• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Prostowniki .. Jakie polecacie ? Jakie odradzacie :)

  • Thread starter Deleted member 2321
  • Start date
STEFPOL bardzo dobre, programowo wysycają robią elektrolit podbijają natężenie końcowe nawet do 16V po głębokim rozładowaniu, robią już nawet automaty wszechstronne pod AGM/żelowe o niższych prądach. Jeżeli ktoś chcę podładować akumulator sprawny to może być to nawet prostownik z lidla. Ceteki są przewartościowane, nie zrobi głęboko rozładowanego...
Post automatically merged:

 
Last edited:
Bo one są do profilaktycznego lądowania/podtrzymania, a nie regeneracji trupów. Stefpol mocno promowany na tym jutubowym kanale ale na elektrodzie to się kiedyś śmiali, ze zrobiony najtańszym kosztem i nawet diody wiszą na przewodach zamiast być wlutowane w kawałek PCB za złotówkę. W dodatku napięcie wyjściowe jest uzależnione od wejściowego jak ktoś ma odchyły w gniazdku od 230V to będzie miał wahania na wyjściu. Już lepiej wygląda ten chinol z Aliexpress w każdym bądź razie ani jednego ani drugiego nie podłączyłbym na swoim aucie :D
 
ale na elektrodzie to się kiedyś śmiali
Tak, bo jeszcze niespełna 2 lata temu Stefpol się zmagał ze smażeniem płynu, drugą sprawą było wykonanie o którym wspomniałeś.

obecny kombajn za 300zł EST 516 15A starczy na całe życie i naładujesz tym wszystko niezależnie jaki rodzaj akumulatora będziesz miał w przyszłości żelowy, ołowiowy, itp..
Kulon kosztuje już 700zł, te prostowniki są na dzień typowo trzeba doglądać, ale skuteczne.

Stefpol 6A automat też zrobi robotę tylko w 2 doby a nie 12h.
 
Oglądałem test tego "kombajna" i też nie zrobił gęstości tak jak 303 bo miał napięcie poniżej 16V i puentą testu było, żeby nie używać prostowników wysokim napieciem do profilaktycznego ładowania, a raz dwa razy ro roku to przywrócenia parametrów aku.
 
to dziwne bo ja pożyczałem 516 Bez "M" i mi zrobiła elektrolit w 72Ah (5letnim), generalnie cetek kosztuje 600, stefpol 300...
 
to dziwne bo ja pożyczałem 516 Bez "M" i mi zrobiła elektrolit w 72Ah (5letnim), generalnie cetek kosztuje 600, stefpol 300...
Który ctek.. ja za mxs5.0 dałem 300zl z 5letnia gwarancją, a teraz widzę za 250-260 nawet się da wyrwac
 
Jest na jutubie test gdzie jest porównanie 516M vs 303 i właśnie różnica napięcia 0,3V spowodowała, że 303 nałądowała akumulator lepiej. Jednej jest mały myk o którym pisałem, a mianowicie napiecie wyjściowe w 303 jest uzależnione od napięcia wejściowego ktoś kto ma w gniazdku 220V będzie miał inne napięcie na wyjściowe niż ten co ma 240V. Ja mam aktualnie 242V na swojej wsi,a gdzieś w jakimś tescie ktoś wspominał, ze przy takim napieciu w gniazdku miał ładowanie aku 16,8V , a to juz chyba średnio bezpieczne ;)

Cetek, o którym pisałem kosztuje 250zł bo to tylko 5A ładowarka do profilaktycznego ładowania. Zaletą jest prostota i 5 lat gwarancji.
 
mały cetek 5A to tak, nie 15tka ;). Już widzę różnice w 516M a 516, są diody wskazujący na proces ładowania i ukończeniu być może ma jakiś bezpieczniejszy soft w 516 nie ma i jest plastikowa obudowa.

stefpol 6A/12V kosztuje 71zł. :)
 
Last edited:
Cetek nawet 40A nie zrobi gęstości bo ładowarki automatyczne do ładowania aku bezobsługowych kwsiaków, AMGów i żelowych mają ograniczenie napięcie poniżej 16V dla bezpieczeństwa, a do zwiększenie gęstości elektrolitu wymagane jest powyżej 16V. Z testu wynikało, że 516M też tylko ledwo muskało granice 16V, a 303 ją przekroczył. To jest cała "magia" zrobienia gęstości bo budowa 303 jest mega prosta. Tutaj przykład wersji 305 z potencjometrem, 303 ma tylko przetacznik 2 trybów.

5468520900_1312233489.jpg
 
czyli im starsza i prostsza tym lepiej zrobi elektrolit, z drugiej str. trzeba przy nim stać i macać akumulator.
 
Może nie tyle trzeba stać co mieć pojęcie co się robi. W zwykłym prostowników już samo zwarcie zacisków czy pomylenie biegunów może skończy się jego uszkodzeniem. Automaty są bezpieczniejsze i dla aku i dla użytkownika. Coś za coś.
 
tak patrze to ten stefpol ES301 6A za 89zł ma też zabezpieczenie przed przegrzaniem transformatora, jak mówimy o transformatorowych I przeciw zwarciu, z tym że tylko do akumulatorów z płynnym elektrolitem.
 
Zabezpieczenie zwarciowe jest chyba na wejściu na wyjściu nie ma i zwarcie konektorów powoduje uszkodzenie prostownika.

Co do zabezpieczenia przed przegrzaniem to 303 i 305 też mają termik na uzwojeniu. Foto z elektrody modelu 305, podobno wina nie tyle trafo co jego mocowania.

5927553300_1312233251.jpg
 
Na dobrą sprawe nie ma "typowego" modelu który zrobi gęstość, tak jak wspominal @Plywak w Stefpolu wszystko zależy ile mamy w gniazdku .. ja mam 229-231V i już mogę mieć zupełnie inne końcowe napięcie na aku i gęstości może nie być .

Ja chyba zlece zrobienie samoróbki zaprzyjaznionemu elektrykowi
 
Ja bym jeszcze się pochylił nad chinczykiem z Ali bo to, że przywrócił parametry aku 140Ah robi wrazenie jak za niecałe 50USD. Co prawda w tescie stwierdzili, ze zbyt brutalnie ładuje aku w trybie ręcznym ale moze idzie go jakoś lepiej wyregulować niż wszystko na maksa.
 
Tak widzę na ali maja różne wersje warto poczytać bo może się coś ciekawego znajdzie.
 
Używam trzeci sezon w drugim aucie Yato YT-8301 8A. Jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o ładowarki i prostowniki, wybrałem, bo ma dobre opinie i mikroprocesor. Chciałem coś do profilaktycznego podładowania 2-3 razy w sezonie, które podłączę na aucie i zostawię. Może i nie naładuje głęboko rozładowanego aku, ale "wstawał" mi dwa akumulatory rozładowane na tyle, że auto nie kręciło. Nie wystarczy.

Jako laik nie wiem czy w tej kasie można lepiej czy nie, ale jestem zadowolony.
 
Back
Top