• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ravenol FO 5w30

Adam

Użytkownik
Samochód
-KIA CEED 3 1.4MPI (G4LC) LPG
Witam.
Jak w temacie badanie podstawowe czystego oleju. I dziwna sprawa skad taki poziom zelaza? Dostelem info z archoil ze zelazo bylo badane 2 razy.
data produkcji oleju: 12.06.2019
Czy ktos ma jakis pomysl o co chodzi?
Adam
 

Attachments

  • #RAVENOL-FO-5W30-Z-123563-Sev3.pdf
    104,5 KB · Odwiedzin: 1040
niestety nie myslalem ze jest w komplecie :)
skad tyle zelaza?
 
Ciekawy jestem, czy i u mnie tyle syfu jest.
Mam dxg z podobną datą produkcji.
 
No coś jest nie tak, aż dziwne, żeby w takim stopniu próbka była zanieczyszczona.
 
olej byl zlany z pozostalosci z orginalnego opakowania nie ma mozliwosci zebym ja to zanieczyscil...
 
Jasne widze.... poprostu mnie zastanawia zlane do sterylnego kubeczka zakupionego w aptece hmm... zagadalem do Ravenol Polska poprosili od dane dotyczace partii numer seryjny itp...
 
Dzięki za analizę, to po 1 :)

Co do żelaza to wysłałeś całą bańkę czy przelewałeś do czegoś?

Dobra, nieważne. Do sterylnego pojemnika z apteki to raczej tyle żelaza nie będzie.
 
Last edited:
Mam chyba trop.

Olej byl wymieniany w aso w Bydgoszczy.

Z tego co kojarze oni chyba nie leja z orginalnej butelki tylko nalewaja do czegos w rodzaju karnistra byc moze metalowego.

Cos takiego widzialem. Moze ale to tylko gdybanie - nalali sobie do metalowego karnisterka wlali olej troche zostalo w karnisterku i zlali reszte
spowrotem do butelki? (Tego nie widzialem) a karnisterek byl pordzewialy? co o tym myslicie? W kazdym razie zostalo litr oleju w orginalnej bance. Druga sprawa ze oni takich wymian robia codzinnie napewno kilka i niche mi sie wierzyc zeby karnisterek byl tak zabrudzony.
 
Teraz wyobraźcie sobie motyw, że ktoś oddałby taki przepracowany olej do analizy i zaczął snuć całkowicie mylne wnioski na temat stanu swojego silnika...
 
drugi trop co bylo w karnisterku przed wlaniem mojego ravanola z banki? Z tego co wiem leja z beczki orlena? moze jakas trefna beczka?
 
Możliwe też, że używają tego kanistra bez czyszczenia i badałeś skład mieszanki olejowej z ostatnich miesięcy(?) - z przewagą twojego Ravenola rzecz jasna. Plus syfy z wszystkiego co do tego kanistra wpadło.

Przydałoby się zrobić analizę porównawczą oleju z zamkniętego fabrycznie pojemnika, ale raczej się oleju z tej serii już nie dostanie.
 
Swoją drogą co to za jakieś wieśniackie zwyczaje, by robić przelewanki z bańki do kanisterka itd. Przecież nalanie oleju bezpośrednio z bańki to żadna fizyka kwantowa. Nigdy nie zrozumiem niektórych "standardów" w warsztatach.
 
rozumiem gdy sie leje z beczki do czegos i nalewa do silnika ale skoro klient przynosi banke olej to po cholere?
 
Jeszcze można w tym przypadku zaakceptować jakieś śladowe ilości Fe, ale nie ponad 200 ppm w próbce 100 ml? Za duże stężenie.
 
Wygladalo to tak ze orginalna butelke kupilem w intercarsie.

Pojechalem do aso na zmiane aso wymienilo.
Widzialem ze wlewali do silnika z jakby z jakiejs kanki czyli przelali sobie z orginalnej butelki do jakiejs kanki ktorej zawsze uzywaja.
Moze w kance im cos zostalo po wlaniu do silnika i zlali mi spowrotem resztke do butelki ze swojej kanki?
Oddali mi litr oleju reszty w orginalnej butelce.
Czy tak zrobili? nie widzialem na wlasne oczy czy zlewali cos do orginalej butelki - nie wiem.
Ale jezeli tak zrobili mogli zanieczyscic resztke oleju ktora ja wyslalem do analizy
To tylko teoria.
 
To jest bardzo prawdopodobna teoria, ja bym ten olej zlał.
 
Back
Top