• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Olej A3 z dobrym pakietem anty zużyciowym

@jerseyAdmin to jak wytłumaczysz zalecenia grupy VW dla aut benzynowych do 2018 ze dopuszczają normę 502 (oleje A3B4) do 15 tyś /1 roku oraz 507 to już C3 i przebieg albo LL lub 2 lata/30 tyś ?
 
Co do norm w japońskich konstrukcjach to ja mogę się jeszcze kierować normą API chyba jeszcze M lub nowsza a jak wiemy niektóre oleje Cz spełniają normę API SN czyli teoretycznie mogę takie lać?
... Ale jak widać na przykładzie norm API to nie ma znaczenia czy olej jest A3 czy C3
Porównujesz jabłka z gruszkami.

Nie ma żadnej korelacji między normami API i ACEA.
(Normy ILSAC w przybliżeniu odpowiadają normom API).
Olej spełniający API SN, wg ACEA może spełniać normy:
- A3/B4
- A3/B5
- C3
- C2
- C4
- ...
Więc każda norma ACEA pokrywa normy API, więc nie ma żadnej między nimi korelacji.
Różnice między olejami Ax/Bx, a Cx są opisane tu wcześniej.


Natomiast zastosowanie olejów Cx w silniku, gdzie producent rekomenduje TYLKO API Sx, jest interesujące.
Gdzieś czytałem, żeby dowolnie nie żonglować normami API i w danym silniku nie stosować nowszych niż 2 rewizje względem wymagań producenta.
 
@jerseyAdmin to jak wytłumaczysz zalecenia grupy VW dla aut benzynowych do 2018 ze dopuszczają normę 502 (oleje A3B4) do 15 tyś /1 roku oraz 507 to już C3 i przebieg albo LL lub 2 lata/30 tyś ?

Normy VW nie mają bezpośredniego pokrycia z ACEA, są wewnętrznymi normami grupy VAG i są dostosowane do silników jakie produkują. Są oleje 502/505 z normą C2, C3, A3/B4. Pewnie dałoby się znaleźć i z A5/B5 i z A1/B1.
 
@SACZI wiem że acea i API to całkiem co innego i się ich nie porównuje, ale mając w instrukcji napisane stosuj acea A3 lub API SM lub wyżej to siłą rzeczy są to trochę sprzeczne informacje gdyż olej spełniający normę SN spełnia jednocześnie c2, a wcześniej pisaliście nie zmieniać z A3 na Cx a mój przykład jest taka trochę ciekawostka, lub faktem że starsze silniki mogą jeździć na acea Ax lub Cx bez negatywnych skutków.
 
@Kuba - normy API nie mają odniesienia do ACEA, są znacznie szersze niż ACEA bo jest tylko jedna norma API na generację. ACEA ma tych norm obecnie chyba 8 (jeżeli liczyć osobno obie normy B). Stąd możliwość pokrycia się różnych norm ACEA w ramach jednej API.

Jeżeli producent dopuszcza jak pisałeś API SM i wyższe to możesz zalać SM A3 jak i SN C3. I nie ma problemu. Ale jeżeli producent dopuszcza tylko ACEA C3 to nie możesz zalać A3 bo się im normy API zgadzają.
 
Normy VW nie mają bezpośredniego pokrycia z ACEA, są wewnętrznymi normami grupy VAG i są dostosowane do silników jakie produkują. Są oleje 502/505 z normą C2, C3, A3/B4. Pewnie dałoby się znaleźć i z A5/B5 i z A1/B1.
Ale to dotyczy jednego silnika ze takie dwie normy są ok
 
@jerseyAdmin odnośnie kwestii "wpływu dodatków na metale" możesz to uzasadnić? Masz na myśli obróbkę końcową np. "azotowanie"? W starszych silnikach raczej nie stosowano takich metod utwardzania elementów. Rodzaj użytego stopu? Materiał użyty do panewek? Inna chropowatość powierzchni, i jej współpraca z dodatkami AW? Przydałyby się jakieś konkrety.
Dla mnie to trochę wolna interpretacja. Trochę jak "mądrości" z forum Hondy odnośnie negatywnego wpływu małej zawartości siarki w oleju na gniazda zaworowe. Nikt nie ma na to dowodów. Ja się uczyłem, że złogi związków siarki powodują wzrost temperatury i osłabiają tylko strukturę metalu, co jest z oczywistych powodów wysoce niekorzystne.

Co do zawartości molibdenu to już dawno udowodniono, że nie wpływa w sposób istotny na zmniejszenie zużycia powierzchni w silniku. Lepsze efekty uzyskuje się z wykorzystaniem związków ceramicznych.

