• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opony

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Jeśli co 3~4 lata jeśli kupię oponę za 4 stówy a sprzedam starą za 150 to bólu wielkiego nie ma

Wysłane z mojego M2101K9C przy użyciu Tapatalka
 
Elektryczne i brak nie trwałego silnika

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
Elektryk na miasto to świetna propozycja, tylko ta cena i dostępność gniazdka elektrycznego. Jedyne co mnie trzyma przed zakupem to finanse.
 
Myślę że nie trzeba frajera a cena jest uczciwa. Mój przykład - za opony zimowe 225/55/17 zapłaciłem 462 zł /szt.
Jeśli po 4 latach będę miał pół bieżnika plus licząc czas to pół ceny to było by 230 zł. Jeśli ktoś zapłaci te 150 to myślę że on i ja powinniśmy być zadowoleni a już napewno żadna ze stron nie powinna czuć się frajerem.
 
Naprawdę znajdujesz frajerów którzy placą 150 zl za 4 letnią oponę?
Mam takiego w rodzinie. aby była marka premium to zapłaci.;)
 
@cristal_86 A co to dla Ciebie pół bieżnika? 4 letnia wielosezonówka na pewno ma mniej. No chyba że liczysz od nowej do całkowicie łysej.
 
Akurat pisałem o oponach sezonowych. Robię autem około 18 tys/rok czyli 9 tys dla danego sezonu. 36 tys km dla marki premium to ubytek około 4 mm z 9.
 
Ja letnie opony trzymam do 5,5-6 mm bieżnika i sprzedaję. Zazwyczaj przejeżdżam 2-3 sezony. Ludzie łykają takie "świeże" używki, jak pelikany, a ja nie mam problemu z późniejszą utylizacją. Zazwyczaj kupuję nowe opony w dobrych cenach, poluję na promocje itp, a po 2-3 sezonach dostaję za nie minimum 50% ceny, którą wydałem. Z zimówkami jest podobnie, ale raczej 6 mm to już minimalna granica i idą na sprzedaż. W ubiegłym roku do Golfa kupiłem 4 nowe Bridgestony letnie w środku sezonu w lipcu, przejeździły do listopada 2020 i w tym roku od kwietnia, do teraz. W sumie półtora sezonu i zastanawiam się, czy trzymać je na następny rok, zrobione mają 23,5 kkm, zostało jakieś 6 mm i póki co nie sprawiają żadnych problemów nawet przy 5 st i mokrej nawierzchni. Chyba pojeżdżą kolejny sezon, będę myślał przez zimę.
 
@cristal_86 patrząc na to że zimowe wartoby zmienić jak mają 4mm to zostaje przyszłemu "szczęśliwemu " nabywcy 1mm mięsa czyli na 1 sezon..i to jest właśnie problem używek że praktycznie co sezon czy dwa trzeba kupować "nowe". Jak mam zapłacic 150 zł za oponę na sezon to wolę dać 350-400 zl za nową na 4 sezony i mieć pewność że opona jest pewna i nikt nie władował się nią w dziurę itd.
Żeby nie było że jestem taki święty ,to też kiedyś "łykałem" takie używki i po czasie przekonałem się że to żaden interes.
 
Przeważnie trwa to miesiąc dwa. Ale dotychczas tak. Tylko ja zawsze miałem albo opony premium albo sportowe. Np. Bridgestone re 002 albo toyo r1r, albo Conti premium contact 2. Jak nie powywalałem zdjęć ze sprzedaży to wstawie

EDIT
powywalałem ale jedne czy drugie mam
np caly komplet tych po prawej poszedl od razu bo conti.

Wysłane z mojego M2101K9C przy użyciu Tapatalka
 

Attachments

  • IMG_20140123_143722.jpg
    IMG_20140123_143722.jpg
    401,9 KB · Odwiedzin: 109
Last edited:
Opony eksploatuje się do określonej granicy zużycia bieżnika lub wieku. Dla mnie kupno nowych opon sezonowych, gdzie robię rocznie 10-15tyś km byłoby głupotą i nonsensem. Przy moim stylu jazdy i rocznych przebiegach nie wiem ile lat bym na tych oponach jeździł - pewnie szybciej by sparciały i guma stwardniała niż bym te opony zdarł. Jedynym sensownym wyjściem byłoby kupno całorocznych i to raczej też coś z półki budżetowej.
 
Różnie można podchodzić do tematu. Biorąc pod uwagę kwestie bezpieczeństwa, to jazda na wysokim bieżniku jest pożądana, nie trzeba myśleć o oponach tylko pod względem zjechania ich do minimum. Kupując opony sezonowe i mało jeżdżąc to przez 5 lat masz cały czas wysoki bieżnik
 
Wiem, tylko bieżnik to nie wszystko :) dlatego napisałem, że u mnie by taka opona prędzej sparciała/spękała/stwardniała niż bym zjechał bieżnik do minimum.
 
Dlatego jeszcze raz piszę - nie ma obowiązku zjeżdżania opon do końca

Przykład to opony importowane z Niemiec, ze Skandynawii - mają 4-5 lat, 6-7mm bieżnika i są wymieniane.
 
Póki nie zarabiam tylko co Niemiec czy Skandynaw to nie będę się do niego porównywał :) Jeżeli kogoś stać wymieniać opony, które mają po 6-7 mm (nowe mają chyba 8?) no to gratuluję, że się tak powodzi. Nie dam za to głowy, ale kiedyś czytałem artykuł, że opony marek premium zachowują swoje właściwości do 3mm jeżeli chodzi o opony letnie i bodajże 4mm zimówki.
 
Prawdę mówiąc najlepiej jeżdżą jak mają 1.6mm, póki nie zacznie padać deszcz
 
Last edited by a moderator:
Ja tak czytam wątki o oponach i akumulatorach to wnioskuje , że bardzo długo użytkujecie jeden samochód. U mnie to zwykłe 5-7 lat. Przy moich przebiegach nie ma opcji zakupu 2 razy do jednego auta czy to opon czy aku
 
Back
Top