Ponieważ staram się krótko opisywać doświadczenia z różnymi siuwaksami, to teraz kolej na ten. Konkretnie Oilem Nano C5 FM - czyli wersja "wyczynowa".
Spostrzeżenia:
Minusy:
- cena Poza tym brak.
Ogólnie rzecz biorąc jestem z dodatku zadowolony, nie miałbym problemu wlać go kolejny raz. Zrobił to po co został kupiony czyli poprawił kulturę pracy "olejowych" części w silniku.
Uprzedzając pytania:
To w sumie tyle.
Spostrzeżenia:
- kultura pracy silnika na plus. Łańcuch się mocno wyciszył, podobnie popychacze czyli te rzeczy które zależą od oleju
- moc... cóż, w 140 konnym silniku wzrostu nawet o 10% się nie zauważy
- hamowanie silnikiem (o które tyle osób pyta): brak zmiany
- "wchodzenie na obroty" - tutaj ciężko to ocenić, ale zmiany biegów z przegazówką były łatwiejsze (w sensie idealnego trafienia w obroty) więc można założyć że na luzie jest jakaś poprawa. Przy zapiętej skrzyni nie zauważyłem wzrostu osiągów więc tutaj raczej nic się nie zmienia
Minusy:
- cena Poza tym brak.
Ogólnie rzecz biorąc jestem z dodatku zadowolony, nie miałbym problemu wlać go kolejny raz. Zrobił to po co został kupiony czyli poprawił kulturę pracy "olejowych" części w silniku.
Uprzedzając pytania:
- dlaczego zalałem: bo mój silnik nie lubi się z olejami ACEA C2 tylko z normą PSA B71 2312. Takim był Orlen FR i jest KIA OEM C2. Chodzi na tych olejach wyjątkowo głośno. I nie mam wątpliwości że oleje chronią prawidłowo, ale dźwięki odbierają przyjemność z jazdy
- dlaczego Oilem (poza ciemnymi interesami): dwa powody:
- mam do @wlyszkow zaufanie jeszcze z czasów posiadania Alfy Romeo (obu) więc to już ponad 10 lat chyba będzie. Przelałem przez silnik morze dodatków od niego i tych oficjalnych i różnych eksperymentów i wiem że nawet jak nie zadziałają (albo nie będę działania widział) to nie uszkodzą silnika
- alternatywą były dodatki LM które też już stosowałem. Ale nie widziałem sensu lać Cerateca do swojego silnika, z Molygena nie byłem zadowolony (miałem w silniku Kii olej fabrycznie mieszany z tym dodatkiem), a MoS2 jest spoko technologią ale już dość starą, a ja lubię testować nowinki
To w sumie tyle.