Zna ktoś chociaż jeden przypadek wolnossącego silnika benzynowego z wtryskiem pośrednim, który ucierpiał z powodu stosowania oleju z normą C?
 
Jeżeli producent dopuszcza jak pisałeś API SM i wyższe to możesz zalać SM A3 jak i SN C3. I nie ma problemu. Ale jeżeli producent dopuszcza tylko ACEA C3 to nie możesz zalać A3 bo się im normy API zgadzają.
Czyli jeśli mam "API klasa jakości SL lub SM, ACEA A3 lub wyższa" to mogę też bez żadnych negatywnych konsekwencji wlać C3? C2 i A5 też?
 
... Masz na myśli obróbkę końcową np. "azotowanie"? W starszych silnikach raczej nie stosowano takich metod utwardzania elementów. Rodzaj użytego stopu? Materiał użyty do panewek? Inna chropowatość powierzchni, i jej współpraca z dodatkami AW? Przydałyby się jakieś konkrety.
Azotowania, czy nawęglania dzisiaj się już raczej nie stosuje. Hartowanie - tak, indukcyjne.
Powód - czasochłonność i koszty.
Do tego odpowiednie materiały i odpowiedni sposób obróbki.
Popularne są metale proszkowe; tzn elementy spiekane z proszku pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze.
Ponadto wszelkiego rodzaju powłoki napylane na podłoże (azotki/węgliki - Ti, AL, Cr, ...):
To jest super technologia. Sam kilka razy zamawiałem powłoki PVD (Balinit Crovega konkretnie) właśnie w Oerlikonie.
Efekt jest taki, że dwa współpracujące elementy (jeden z powłoką) nie wymagają zupełnie smarowania.


Dla mnie to trochę wolna interpretacja. Trochę jak "mądrości" z forum Hondy odnośnie negatywnego wpływu małej zawartości siarki w oleju na gniazda zaworowe. Nikt nie ma na to dowodów.
Zrób to co ja - usuń konto z tego forum.

...
Zna ktoś chociaż jeden przypadek wolnossącego silnika benzynowego z wtryskiem pośrednim, który ucierpiał z powodu stosowania oleju z normą C?
Tutaj raczej nie będzie spektakularnego przypadku zatarcia silnika, a szybsze zużycie niektórych elementów w perspektywie kilkudziesięciu tys km, może nawet 100 tys km.
 
@jerseyAdmin odnośnie kwestii "wpływu dodatków na metale" możesz to uzasadnić? Masz na myśli obróbkę końcową np. "azotowanie"? W starszych silnikach raczej nie stosowano takich metod utwardzania elementów. Rodzaj użytego stopu? Materiał użyty do panewek? Inna chropowatość powierzchni, i jej współpraca z dodatkami AW? Przydałyby się jakieś konkrety.
Dla mnie to trochę wolna interpretacja. Trochę jak "mądrości" z forum Hondy odnośnie negatywnego wpływu małej zawartości siarki w oleju na gniazda zaworowe. Nikt nie ma na to dowodów. Ja się uczyłem, że złogi związków siarki powodują wzrost temperatury i osłabiają tylko strukturę metalu, co jest z oczywistych powodów wysoce niekorzystne.

Co do zawartości molibdenu to już dawno udowodniono, że nie wpływa w sposób istotny na zmniejszenie zużycia powierzchni w silniku. Lepsze efekty uzyskuje się z wykorzystaniem związków ceramicznych.

Zna ktoś chociaż jeden przypadek wolnossącego silnika benzynowego z wtryskiem pośrednim, który ucierpiał z powodu stosowania oleju z normą C?
Tak. Silnik.z18xe i pochodne stosowany np w Oplu Vectrze C. Signumie, Zafirach itp. Stare dobre 1.8 na olejach a3b3 czy a3b4 latają jak głupie. Tam gdzie byly lane ich dexosy 2 ( acea c3) silniki po 150 000km zaczynają mieć problemy z wałkami, pierścieniami olejowymi itp. Na a3b4 jeżdzą po 300 450 i noc im noe dolega. Sam aktualnie mam przebieg 250 000km z18xe i oleju nie bierze, silnik stan idealny wg mnie. Znajomy leje do worawdzie xera czyli 140konnego w Zafirze B tego gm 5w30 dexos 2 niby zgodnego z wczesniejszymi normami gm opartymi na fullsapsach i już mówi zaczyna brać olej jak pojebany...

.
 
