MC Subi
Użytkownik
- Samochód
- Civic IX, X, CR-V
Ja jakieś 40 000 km rocznie tylko, dlatego ciągle jestem w tym samym miejscu Reszta to inni kierowcy, głównie kierowniczka.
Coś tam w życiu zatarłem, służbówki, wypożyczalnię a nawet czołgowe W2, ale nie znam dorobku poprzedników, historii itd. Pisałem o samochodach używanych od samego początku, a takich nie zatarłem nigdy i nigdy nie doprowadziłem do stanu wymagającego motodoktora lub remontu. No może nie licząc kombajnu z wakacyjnej pracy studenckiej w PGR, bo zaczynałem na początku lipca z leylandem po kapitalne w fabryce, a po 2 miesiącach silnik żłopal 15 l oleju/dzień i dymił jak ruski czołg.
Coś tam w życiu zatarłem, służbówki, wypożyczalnię a nawet czołgowe W2, ale nie znam dorobku poprzedników, historii itd. Pisałem o samochodach używanych od samego początku, a takich nie zatarłem nigdy i nigdy nie doprowadziłem do stanu wymagającego motodoktora lub remontu. No może nie licząc kombajnu z wakacyjnej pracy studenckiej w PGR, bo zaczynałem na początku lipca z leylandem po kapitalne w fabryce, a po 2 miesiącach silnik żłopal 15 l oleju/dzień i dymił jak ruski czołg.