• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Renault Grand Scenic 2 1.9 130KM FAP 2008 - automat DP0

SoulRoe

Użytkownik
Lokalizacja
zachodniopomorskie
Samochód
Parę złomków...
Hej,

Mam kilka pytań :)

Renault Grand Scenic 1.9 dCi 130KM FAP rocznik 2008 ze skrzynią automatyczną 4 biegową DP0 - przebieg auta 256kkm.

Skrzynia obecnie zalana Castrol'em ATF Dextron II, w a silniku Castol Edge 5W30.
Chciałbym zrobić płukankę po tym Castrol'u przy wymianie i zalać silnik dobrym olejem Low-SAPS, jaki polecacie (oprócz ELF'a)?
Do skrzyni nie wiem czy nie powinien czasami trafić olej Dextron III syntetic?
Warto zastosować modyfikator tarcia AR9100 z dobrym olejem Low-SAPS?
 
Zielony ma rację, z normalnym interwałem w innych marka te silniki mogły konkurować z 1.9 TDI, ale jak wszyscy wiemy z interwałem Renaty 30 tyś km na jednej oliwie nie wróżyło długowieczności motoru :D
 
@Binas96 Własnie o tym mówię, bo nie mam pewności co poprzedni właściciele robili z tym autem i jakich interwałów przestrzegali, może tak samo jak książka nakazuje wymieniali oleje..naleciane jest tam 270k, a ile w pamięci to nie wiadomo...dlatego napisałem, że nie uważam go za solidnego na chwilę obecną. Może gdybym mu zrobił remont generalny i wiedział co tam jest to mógłbym tak powiedzieć. Stąd moje pytanie, czym się różni ta "płukanka do zadań specjalnych" od takiego Tech 2000 czy LM Engine Flush? Coś ma szczególnego, czego nigdzie indziej nie ma, czy np. daje 300% lepsze efekty niż te tradycyjne? Pytam, bo coś by się przydało zalać przed wymianą na Orlen.
 
Już napisałem, wygląda to dobrze, ale ktoś to testował u siebie w aucie? Z jakim efektem?
 
wygląda to dobrze, ale ktoś to testował u siebie w aucie? Z jakim efektem?

jest kilka opinii, chyba nawet w tym temacie. Sam się wypowiadałem.

naleciane jest tam 270k, a ile w pamięci to nie wiadomo...dlatego napisałem, że nie uważam go za solidnego na chwilę obecną.
Przecież sam sobie zaprzeczyłeś. Gdyby nie był solidny, to już byś coś robił. Jedyne, co tam się moze stać, to panewka może się obrócić. Panewki kosztują grosze, dostęp od miski olejowej. Ja bym się tak nie przejmował.
 
@Zielony34 No właśnie co to jest 270k dla diesla? Powinien się dopiero rozgrzewać...a sęk w tym, że cały czas przy nim coś robię...bo non stop coś się sypie. 2.0 dCi to co innego, inna kultura pracy, łańcuch i ogólnie udana jednostka...1.9 to niewypały wg mnie ogólnie. Niestety muszę się jeszcze z nim trochę pomęczyć, a do tego czasu chce żeby to jakoś jeździło, więc muszę zrobić wszystko, żeby chociaż smarowanie miał ok...
Ok biorę tego Orlena i nie wiem...czy to Oilem ryzykować czy jednak Tec2000...bo jak widzę to przy nich reszta tych płukanek to jakieś popierdółki :)
 
.1.9 to niewypały wg mnie ogólnie
to bardzo mało wiesz o tych silnikach. Powiedz to użytkownikom Mitsubishi i Volvo.

Weź Oilema i potrzymaj go z pół godziny w silniku.
 
