• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Hamulce

Z tych co wymieniłeś wcześniej decydowałbym pomiędzy TRW lub Textar.
 
Brembo - warte to coś w obecnych czasach?
Cena w granicach 100pln
W VW mam komplet na tył klocki+tarcze. Rdzewieją i pylą że głowa mała.
 
Dobry mam pytanie czy ktoś ma u siebie zestaw hamulcy tarcze PowerDisc z ATE z klockami ceramicznymi ATE? :)
 
Ja nie mam, ale uprzedzę dyskusję. ATE w swoich materiałach szkoleniowych (m. in. na swoim kanale youtube) nie poleca/nie zezwala na łączenie klocków ceramicznych z tarczami nacinanymi bądź nawiercanymi. Do takich tarcz tylko zwykłe klocki ATE. Na ceramicznych nie wytwarza się jak to nazwali "odpowiedni film cierny". I rzeczywiście widziałem już kilka razy tarcze marki Zimmermann SPORT z klockami ATE Ceramic bądź Jurid i nigdy dobrze te tarcze nie wyglądały.
 
Możesz rozwinąć temat w jakim sensie te tarcze dobrze nie wyglądały? Zaciekawił mnie ten temat, bo pare osób mi polecało taki zestaw złożyć i go już zamówiłem, ale ewentualnie klocki będę mógł odesłać i inne zamówić
 
Musiałem trochę poszperać, tu zdjęcia takiego zestawu z profilu facebookowego chłopaków z brakeparts.pl:
1655075930187.png

1655075970429.png



Tu link do filmu od ATE:
 
Last edited:
Widzę, że fajny temat o hamulcach. Mam pytanie co znają się w temacie. W Yarisie III hybrydowym po 7 latach i 34 tys. km rozwarstwił się klocek w tylnym kole. Klocek prawie jak nowy. Jego zużycie jest znikome - nawet jeszcze jest ta fazka na górze. W praktyce w hybrydach Toyoty klocki wytrzymują 150-200 tys. km. Klocki biorą udział w hamowniu jak damy mocno po heblach. Tak to w normalnej jeździe miejskiej hamowanie odbywa się przez rekuperację. Ma to swoje wady i zalety...
Nie mam pojęcia co się stało z tym klockiem. W ASO mi powiedzieli, że Yaris za dużo stoi i za mało jeździ. Fakt, robi rocznie 4-5 tys. km. Co nie zmienia faktu, nie powinno dojść do takiej sytuacji z klockiem. ASO mi jeszcze powiedziało, że od razu tarcze do wymiany, bo skorodowane. Zaśpiewali 1050 zł za tylną oś. Odmówiłem i wróciłem do domu z klockiem jak poniżej na fotce. W poniedziałek jadę do znajomego mechanika i chcę sprawdzić, czy rzeczywiście tarcze wymagają wymiany. Sprawdzi się grubość tarcz, zegarem się sprawdzi bicie tarczy - o ile dobrze kojarzę tolerancja bicia to 0,05 mm, powyżej tarcza na złom.

Raczej nie będę kupował klocków i tarcz(jak będzie taka potrzeba) OE Toyoty. Zależy mi, żeby klocki nie piszczały. Chociaż to piszczenie to z tego co mi wiadomo wynika z wadliwego osadzenia przez mechanika klocka w zacisku. Klocek poprzez drgania piszczy. Nastawiłem się na klocki od ATE i ewentualnie tarcze także od ATE. Dobry wybór, czy jednak szukać coś innego? Trzeba brać pod uwagę, że tutaj klocek i tarcza pracuje "od święta". Dobrze byłoby, żeby tarcza była dobrze zabezpieczona antykorozyjnie i klocek miał swoją odpowiednią żywotność. ATE pokrywa swoje tarcze jakąś tam farbą. Nie wiem jak robią inni. Nie wiem, czy to prawda, ale podobno tarcze ATE to chiński produkt.


