku, obecnie mają równo 20 kkm przejechane, kilka dni temu oglądałem dokładnie, bo miałem zdjęte koła i klocki mają około 14-15 mm samej okładziny, czyli zużycie marginalne, a na tarczy praktycznie niewyczuwalny rant. 80% jazdy to miasto i zatłoczona ekspresówka (Obwodnica Trójmiasta), 20% to czysta autostrada.
Fabryczny zestaw w Golfie zdejmowałem w celu wymiany na większą tarczę przy przebiegu 109 kkm. Klocki przednie miały wtedy spokojnie 1/3 grubości, tylne 1/2 grubości. Gdyby auto było eksploatowane głównie w trasach, to 200 kkm do zrobienia na spokojnie.
Każdy samochód inaczej zużywa hamulce, czasem znaczenie ma też łącznik między kierownicą, a pedałami, sam kiedyś mając Fiata Mareę zrobiłem 100 kkm, a nazmieniałem tyle kompletów, że już sam nie pamiętam. Wiem, że na zestawie Brembo Max i Ferodo Premier zajechałem klocki kompletnie po 22 kkm.
Teraz mam też przykład Alfy Mito mojej żony, jeździ tą samą drogą do pracy, co ja, czyli 50% miasto i 50% ekspresówka, w ubiegłym roku założyłem na przód tarcze TRW i klocki Remsa. Przejechała 13 kkm, klocki mają 3/4 grubości, a na tarczach spory rant, co najmniej 0,5 mm, tak więc gdy klocki będą miały ok połowę grubości, tarcze będą miały rant ok 1 mm=do wymiany, bo zazwyczaj tyle określa producent tarcz.
Fabryczne klocki mają współczynnik najczęściej FF, czasem GF, rzadko GG. Producent aut określa, jaki współczynnik tarcia jest potrzebny dla danego modelu. Biorą pod uwagę masę auta i np wyposażenie, które może tę masę zwiększyć, ale też czasem wychodzi im w testach, że siła hamowania na tylnej osi musi zostać zwiększona i np zlecają producentowi układu hamulcowego, aby na tył zrobił okładzinę GG, a na przód FF. Taką kombinację widywałem w Passacie B8 Variant. Inny przykład, Golf VII 1.0 TSI 85 KM ma te same klocki z przodu, co Tiguan II 4motion 2.0 TDI 240 KM. Różnica w masie własnej 1205vs1795 kg i dmc 1720vs2340 kg. Oczywiście numery katalogowe klocków są różne, bo różnią się mieszanką, ale kupując klocki z aftermarketu, są już te same do obu aut i tu należy doszukiwać się współczynnika tarcia.
@luckyboy nie wierzyłbym Tobie. U Ciebie zawsze zero jedynkowo. Na Dębicach przy 30km/h przestrzeliłem skrzyżowanie, Metelli nie zablokowały kół. To powinniśmy mieć wśród klientów tych firm same ofiary śmiertelne tuż po zastosowaniu tych części.Tylko TRW, zawsze trzymają poziom. Metelli mają straszny rozrzut w sile hamowania. Klocki do Golfa w ogóle nie hamowały, ciężko było zablokować koła, takie gówno. Kupiłem klocki TRW, wyrzuciłem Metelli i hamulce brzytwa.
TRW miało wtopy z fabryki w Czestochowie i cała masa tarcz się krzywiła i było bicie. Przy reklamacjach hurtownie po jakimś czasie wymieniał bez mrugnięcia okiem bo było wiadomo, że to z tej wadliwej serii i nawet nie ma sensu sprawdzać. Niestety mam wrażenie, że jakość ogólnie spada i ciężko o coś naprawdę godnego polecenia. Ja się na Textarze nie "przejechałem" i ma dobre opinie ogólnie. Kiedyś dawno temu byłem fanem Brembo+Ferodo ale jakość tak poleciała w dół, że mi przeszło dawno temu.Zdarza się trafić na mało fajny przypadek, ja się chwilowo zraziłem do klocków Ferodo a wcześniej do tarcz TRW, zbyt szybko się zużywały, klocka zostało 50% a rant już kwalifikował je do wymiany. Mam wrażenie, że jest więcej niż kiedyś przypadków nierównej jakości u dużych producentów.
Potwierdzam fakt o którym mówisz. W moim aucie (VW Passat B5) TRW skończyły się po przejechaniu od nowości +- 4-5 tyś. Potwierdzam zwrot za wadliwe tarcze.TRW miało wtopy z fabryki w Czestochowie i cała masa tarcz się krzywiła i było bicie. Przy reklamacjach hurtownie po jakimś czasie wymieniał bez mrugnięcia okiem bo było wiadomo, że to z tej wadliwej serii i nawet nie ma sensu sprawdzać. Niestety mam wrażenie, że jakość ogólnie spada i ciężko o coś naprawdę godnego polecenia. Ja się na Textarze nie "przejechałem" i ma dobre opinie ogólnie. Kiedyś dawno temu byłem fanem Brembo+Ferodo ale jakość tak poleciała w dół, że mi przeszło dawno temu.
Chyba popełniłeś błądRotinger to chińczyk
Wg mnie niestety ten Twój klocek nie był najlepszym rozwiązaniem. Tarcze dają naprawdę radę są polecane przez osoby, które mają pojęcie o zwiększaniu mocy ... prędkości no i rzecz najważniejsza... o hamowaniu.@Merc030 Miałem nacinane rotingery i szczerze odradzam, a już na pewno nie będzie na nich hamulec kosa, nawet wręcz przeciwnie, nawet na lepszych klockach (miałem Galfer 1050)
Chyba popełniłeś błąd
To jest .... stety polska firma