• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kaucja na oleje silnikowe

Hehe PSZOK.
W Warszawie sa dwa. Do każdego mam 30 -60 min drogi zalezy od korkow. Plus powrot i czas spedzony na miejscu.
Mobilny PSZOK?
Wtorek w poludnie samochod czeka 1.5 km ode mnie. Tylko kto wtedy ma czas jak pracuje np.

Pozdrawiam,
 
W warsztatach to może klienci zabulą za olej do pieca , bo raczej taki stary będzie względem kaucji za drogi by warsztat go puszczał z dymem .
Pół biedy jak się wie co się chce zalać ,teraz kupić i do szafy . A jak nie to aby uniknąć zbędnej papierologii i kręcenia się zbędnego ,to trzeba teraz już uzbierać starego oleju na przyszłe zakupy . Czyli co zakup mieć już bańkę starego i wszystko w jednym miejscu i bez papierów będzie .

Trzeba będzie w cukierni dopytać co robią z tym olejem po pączusiach :p.

Przy zakupie w necie ,tak jak pisałem kwit się wyśle/przedstawi i kropka ,bo przecie kurier za zwracany musi zarobić (kolejna paczka) .
Tak więc potencjalny start tej opłaty to 2023. W międzyczasie może się coś wyklaruje.
Uf to mam jeszcze czas na wybory ,może coś dobrego się do tego czasu wykluje .

Nastąpią czasy sprzyjające kujawskiemu.🤣

Ja widzę mimo wszystko takie pozytywy , inna sprawa że to wszystko to podporządkowanie dyrektywom UE . Tak samo jak to ,że rząd musi kiedyś kopalniom węgla powiedzieć stop i coś zrobić z górnikami . Oni by się za to nie brali ,ale dostosowanie do UE i kropka .
Być może ukróci to jakoś proceder podróbek ,bo większa kontrola przez granicę i wewnątrz będzie .
Z dymem te oleje nie polecą ,a więc smog mniejszy .
Mniejsza opłacalność lub zerowa możliwość robienia nowego ze starego oleju .
Do gleby czy wody tego lać też już opłacać się nie będzie .

Niestety aby litry starego nie leciały w powietrze i do gleby ,to trzeba opłatami i pozwoleniami i innymi koncesjami ,zmniejszyć i utrudnić opłacalność robienia ze starym olejem co się komu podoba . Zaczynając od górnych szczebli ,importerów a kończywszy na Kowalskim , nikomu ma się nie opłacać robienie ze starym czegoś innego jak zwrot . To jest jednak odpad niebezpieczny , moim zdaniem to jest dalszy ciąg BDO .
Z tego co wiem, to większość idzie na produkcję nowego oleju.
Właśnie takie coś będzie nadal opłacalne ,czy już nie .No chyba że to poleci w recykling , to wtedy będzie gorzej .

gdyby ludzi było stać na nowe samochody, to nie jeździli by 20 letnimi sztruclami.
Nie no tak źle to było kiedyś .

Myślę ,że przy zwrocie starego ,przepisy powinny uwzględniać dane z manuala auta ,norma spalania oleju . Tylko co jeśli norma zakłada 0.5L/1000km ,a w ASO-wy interwał 20000km tych baniek będzie 2 lub 3 .
 
Last edited by a moderator:
"Manie" przepracowanego oleju na wymianę u kuriera to już są kombinacje. Ile osób będzie tak robić? 2%?
Tak, wiem na tutaj mamy specyficzną grupę, ale jak spojrzeć na ogół społeczeństwa?

Reszta ludzi, którzy kupują olej poza warsztatem robi to z kilku powodów:
  1. cena - nawet, jeśli kupują ten sam olej co warsztat, to często gęsto mają go taniej (bo warsztat przywali marże jak złoto)
  2. chcą zalać inny olej, niż warsztat ma na stanie (swój ulubiony, najlepsiejszy oczywiście)
I taki jegomościu, który kupił olej wiezie go do warsztatu u mówi - zalejcie to, co mam w bagażniku.

I jak to w takiej sytuacji będzie wyglądać? To warsztat będzie zobowiązany "zwrócić" kaucje?
 
Zobaczcie sami jaka rozgorzała dyskusja, a tak naprawdę żadnego problemu z przepracowanym dzisiaj olejem nie ma. Chcą wziąć od nas dodatkową opłatę. That`s all
 
No wlaśnie jest bo ląduje w piecu albo w ziemi.

Jakoś mi się widzi większa synergia (modne słowo) sprzedawcow olejow z warsztatami. Czyli klient kupi olej jaki chce i od reki wymiana, bez kaucji. A wylacznie sprzedawcy poznikają.

Pozdrawiam,
 
Zarabiać będą Ci co maja DPFa i jeżdżą na krótkich dystansach - im przecież „przybywa” oleju silnikowego... Poza tym, większość osób tutaj dolewa płukanki więc teoretycznie ma więcej przepracowanego oleju.
Kwestia jest tego co zostanie zdefiniowane jako olej, bo może sie okazać, że płukanki na bazie nafty nie będą podlegały kaucji a produkty na bazie olejowej z dodatkami już tak.
Kolejna rzeczą jest to kto będzie sprawdzał parametry oleju zużytego, bo posiadacze silników TSI (mówimy o sytuacji za pare lat, kiedy auta te będą dogorywać u młodzieży) pewnie będą dolewać wody aby nie dopłacać za mniejsza ilość oleju...
Nie zdziwię się jak zobaczę, że ktoś pod sklepem albo przy kurierze będzie wymieniał olej (tak jak akumulator) aby nie płacić kaucji :)
 
I jak to w takiej sytuacji będzie wyglądać? To warsztat będzie zobowiązany "zwrócić" kaucje?
Klient będzie musiał od warsztatu dostać tą samą ilość oleju zużytego i oddać go gdzie dostanie zwrot kaucji . Albo przy zakupie oleju ,od razu da bańkę starego . Wtedy kaucja się zlikwiduje . A dalej warsztat odda oleje zużyte i też weźmie kaucje ,no chyba że w uczciwym warsztacie będą dwie beczki ,jedna bez kaucji i druga z kaucją 😁.