@Zielony34 No mało wiem, ale sam też masz L2 w benzynie + lpg, a nie 1.9 dCi 120KM...ciekawe dlaczego :D Mniejsza o większość. Ok wezmę tego Oilem'a wypróbuje, bo teraz spojrzałem na bagnet i po 3k od wymiany na Elf'ie olej czarny jak smoła (wiem, że to diesel i przezroczysty nie będzie) ale widać, że syfu tam jest sporo. 30 min przy jednoczesnym przygazowywaniu od czasu do czasu, czy tylko na wolnych obrotach ma sobie klepać?
 
ciekawe dlaczego

Bo za dużo jeżdżę, żeby przepłacać za Diesla. LPG tankuje obecnie za 1.68zł. Nie, nie boję się DCI. Gdybym miał mieć Diesla, byłby to jeden z pierwszych wyborów. Druga kwestia, która łączy KAŻDEGO Diesla to po prostu drogi osprzęt, którym nie mam ochoty się przejmować. Masz co najmniej dziwny tok rozumowania, wole benzynę, to znaczy, że mam złą opinię o Dieslu? :D Posegreguj sobie na zachodnich portalach z ogłoszeniami Volvo V40 i Carismy sortując od najwyższych przebiegów, to się dowiesz, jakie te Dci "awaryjne" :D

po 3k od wymiany na Elf'ie olej czarny jak smoła (wiem, że to diesel i przezroczysty nie będzie) ale widać, że syfu tam jest sporo.

Nawet, jak Diesel ma czysty silnik, to olej i tak będzie po kilku tysiącach czarny. Zawsze możesz skrócić interwały i zalewać na przykład Specola 5W40 i zmieniać co 5 tysięcy przez powiedzmy 3-4 interwały i za każdym razem zastosować zwykłą płukankę na około 15 minut na wolnych obrotach.
 
Bo za dużo jeżdżę, żeby przepłacać za Diesla.
Chyba nie ja mam tutaj dziwny tok myślenia :) Diesel jest właśnie po to, żeby dużo jeździć i robić nim trasy, wtedy się zwraca. Nikt normalny nie kupuje diesla po to, żeby nim robić 2km do pracy i z powrotem, albo jeździć po bułki do marketu, bo to po prostu bezsens i męczenie silnika. Na dojazdy do pracy i w około komina mam Scenic 1 z LPG, bo wychodzi tanio, a na trasy biorę diesla. Nie twierdze, że wszystkie dCi to szroty, bo jak napisałem zadbane 1.9 120 KM też daje radę, ale daleko mu pod wieloma względami do 2.0 dCi.
Mniejsza o większość , bo akurat to nie miejsce na dywagacje nt. wyższości diesli z zachodnich portali od 30 letnich trupów z PL, w tym temacie :)

Skupmy się na olejach i płukankach :) Wiem, że będzie czarny, mam diesla nie od dzisiaj, ale przy takim przelocie nie powinien jeszcze wyglądać tragicznie, a ten wygląda, może to kwestia Elfa...silnik też jakoś tak głośniej chodzi...
Pozdro :)
 
Diesel jest zawsze czarny, nawet juz chwile po wymianie, to oczywiste i wiesz o tym, takze sie nie przejmuj. Kupiles bardzo dobry olej, przed wymianą daj Oilem, a poźniej możesz zastanowić sie nad Archoilem 9100 - bezpopiołowo podniesie Ci TBN, znacznie polepszy ochrone, a także bedzie dodatkowo mył w trakcie interwału.
Zerknąłem jeszcze raz na rosyjskie forum i tamtejszą analizę tego oleju i pomimo bardzo niskiej, jak wymaga norma, ilości popiołów, jest tam wysoki TBN, pakiet ze zmniejszonym Ca a zwiększonym Mg, bardzo fajnie.
 
Last edited by a moderator:
Diesel jest właśnie po to, żeby dużo jeździć i robić nim trasy, wtedy się zwraca.
tak zazwyczaj mówią ludzie, którzy kalkulatora nie umieją obsługiwać, wybacz. Ze względu na zawód jeździłem po delegacjach i żaden z moich kolegów nie zbliżył się nawet kosztami do moich. Jeszcze zabawniej było, jak przyszło wtryski zmieniać po 450zł za sztukę. Nie wiem, gdzie ludzie te zwroty widzą, no ale spoko... Miałem troszkę z Dieslami doświadczenia i fajne to one są, póki są firmowe, albo nowe.


przy takim przelocie nie powinien jeszcze wyglądać tragicznie, a ten wygląda

Znałem przypadki, że silnik pod korkiem na prawdę "lustro" a olej smoła po 1000km.
 