To jest tak zwany dowód anegdotyczny. Ja mam znajomka który 10 lat od nowości jeździ Optimą, leję co mu każą w ASO i jakoś silnik żyje.

Z używanymi samochodami to jeżeli właściciel nie jest od nowości to nigdy nie wiadomo co i jak się z silnikiem działo. Podejrzewam że bez problemu znajdziesz ten silnik który od nowości jeździł na dexosie i nic mu nie jest jak i taki do którego leją A3 i cieknie z każdej strony.

Ogólnie zmiana oleju w normie da rezultat po długim przebiegu, im większe odstępstwo tym mniejszym, ale silnik nie eksploduje. Po prostu będzie się szybciej zużywał i zamiast 300 tysięcy przejedzie 200 na przykład. W samochodzie używanym jest to nie do oceny, bo w każdej chwili może coś sie stać że względu na zużycie elementów eksploatacyjnych.
 
Spieki też są drogie, więc w autach seryjnych to chyba tylko gniazda zaworowe się w ten sposób wykonuje. Ale nie pracuję przy produkcji więc nie będę się spierał 😶 Ale, ogólnie nie ma dowodów na destrukcyjny wpływ normy C3 stosowanej zamiennie do A3.

Wykopane z yt:
 
@denton88 dzięki za filmik, trochę wyjaśnia w kwestii spadku lepkości na zużycie pewnych elementów.
 
Jedna z ciekawszych informacji w tym filmie padła przy okazji omawiania Castrola w lepkości 10w60 :)
 
Ogólnie to szkolenie to takie podstawy podstaw, ale fajnie zestawione w całość, reszta to raczej marketing. Zauważyłem, że Castrol wkłada duży wysiłek w promocję pewnych produktów takich jak np. 10w60 Supercar. Korzystałem wielokrotnie z "dobieraczki" tego producenta i do silników bardziej obciążonych temperaturowo, "maszyna losująca" wyrzucała właśnie ten olej, gdzie powinien być 10w40, albo maksymalnie 5w50. Oczywiście jest to propozycja mocno na wyrost, ze względu na opory ruchu i czas osiągania temp roboczej. Olej pracujący na zimno znacznie poniżej swojej temp pracy nie daje zbyt dobrej ochrony przed nadmiernym tarciem. Retoryka odnośnie rozwiązania problemu poboru oleju za pomocą 10w60 to trochę jak leczenie objawów raka morfiną, czyli skuteczne, ale do czasu.

Co, do C3 / A3, jak ostatnio zmieniałem olej w yarisie 1.3 P1, wybór padł na Valvo Maxlife 5w30 a3/b4. Jakoś miałem pewne opory przed wlaniem C3 do silnika na łańcuchu i zaworami regulowanymi na płytach, gdzie producent maksymalnie dopuszcza 20w50 😬
 
Tez miałem kiedyś obawy z wlaniem C3 do japońca ale juz mi przeszło.
 
Dobierajka Castrola jeszcze jakieś 2 lata temu proponowała do mojej hondy oleje Magnatec 10w40 A3 albo 5w30 A5, teraz widzę Edge 5w40 M lub GTX 5w30 C3 a na rynek amerykański GTX 5w30 C3 jest pierwszym wyborem także faktycznie to maszyna losująca 😄
 
@tomikin, 20w60 ma jeszcze "grubszy film olejowy", a jak dolejesz motodoktora, to dopiero będzie gruby ten film ...
Ogólnie to bzdura z leczeniem poboru oleju wyższą jego lepkością.
Jak ją zwiększysz, to przy uruchamianiu silnika masz dłuższy czas pracy z tarciem suchym lub mieszanym.
A jak wiadomo, największe zużycie występuje przy starcie i zatrzymaniu silnika.
 
Wiem @SACZI u nas na forum było to już wspominane wiele razy ale jak widać w dalszym ciągu oilclub swoje a internety swoje :confused: @denton88 również zwrócił uwagę na zwiększone opory i problemy związane z osiąganiem optymalnej temperatury pracy na takim oleju. Do niedawna tłumaczyłem sobie że oleje typu 10w60 czy 5w50 to tylko do rajdów i ogólnie do motorsportu się nadają a nie cywilnej eksploatacji ale skoro mamy oleje 0w20 które zapewniają ochronę w pełnym zakresie temperatur to nasuwa się pytanie o sens istnienia takich grubasków jak te powyżej albo 20w60 :) Chyba tylko do specjalnie zaprojektowanych silników pod te lepkości, sam nie wiem :rolleyes:
 
Jest Klient, jest produkt - to jest chyba sens takich olejów.
 
Back
Top