• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - temat ogólny

W moim 1.6 mpi mam najprawdopodobniej zapieczony pierścien na jednym cylindrze (ślady oleju na świecy), próbowałem już kilku różnych płukanek i żadna nie dała rady. Chętnie przetestuję Waszą PulseGT Ester Engine Flush 😉
 
Gdyby któryś z forumowiczów chciał poddać nasz produkt testom to proszę o kontakt pod contact@pulsegt.com. Z miłą chęcią zasponsorujemy kilka darmowych puszek naszych produktów oraz zwrócimy koszty analizy :)

Jeśli koszta analizy to może być koszt dodatkowego taniego oleju użytego tylko do celów testowych to nie ma sprawy, ja tam się lubie bawić w silniku i oleju.

Jeśli taka procedura wam odpowiada to chętnie przetestuję ten środek.

- Zlewam stary olej po przebiegu 10 000, zdejmuję filtr oleju

- Wlewam nowy czysty olej i zakładam nowy filtr, odpalam silnik na jakiś określony czas lub przebieg

-Zlewam olej po określonej pracy, demontuję filtr, żeby zanotować jego stan, klarowność, zanieczyszczenie itp.

-Wlewam go spowrotem, zakładam ten sam filtr i dodaję płukankę. Płuczę silnik według procedury.

-Zlewam i porównuję olej i filtr z olejem wlanym bez płukanki.


Jeśli forum i Pulse GT uważa, że warto takie coś zrobić to lecimy z tematem.
 
@PulseGT również mogę przeprowadzić test, ale w czymś niecodziennym. Pacjentem będzie Łada 2107 z 1987 roku. Mogę zmienić olej na nowy, zrobić ok. 70 km, zalać płukankę i zdać relację z tego co zleciało. Samochód przez ostatnie 22 lata u poprzedniego właściciela zrobił zawrotne 30 tys. km i olej był zmieniany co 5 lat:rolleyes:
 
@PulseGT również mogę przeprowadzić test, ale w czymś niecodziennym. Pacjentem będzie Łada 2107 z 1987 roku. Mogę zmienić olej na nowy, zrobić ok. 70 km, zalać płukankę i zdać relację z tego co zleciało. Samochód przez ostatnie 22 lata u poprzedniego właściciela zrobił zawrotne 30 tys. km i olej był zmieniany co 5 lat:rolleyes:
Prosze napisac pw. Uzgodnimy wysylke .
 
Jeśli koszta analizy to może być koszt dodatkowego taniego oleju użytego tylko do celów testowych to nie ma sprawy, ja tam się lubie bawić w silniku i oleju.

Jeśli taka procedura wam odpowiada to chętnie przetestuję ten środek.

- Zlewam stary olej po przebiegu 10 000, zdejmuję filtr oleju

- Wlewam nowy czysty olej i zakładam nowy filtr, odpalam silnik na jakiś określony czas lub przebieg

-Zlewam olej po określonej pracy, demontuję filtr, żeby zanotować jego stan, klarowność, zanieczyszczenie itp.

-Wlewam go spowrotem, zakładam ten sam filtr i dodaję płukankę. Płuczę silnik według procedury.

-Zlewam i porównuję olej i filtr z olejem wlanym bez płukanki.


Jeśli forum i Pulse GT uważa, że warto takie coś zrobić to lecimy z tematem.
Prosze o pw z adresem.
 
@PulseGT do tej pory stosowałem płukanki oparte na nafcie i olej zmieniałem co ok 10tys. Auto to Mitsubishi Lancer z 2003r 1.6 4g18 benzyna. Link do tematu o nim i do zdjęć z pod pokrywy zaworów tu Post in thread 'Mitsubishi Lancer CS kombi 1.6' https://www.oilclub.pl/index.php?threads/mitsubishi-lancer-cs-kombi-1-6.3699/post-139360
Tam też jest widok na tłoki i wał. W kwietniu będę zmieniał olej i mogę zapisać waszą płukanka, a po zabiegu zdjąć pokrywę zaworów i zrobić zdjęcia.
 
Ostatnio AR2820 nieznacznie podrożała, chyba lepiej teraz wziąć Oilsyn Power Flush. Alternatyw w podobnym budżecie nie widzę prócz zwykłych na nafcie. Nie wiem jak TEC 2000, ale chyba nie jest tak dobra, jak Oilsyn. Jeszcze LM 5200 jest interesująca i tańsza od TEC.
 
Last edited:
W przypadku Oilsyn można również pojeździć z pół godzinki na rozsądnych obrotach?
 
Ostatnio AR2820 nieznacznie podrożała, chyba lepiej teraz wziąć Oilsyn Power Flush. Alternatyw w podobnym budżecie nie widzę prócz zwykłych na nafcie. Nie wiem jak TEC 2000, ale chyba nie jest tak dobra, jak Oilsyn. Jeszcze LM 5200 jest interesująca i tańsza od TEC.
np. Comma, XADO.
 
Witam wszystkich.
Ostatnio oglądałem filmik, jak koleś testował płukanki- testy robił to w różnych formach, ale w jednym teście wpakował uszczelki do płukanki i zostawił na 24h. Po tym czasie okazało się, że uszczelki się rwały/pękały. Ogólnie konkluzja była na zasadzie, że spoko bo nikt przecież płukanki nie wlewa do silnika na 24godziny. Ale co z płukanka długodystansową. Mowie tutaj o takiej która lejemy do silnika na 200kilometrow (na przykład liquy moly) - przecież wiadomo, że mało który użytkownik zaleje- zrobi 200 i od razu wymienia olej. Ja osobiście chciałem wlać, pojeździć z dwa dni aby zrobić te 200 i zostawić mechanikowi - ale będzie tam stał pewnie parę dni więc płukanka w misce będzie dobry tydzien. Co o tym sądzicie?
 
1. A czy na tym teście też były długodystansowe?
2. W silniku płukanka jest rozcieńczona kilkoma litrami oleju, więc jak już to dla porównania też powinien to uwzględnić w teście i zrobić odpowiednie proporcje i w to wrzucić uszczelkę
 
Back
Top