No wlaśnie jest bo ląduje w piecu albo w ziemi.

Przede wszystkim leci z dymem w powietrze ,a w tym dymie pewnie cała tablica Mendelejewa,chodzi o piece nie przepały i wsiąki . Myślę że głównie chodzi o obrót olejami (importerzy) ,tak by było wiadomo co kto wwozi i ile tego jest w skali kraju , potem to co w powietrze leci jako trutka ,a na koniec nieopłacalność wywalania gdzie popadnie . Może to taka ochrona naszego giganta Orlen/Lotos/Energa będzie . Nielicznym na portalach sprzedający pseudo legalnie ,dojdą kolejne problemy .

Czyli takie sklepy przy warsztatowe .

Nie no coś wymyślą na takich nad produktywnych , nie możliwe by pozostawili furtkę tym co nie wiadomo ile tego przepracowanego by oddawali .

No właśnie jak w tych kaucjach wyjdą dodatki do oleju ,też dowalą do nich kaucje ?
Czort wie . Nie no przepracowanego nie będą sprawdzać , a może to będzie i dobrze ,taka analiza z wydrukiem oleju przepracowanego za free i jeszcze zwrot kasy ,super . A co z olejami wysyłanymi tutaj do analizy ,kaucja przepadnie .
 
Tak, jest temat cały o tym nowym podatku. Dramat...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Prawda taka jest ze Yacco, Penrite, Xenum, Amsoil, Ravenol, Niektóre Eurole i być może Meguin mogą pozegnac się z naszym rynkiem jeśli ta opłata wyniesie 10 zeta za litr . A więc moim zdaniem nikt sie z wymianami spieszyć nie będzie i wrócą interwaly "Long Life" . Przybędzie trochę zajechanych silników w ogólnym rozrachunku . Niby to nie dużo ale wielu userów szuka oleju za 50-60 zł za 4 litry . A teraz taki Lotos o ile jeszcze będzie zacznie kosztować 100 zł za 4 literki
 
Czyli najlepiej kupić z 12l oleju żeby mieć spokój na ten rok z hakiem..
 
Kupię teraz, a w przyszłym roku będę musiał dodatkowo kaucję uiścić
 
@lukaszewski masz rację. Jeżeli to faktycznie wejdzie to pod koniec roku od razu kupuje olej na dwie wymiany do dwóch aut.
@luckyboy Jak kupisz w tym roku to dlaczego masz za rok płacić kaucję?
 
Tak szybko tego nie wprowadzą.
 
Nie jestem świrusem eco i nie wierzę że całe zło smogu itp to auta i ostatnio promowane domy jednorodzinne...teraz o zakładach przemysłowych, koksowniach, hutach, PECach itp się nie wspomina bo to inwestorzy i ich kąsać nie wypada.
W latach 90tych byłopracowany raport największych trucicieli przemysłowych ale został utajniony do dzisiaj...
Ale tak czy tak to część oleju z wymiany trafia w komin i dokłada swoją cegiełkę do zdrowia. Chyba nie znam warsztatu samochodowego, który by nie ogrzewał budynku przepracowanym olejem.😞.
 
@balcerowicz79 niestety ta polska mentalność taka jest. Inna sprawa, że czasami nie za wiele jest alternatyw. Już pomijając to palenie olejem, to przecież piece węglowe albo nawet te na drewno też mają swój wkład w jakość powietrza. Tylko kogo stać na inne ogrzewanie? Najbardziej denerwuje mnie zwyczaj palenia liści/trawy. Takie jedno "palenisko" tego syfu potrafi zepsuć powietrze na całej ulicy i nie da się wyjść na spacer. Czasami dym leci tak daleko, że ciężko zlokalizować skąd. Z jednej strony podwyżka cen oleju nie jest mi na rękę w żaden sposób, ale jakby się udało chociaż część tych kretynów zniechęcić do palenia olejem silnikowym to myślę, że warto. W moim mieście są takie ulice, że jakbym tamtędy codziennie chodził to zawsze bym zakładał maskę antysmogową.
 
To jest zwykłe draństwo. Ta kaucja to sankcja administracyjna wymierzona w ludzi. Rozwiązanie problemu kosztem obywatela.
To nie jest rozwiązanie problemu, to jest tworzenie kolejnych problemów.
Nie prościej było by po prostu ułatwić możliwość oddania środków smarnych ludziom, np. do PSZOK-ów, zamiast zupełnie niepotrzebnie obciążać szarego człowieka niepotrzebnymi kosztami i tworzyć kolejną urzędniczą machinę?
Skoro wszyscy dobrze wiedzą, że warsztaty samochodowe często ogrzewają się "olejakami", to dlaczego nie zacząć ich kontrolować jak np. Krakusów opalających węglem? Skoro tam się da podlecieć dronem i zglebić kogo trzeba, to dlaczego tutaj nie można tego rozwiązać w ten sposób?
 
Back
Top