No możliwe panowie, ale jak miałem zalanego Ravenol'a to silnik jakoś tak chodził może bardziej gładko niż teraz na Elfie..może to kwestia ucha..nie wiem :) Ogólnie tego Elfa zalałem na próbę, bo nie wiedziałem co tam zalać po tym HDS'ie i planowałem max 6k na tym zrobić, dla przepłukania, ale zrobię teraz pucowanko Oilem w takim razie i zmienię go szybko na Max Experta. Robiłem dzisiaj test Clip'em, żeby sprawdzić korekty wtrysków i wyszły prawie wzorowo w okolicy 0 na każdym wtrysku, więc zostaje raczej zapewnienie dobrego smarowania, żeby to chodziło. Dam znać jak będzie po wymianie :)
 
jak miałem zalanego Ravenol'a to silnik jakoś tak chodził może bardziej gładko niż teraz na Elfie..może to kwestia ucha..nie wiem

Kwestie akustyczne są pomijalne i nie dają nam żadnego obrazu tego, czy olej chroni silnik. Wlej sobie 10W40 z duża dawką Molibdenu, to zobaczysz, jak gładko może chodzić.

zmienię go szybko na Max Experta.
Dobry plan.
 
1.9 DCI to nie jest zły silnik ale wersja 120 KM ma mało wydajny układ odpowiadający za przepływ oleju w silniku. Jak olej jest świeży to jest ok. ale jak jest mocno zużyty i rozrzedzony paliwem to zaczynają się problemy ze smarowaniem. Znam przypadki miliona kilometrów na tym silniku ale nikt tam oleju co 30 tys. nie wymieniał a auta były użytkowane na długich trasach wiec warunki pracy olej tez miał inne. Wersja 130 KM został już poprawiona i tam tego problemu nie ma. Można przerobić układ 120 KM na 130 kM zmieniając pompę oleju + coś tam jeszcze. Z FAP nie ma żadnego problemu jak się zachowuje rozsądne minimum aby dać silnikowi zrobić swoje. Turbiny też nie padają jak się olej wymienia regularnie i nie leje byle czego co Pan "Mietek" polecił bo akurat miał w beczce. Negatywne opinie o 1.9 DCI są uzasadnione ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach i te silniki są jak najbardziej do ogarnięcia. Większe są problemy z 2.0 CDTI bo tam niby też można wszystko ogarnąć (smok, panewki) ale i tak ryzyko niespodzianki jest większe.
 
Jak olej jest świeży to jest ok. ale jak jest mocno zużyty i rozrzedzony paliwem to zaczynają się problemy ze smarowaniem.
stąd interwały 30 tysięcy mordowały te silniki. Mitsubishi i Volvo fabrycznie kazały skracać interwał wymiany.

Wersja 130 KM został już poprawiona i tam tego problemu nie ma
Została zastosowana inna pompa oleju z tego, co kojarzę [mogę się mylić] i jest ona zamienna i można ją zamontować do wersji 120KM. Panewki są tak tanie, że niektórzy wymieniają profilaktycznie, jak świece w benzynie.

Większe są problemy z 2.0 CDTI bo tam niby też można wszystko ogarnąć (smok, panewki) ale i tak ryzyko niespodzianki jest większe.
tam są przede wszystkim KOSZTA większe.
 
Mam pytanie, czy można zalać coś w ten silnik co nie będzie koniecznie normą C4? Chodzi mi o jakiś dobry 5W-40 zamiast 5W-30, bo chyba nie ma 5W-40 z normą C4? Jakoś mam nieodparte wrażenie, że temu silnikowi było by lepiej na 5W-40 w naszych warunkach...sam nie wiem.
 
A co mają do tego "nasze warunki"? Jak manual wskazuje 5W30 to na takim ma jeździć od fabryki, aż po złom. Nic się nie ma prawa stać. Odczucia użytkownika nie są wyznacznikiem. Jak nie ma DPF to nie ma konieczności stosowania C4. Chociaż to też inny temat, nawet jeśli ten DPF jest.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
 
Back
Top