• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner 250ml LL

Zonk1975

Użytkownik
Samochód
Renault Koleos 2.0 dCi 181 KM Peugeot 206 2.0 HDI 110 KM Citroen C1 1.0 68 KM
W żony Cytrynie C1 1.0 benzyna płukanka z tematu jeździła kilka tys. km 99% jazdy to miasto ale silnik bardzo szybko temperatury roboczej nabiera. Po zakupie dwie pierwsze wymiany był olej Texaco Havoline Energy MS 5W30 C2 i ubytki były niezauważalne wiec żadnych dolewek nie robiłem . Potem był Eurol Fluence FE 5W30 i jakiś pobór malutki pewnie był ale bez dolewki . Wszystkie wymiany między 6-8 tys. km raz w roku . W ubiegłym roku z ciekawości zalałem Specol Gold 5W40 i po około 3 tys km dolałem litr oleju czyli niecałe 30% objętości miski oraz puszkę płukanki Oilsyn LL . Przed spuszczeniem oleju dodane dwie zwykłe płukanki Mannol . Olej jaki wyleciał był jak smoła . Wcześniej zawsze był trochę ciemniejszy niż świeży . Mechanik nie wierzył że ta płukanka tak zadziałała i tyle syfu rozpuściła . Mimo że w temacie płukanek sceptykiem był wcześniej to powiedział że będzie polecał swoim klientom . W tej chwili zalany Shell Helix Ultra Professional 5W30 AP-L zobaczę jak będzie z ubytkami . Nie wiem czy spalanie oleju było spowodowane zmianą lepkości czy czymś innym , ale płukanka działa w bardzo widoczny sposób . W swoim aucie też mam zalany Oilsyn LL ale oleju przez 7 lat nie musiałem dolewać oleju między wymianami wiec to raczej profilaktyka .
 
Ja zastosowałem tą płukankę jakoś kilka dni temu licząc że pomoże na zużyte uszczelniacze zaworowe w silniku BMW M52. Opinie były bardzo dobre . Od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) zaczęło puszczać małą, niebieską chmurę po dłuższym postoju z wydechu. Ubytek oleju też się zwiększył o około 200-300 ml / 1000km. W silniku pływał Specol Gold 5W40 . Kilka dni temu przy wymianie oleju po 10 tyś km, zastosowałem tą płukankę zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Z tą różnicą że wydłużyłem dwukrotnie czas płukania z 15 minut do pół godziny. Kilkukrotnie w międzyczasie podwyższając obroty do około 3000 także zgodzie z instrukcją . Silnik był oczywiście rozgrzany do temperatury pracy. Po spuszczeniu olej strasznie śmierdział specyficzną chemią , na pewno coś innego niż nafta czy rozcieńczalnik. Zalałem K2 0W40 kupione okazyjnie na All.... . Efekt jest taki, że auto od sześciu dni po porannym rozruchu nie puściło najmniejszego dymka. Także zdecydowanie polecam. EDIT: Mówię tu o Oilem Release Power Flush. Teraz zauważyłem że to temat o płukance LL.
 
Last edited:
No bez jaj, jak płukanka w pół godziny ma uleczyć uszczelniacze zaworowe.
To już jeźdzenie z tym 9100 czy 9200 przez 2 lata może być coś tam wpłynelo na gumy, ale nie płukanka do silnika.
 
Powiem w ten sposób. Była to druga wymiana oleju w trym aucie. Jak zakupiłem samochód to na starym oleju nie było żadnego kopcenia. A poprzedni właściciel powiedział ze trzeba olej wymienić , bo już jest zrobione kilkanaście tysięcy na nim. Przez pierwsze kilka tyś km po wymianie na Specola też nic. Tym bardziej że olej miał tylko kilka tyś km ( może 5-6 ) jak zaczęło się kopcenie poranne. Pojemność układu to 6,5L. Także wątpię żeby po kilku miesiącach , małym przebiegu i takiej dużej ilości , olej tak szybko stracił swoje właściwości. Dodatkowo Specole, bardzo ładnie wypadają w analizach pod względem utrzymywania parametrów. Jak nie zapomnę, do dam znać jak sytuacja rozwija się z czasem ;) . Wybór płukanki oparłem właśnie o opinie , że wiele osób w swoich autach zauważyło taki sam efekt. Tak że wydaje mi się że to nie kwestia oleju. Tak jak mówię , czas pokaże. Może macie rację ;)
 