IMG_0903.jpeg
 
Last edited:
@emigrant Apropo piszczenia klocków. Kupiłem klocki ATE po 2-3tys km zaczęły piszczec bardzo . Mechanicy mówili, klocki wadliwe idź kup nowe klocki to nie będą piszczały. Zrobiłem to sam . Wyczyściłem cały uklad hamulcowy, lekko podszlifowalem krawędzie klocków , nasmarowalem wszystkie miejsca które się powinno smarować i efekt .... Cud ,klocki nie piszczą i hamują pięknie:)
 
Mam na przedniej osi 312mm (VAG) komplet Zimmermanna od ponad 2 lat i żadnych zastrzeżeń. Żadnego piszczenia, bicia, warstwa antykorozyjna dobra.
 
Last edited by a moderator:
Ten klocek to chyba ktoś "rozwarstwił" jakimś narzędziem typu śrubokręt/przecinak.
 
To wydłubanie to pewnie mechanik w ASO śrubokrętem oderwał, bo pewnie z góry założył, że zgodzę się na wymianę klocków i tarcz u nich... Sam klocek jest rozwarstwiony, popękany. Widać to na boku.

Tak trochę poczytałem opinie o ATE w tym na oficjalnym, polskim koncie ATE na YouTube i jest jakaś mega lipa z tą marką. Ludzie piszą, że ATE to nie ten sam ATE co kiedyś. Tarcze szybko korodują, często dochodzi do zwichrowań tarcz. Niby ATE nie robi tarcz tylko zleca komuś... Ogólnie jakość ATE nieadekwatna do ceny dość dużej.
 
Last edited:
Ja w Hondzie z tyłu mam ATE tarcze i klocki. Zestaw sprzed 3 lat, w Mercedesie z przodu też zestaw ATE zamontowane 2 lata temu, na tarczach ani grama korozji, klocki ładnie zbierają, hamują.
Złego słowa na ATE nie powiem.
 
To wydłubanie to pewnie mechanik w ASO śrubokrętem oderwał, bo pewnie z góry założył, że zgodzę się na wymianę klocków i tarcz u nich... Sam klocek jest rozwarstwiony, popękany. Widać to na boku.

Tak trochę poczytałem opinie o ATE w tym na oficjalnym, polskim koncie ATE na YouTube i jest jakaś mega lipa z tą marką. Ludzie piszą, że ATE to nie ten sam ATE co kiedyś. Tarcze szybko korodują, często dochodzi do zwichrowań tarcz. Niby ATE nie robi tarcz tylko zleca komuś... Ogólnie jakość ATE nieadekwatna do ceny dość dużej.
Pewnie pisze konkurencja

Co do hamulców to dla mnie sprawdzoną firmą jest TRW. Klocki zawsze dobrze kleją.
 
Nie, żadna konkurencja, czy hejterzy. Raczej zwykłe ludki, gdzie ATE okazał sie niewypałem. Tak jak tutaj na forum każdego można podejrzewać, że albo coś reklamuje, albo hetuje daną markę. Ja wychodzę z założenia, że tutaj i nie tylko tutaj każdy opisuje własne doświadczenia z hamulcami.

Wracając do marek tarcz i klocków to jest jeszcze Textar. Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tą marką?
 
Last edited:
@emigrant

Co do Zimmerman COAT Z to mam już na obu osiach. Przód dopiero kilka tysi i jeszcze wygląd jak nowy ale tył ma już rok i coś między 10 - 15tys km i są wykwity. Na fotach jest to jak zwykle mocniej rzucające się w oczy niż w realu ale tak to wygląda w umnie. Tarcza ruda bo po myciu fury.

20220615_210058.jpg20220615_210111.jpg

Co do Textara to miałem podstawowy zestaw przez około 5 lat. Narobiłem około 60 000km i zestaw na spokojnie starczyłby do 100 000km ale ja robię trasy przez 80% jazdy, więc tak nie męcze hamulców jak miastowy. Zdjąłem tylko dlatego, że założyłem większe hamulce. Ktoś inny teraz na nim jeździ.
 
Back
Top