• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Hamulce

Znalazłem jakiś stary artykuł, 2015 rok, klocki remsa vs ferodo vs power stop i rzeczywiście remsy wypadły lepiej od Ferodo :) Niedługo w Passacie będe musiał zmienić klocki (mam jeszcze oe, 76 000 przebeigu), ale przy hamowaniu z dużej prędkości n 180-120 pojawia się buczenie po rozgrzaniu z tylnej osi, przy mniejszych prędkościach jest ok.

Link do tego testu:
 
@poziom1989 Już kiedyś pisałem w tym wątku, prowadnice w układach TRW i Bosch smaruję ceratec od Textar, chyba, że z gumką na jednej prowadnicy, to wtedy smar syntetyczny do tłoczków, żeby gumka nie spuchła. W układach ATE tylko na oryginalnych prowadnicach zostawiam na sucho sworznie, ale przy zamiennikach, czy kilkuletnich prowadnicach wkładam sworznie na smar silikonowy w spraju. Nie ma wtedy grubej warstwy, a silikon nie niszczy gumy i daje lekki poślizg na długi czas, spokojnie przez dwa lata lekko chodzi.
 
Czy układ hamulcowy Teves to jest to samo co ATE? Teves siedzi w hybrydach Toyoty.
 
Co myślicie o pomalowaniu nowej tarczy dodatkowo lakierem do zacisków? Przy okazji jeszcze oczyszczoną z rdzy piastę lakierem do zacisków. Albo lakierem termicznym do 650 stopni.
 
Kilka stron wtecz ktoś pokazywał jak malował.
 
Pagid również jest w grupie Textara (TMD), kiedyś robili sportowe klocki.

Pagida to ma teraz Hella, przynajmniej tak było jak z 6 lat temu kupowałem te klocki do Hondy Civic, były to jedyne klocki, które musiałem lekko podpilowac, żeby weszły w jarzmo. Wymieniłem je wtedy dość szybko, bo nie lubię takich rzeczy, które trzeba poprawiać, żeby pasowały.
 
Przy okazji jeszcze oczyszczoną z rdzy piastę lakierem do zacisków.
W zadnym wypadku.
Z calym tym malowaniem to strata pieniędzy , miejsca gdzie nie chodzi klocek mogą sobie być podrzewiałe, nie wpływa to w żaden sposób na sprawność hamulców.
 
@analyzer64 to jest jak pudełko w pudełku: "Firma TMD Friction, jedna z firm macierzystych Hella Pagid i jeden z największych producentów klocków hamulcowych na świecie...."
 
Podzwoniłem dziś po mechanikach umówiać się na sprawdzenie tarcz. Lokalnie tylko jeden mechanik ma zegar do sprawdzenia bicia tarczy. Reszta pieprzy mi głupoty, że jak nie bije na kierownicy, albo nie rzuca tyłem to tarcza dobra... :eek: Prawie wszyscy mówili źle o Textarze. Textar będzie piszczeć i ogólnie słaby produkt. Każdy zachwalał ATE. Niestety nie mogę wchodzić w dyskusje z mechanikiem, bo każe wypie... Jedynie mogę wysłuchać co każdy mówi. Pojadę w tygodniu do tego co ma zegar. Obejrzy się wizualnie tarcze, zrobi się zegarem pomiar bicia i podejmę decyzję. Z marką klocków i tarcz jeszcze będę myślał. Jak same klocki to sprawa prosta - OE Toyoty.
 
Ty sam chcesz zakładać te klocki i tarcze? Jak masz jeszcze założone te stare klocki to zrób trasę z 10km i intensywnie używaj hamulców. Tarcze powinny się ładnie dotrzeć i będziesz widział w jakim są stanie. Nie ma co wymieniać na siłę, a mechanik Ci dobrze mówi jak nie ma drgań przy hamowaniu a tarcza jest w dobrym stanie to na niej jeździj dalej .
 
@Kuba Po co zabieraz głos jak nie jesteś w temacie? Czytałeś w ogóle powyższe, moje wpisy?
 
Czytam temat o hamulcach. Zastanawiam się czemu po prostu nie oczyścisz tych tylnych tarcz hamulcowych bo mimo że to hybryda to da się to zrobić. Więcej czasu stracisz jeżdżąc po warsztatach, a jak już ktoś ci tu pisał jak nie puszcza i nie biją to nie ma co zmieniać. Co do powłok na tarczach to jest tak jak pisali inni i nie ma co się powtarzać . Dodatkowo w twoim przypadku to czy to będą klocki ATE, textar, czy tani Bosch to i tak w hybrydzie różnicy nie wyłapiesz, więc tak jak pisałem, najlepiej na ekspresówkę i zrób kilka ostrych hamowań tak aby heble porządnie złapały, bo jak ojciec hamuje tylko odzyskiem energii to tam jest teraz tylko syf, a lepiej go usunąć hamując niż zdzierać to wszystko szlifierką.