licząc że pomoże na zużyte uszczelniacze zaworowe
Uszczelniacze się wymienia, a nie liczy na uleczenie chemią. jesli zalezy Ci na silniku, to czym prędzej je wymień, bo to szybka i prostra droga do zaklejenia pierścieni nagarem a wtedy pobór oleju rośnie lawinowo i jest kaplica z silnika. Tak mój kolega załatwił silnik, który miał kompresję katalogową (4 x 12.60 bara). Potem było 9-12 i nigdy już nie wróciło do normy pomimo 100 płukań od góry i dołu.
 
Dopóki po tej wymianie nie będzie ubywał olej i nie będzie porannego dymienia nie mam zamiaru tego robić. A przy ubytku około 200-300 ml oleju na 1000 km nie ma się jeszcze czego bać , nawet gdyby problem powróci. Oczywiście jeśli pobór i dymienie byłyby w dużym stopniu zauważalne ,wtedy tylko wymiana. Jestem bardzo ciekawy czy efekt się utrzyma. Pracowałem kilka lat jako mechanik i nadal czasami dodatkowo coś tam sobie dokręcę. Zrobiłem kilkanaście remontów silników w życiu, miałem też kilkanaście samochodów i nigdy nie było takiej sytuacji że po wymianie oleju , przestał dymić po porannym rozruchu. Także jestem przekonany że efekt się utrzyma. Ale mogę się mylić , akurat w tym przypadku może być inaczej. Tak jak pisałem wcześniej, wystarczy być cierpliwym, czas wszystko pokaże. Z racji że temat został poruszony bardziej dogłębnie, myślę że nie zapomnę zdać relacji jak sytuacja się rozwija 😉
 
Witam.
Podepnę się pod temat bo nie wiem czy jest sens tworzyc nowy wątek. Nabyłem 2 tyg. temu citroena c3 3gen który jest po wymianie oleju w kwietniu b,r. W drodze do domu zatankowałem verve 98, nie wiem czy to ma jakeies znaczenie w temacie (bo auto kupowałem 120 km od miejsca zamieszkania) i na miejscu po sprawdzeniu olej był jesli chodzi o kolor w porządku jak to tuz po wymianie. Po kilku któtszych i ciut dłuższych odcinkach sprawdzam i jest juz sporo ciemniejszy. W związku z powyższym nasuwaja mi sie pytania:
1. Co mam w tej sytuacji zrobić jezdzic dalej? zastosować płukanke długodystansowa, czy szybką i znow wymienic olej? bo z tego co widzę to początkowo jezdził w trybie long life, ostatnie dwie wymiany były poza ASO po 6-8kkm a auto jest z 2018 roku i ma przebiej ponad 80kkm. Obecnie jest na oleju TOTAL 5W30.
Czy moge prosic o porade?
 
Ogólna weryfikacja była jest wszytsko w porządku. Moje pytanie dotyczy powyższej kwestii bo 1,5 miesiaca temu był zrobiony pełny serwis olejowo filtrowy na co mam fakture.
 
Zrób 10 000 km i wymień olej razem ze wszystkimi filtrami. I tak już do końca. Ewentualnie możesz trzasnąć płukankę wspomnianą w tym wątku przy następnej wymianie. Ale to bardziej ze względu na profilaktykę zabezpieczenia uszczelnień silnika. Bo jeśli auto nie pobiera oleju, nie dymi i nie tłuką żadne popychacze, to w sumie szkoda kasy nawet i na płukankę. Wystarczy wymieniać regularnie olej, a silnik sam się po jakimś czasie wyczyści, jeśli nie ma dużo nagaru w skrzyni korbowej.
 
Nie żydzenie, tylko zdrowe podejście.
Przy stosowaniu przyzwoitych olejów i zachowaniu interwałów do 15 tys km, płukanki nie są potrzebne.
To jakaś kolejna mania ogarnia internet i fora motoryzacyjne.
Przesada jest szkodliwa i to w każdą stronę.
 
@Luk22, mam pytanie z jakim silnikiem jest twoje auto? Benzyna czy diesel? Bo odpowiedź na to pytanie rozwieje część Twoich wątpliwości dot. Koloru oleju.
 
Back
Top