Młode młodesławne 2,5 TDI V6? Trochę młode.
Racja Brytyjskie FSO- Cokolwiek z koncernu BLMC, to przecież zachód a szmelc rozpadał się w rękach.
Szmelc jak mało co
Nie wiem nie skomentuję.- Renault Fuego
- dowolna Alfa z tego okresu, niech będzie, że Arna
Nie ma już rzetelnych informacji nt. Awaryjności
Nie ma tych aut bo zgniły
Niektóre dalej nie przestały (np subaru )Dopiero w latach 90-tych auta przestały rdzewieć na wylot po kilku zimach
No gniła gniła.I taka beczka w dieslu paliła dychę, a nie była w stanie wyprzedzić autobusu. No i gniła na potęgę, jak wszystko wtedy.
Ale obecne auta też gniją patrz Mazda 6 naprawy powłoki lakierniczej jeszcze na Gwarancji.
Ale to już mniejszość niż większość.Dalej są auta, które są w stanie przejechać 300-500 tys. w miarę bez problemowo
Niemniej racja są takie auta chociażby Tureckie badziewie o nazwie Fiat Tipo z niezawodnym choć olejożernym 1,4 16V
Przy braku podstawowych czynności eksploatacyjnych każde auto da się zabić i dlatego wyginęły te auta z lat 80 - 90.Gdyby auta z lat 80 czy 90 były takie nieśmiertelne to by nie wyginęły.
Również przez korozję, nie ma co ukrywać mają już 30-40 lat.
.