Ale oczywiście jak nie chcesz abym brał udział w twojej dyskusji to nie ma sprawy.
 
Ja już nie sprawdzę, czy tarcza bije, czy nie bo klocki są rozwarstwione z tyłu. Danie mocno po heblach może je całkowicie rozje... podczas jazdy. Zobacz sobie fotkę, wklejałem jak wygląda klocek. W ASO proponowali wymienić też tarcze, ale odmówiłem, bo za drogo i nie wierzę, że tarcza jest zużyta. Jak jest wizualnie dobra to chcę sprawdzić także jej bicie. Prawie nikt nie ma zegara, co mnie rozje... totalnie... Cyrk jakiś.
Podkreślę, że tarcze jak i klocki w hybrydach wytrzymują 150-200 tys. km. To nie teoria, tylko praktyka z Priusów na taxi. Ten Yaris niby ma 7 lat, ale przejechane tylko 33 tys. km, więc do 150 czy 200 tys. km daleka droga. Tutaj co innego się stało - rozwarstwiła się ta część cierna prawdopodbnie od korozji, bo samochód za dużo stoi i mało jeździ.
 
Last edited:
Cyrk to Ty tu uprawiasz a po mechanikach jezdzisz i im dupe zawracasz. Ile czasu już walkujesz temat? Naczytałeś sie internetów i wymyślasz. Wrzuć fotkę tarczy to Ci powiemy czy dalej moze chodzić czy do wymiany.
Myslisz ze wszyscy Ci szpece z filmikow na yt przy kazdej wymianie klockow mierza ludziom bicie tarczy tak jak to pokazują?
 
Mnie totalnie YT i co kto pokazuje nie interesuje. Profesjonalne podejście do tematu to także pomiar zegarem bicia tarczy także fabrycznie nowej tarczy po założeniu. A, że nikt tego nie robi, albo mało kto to już inna bajka.
Póki co największy cyrk to jest to:
Wrzuć fotkę tarczy to Ci powiemy czy dalej moze chodzić czy do wymiany.
 
Widziałem te klocki i oczywiście że kwalifikują się na śmietnik, lecz myślę że kilka hamowań śmiało można na nich zrobić. Jak masz obawy to olej sprawę i wymień same klocki i się przekonasz czy tarcze biją (dlatego pytałem czy sam podejmiesz się wymiany) przy stylu jazdy twojego ojca nawet najtańsze klocki się sprawdzą (sam jeżdżę na zestawie ashika i jest ok). Nie wiem do jakiego mechanika pojedziesz ale żeby sprawdzić bicie to tarcza musi być czysta, jak przyjedziesz że skorodowana a on złapie za szlifierkę to po takim zabiegu może już miec bicie
 
Sam nie będę wymieniać. Nie pozwolę na żadne szlifierki i inne cuda. Jak tarcza rzeczywiście będzie skorodowana od strony wewnętrznej to sam podejmę decyzję, że jest do wymiany nawet bez sprawdzania zegarem bicia, bo po co. Na pewno będę chciał sprawdzić bicie na nowej tarczy o ile dojdzie do wymiany tarczy. Jak tarcza dobra to wrzuci się same klocki OE Toyoty i tyle w temacie.
BTW, tarcza od strony zew. gdzie dotyka klocek jest biała, błyszcząca - widać przez aluminiowe felgi. Od strony wew. nie wiem, bo nie widać.
 
Mnie totalnie YT i co kto pokazuje nie interesuje
Jakoś nie wierzę.
Profesjonalne podejście do tematu to także pomiar zegarem bicia tarczy także fabrycznie nowej tarczy po założeniu.
Zyj sobie dalej w tej bańce o profesjonalizmie.
Samochód to nie prom kosmiczny.
Przyjezdza klient na klocki i nie zglasza bicia szorowania itd to oglądasz tarcze czy powierzchnia robocza nie jest popękana zardzewiała itd i kładziesz klocki i jest po temacie. A Ty będziesz jeszcze miesiac szukal warsztatu zastanawiał się nad malowaniem, żeby w tym czasie stary klocek się rozpadł i porysował tarczę:)
Powodzenia ;)
 
Back
Top