To jeszcze odnośnie wapnia, w starszych recepturach są stosowane związki, które dają więcej popiołów, za to w nowszych recepturach np. w C3 są już inne...bardziej eko, ale nadal spełniają swoje przeznaczenie.
Ja osobiście w silniku Hondy Cr-v 2.0 benzyna z 2009 roku NIGDY nie używałem oleju full saps, a instrukcja taki przewiduje. W aso lany bym shell 5w30 ect do ok 140 000km, pozniej lalem juz wszystko chyba co mozna kupic, w lepkościach 5w30 i ostatnio, jako, że samochód ma już 500 000km , 5w40. Silnik jest czysty jak łza, od 170 000 na gazie, pobór oleju, 0,5 litra na 10 000km. Żadnych problemów z silnikiem ani osprzętem, sondy i kat fabryczne, egr także. Nie widzę potrzeby lania full saps. Takie moje zdanie ))
[mention]poziom1989[/mention] ty chyba siedzisz na niemieckim forum. Wrzuć wyniki analizy Lotosa i Orlenu. Ciekaw jestem, co koledzy powiedzą na temat tych olejów. Myślę również, że spokojnie można się pochwalić i napisać, że oleje te kosztują w okolicach 12 euro za 4L.
Lotos to jako ciekawostka, ale o ile pamiętam Orlen ma sieć stacji w DE pod nazwą Star i linie olejów z tym brandem https://www.star.de/shop/motorenoele/star-platin-longlife i można przyjąć że to to samo, Mannol to inna liga bardziej okręgowa
Panowie tak zerkam sobie na analizę tego Lotosa i przypomniała mi się analiza Motul X -CESS 5w40 z 2019. Te oleje to klony... Przy czym Lotos ze względu na cenę jest bardziej konkurencyjny. Co o tym myślicie?
A gdzie masz tą analizę Motula?
Same dodatki to nie wszystko.
Równie ważna, jak nie ważniejsza jest baza.
Lotos jest dobrym olejem, ale motul może mieć "lepszą" bazę, więc ...
SACZI na oil club ru zerknij z 22 lutego jest analiza, tbn badany tą samą metodą i jest widmo. Te oleje to na prawdę klony (tbn praktycznie taki sam, lepkości takie same, pakiet dodatków prawdopodobnie ten od Infineum P6660), dlatego chciałbym, aby bardziej doświadczeni użytkownicy też do tego odnieśli się.
To świetnie!
Tylko przekonaj o tym większość użytkowników, którzy twierdzą, że Lotos/Orlen to syf i nie chcą tego w silniku, ale np o PMO to już bdb piszą ...
Pakiet dodatków faktycznie identyczny, ale widmo fouriera ma inną wartość piku na fali 722, przez co ciężko odnieść się do baz.
Inne laboratorium, inne wartości. Jedna i druga analiza pokazuje, że te oleje są oparte i HC, ale ja zupełnie nie potrafię nic więcej o bazie powiedzieć.
Motul 8100 X-Cess 5W-40 свежее за анализ спасибо форумчанину pasareg. Масло тестировалось для проверки подлинности, лаборатория не знала что тестирует. Motul 8100 X-Cess 5W-40 (VOA BASE).pdf Заявленные характеристики: Масло заявлено как: ACEA A3/B4,API SN/CF,OPEL GM LL-B-025, Mb 229.5, BMW LL-01,...
W jaki sposób wy chcecie z pomocą prostej analizy stwierdzić, czy te dwa oleje w 100% procentach zawierają identyczną formulacje ? Analiza daje nam tylko w pewnym stopniu pewność. Jeżeli widzimy te same aprobaty, rzeczywiście możemy w teorii wychodzić z założenia, że są identyczne, jeżeli zostały wyprodukowane zgodnie z recepturą. Z reguły to producenci dodatków dyktują warunki. Lecz można to tylko i wyłącznie stwierdzić jeżeli człowiek zna dokładne składy i posiada odpowiednią wiedzę.
No to mamy 2 bardzo podobne oleje - 2 kawałki stali o twardości HRC45.
Jeden kawałek pracuje dobrze nawet w 600C, drugi już odpuszcza się w 300C, mimo takiej samej twardości "na zimno".
Rozumiem, że nie jesteśmy w stanie na podstawie takich prostych analiz rozstrzygnąć, "który olejów jest lepszy"?
Porównanie mam nadzieje dobrze obrazuje problem.
Trzeba by zrobić kompletną analizę razem z chromatografem gazowym. No i mieć skalę porównawczą. Bo gorszy lepszy brzmi fajnie, ale gorszy lepszy od czego? Albo do czego? Wystarczy spojrzeć na analizę Orlena Pro którą zrobiliśmy ostatnio. Olej dobry sam z siebie. Ale do GDI już niekoniecznie, za to do MPI jak najbardziej. Jakby co porównać z olejem w formulacja SN+ który miałby odwrotnie to jak określić który jest lepszy?
Żadna analiza nie da nam 100% pewności, z jakim olejem mamy styczność. Jest tajemnica technologiczna, są w niej rzeczy, których nie odkryjemy analizą. Przykładem jest max life, który niczym szczególnym się nie wyróżnia, a jednak potrafi zmniejszyć znacząco konsumpcję oleju.
Druga sprawa - jeśli chodzi o oleje Full Saps 5W40, nie ma co oczekiwać cudów i fajerwerków.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.