Kaczorek79
Użytkownik
- Lokalizacja
- GA
- Samochód
- VW Golf mk7 1.4 tsi Alfa Mito 1.4 16V
Odłóżmy na bok turbo. Mamy różne rodzaje odmy, jedne dają opary przed filtr powietrza, inne między filtr a przepustnicę (klapę gaszącą w dieslach), a inne bezpośrednio w kolektor ssący, czasem z zaworem ccv. Przy wysokiej temp oleju i kombinacjach z punktem zapłonu tej cieczy (dodawanie chemii w postaci płukanki) zwiększamy ryzyko zaciągnięcia oparów do komór spalania. W dieslu wiadomo co to może oznaczać. Oczywiście nie mówię o ryzyku dwu, czy czterokrotnym, ale jakiś promil przypadków może skończyć się źle. Odnośnie klapy gaszącej, nawet jeśli jest, to co 3 użytkownik może nie wiedzieć, że nie działa i jest cały czas otwarta, a check nie świeci. Jeśli chodzi o zaciąganie oleju odmą, tak jest to możliwe, miałem co prawda benzynę, w której przytkanie rurki odmy z pokrywy zaworów spowodowało wypchnięcie oleju z miski przez separator do kolektora ssącego. Zanim się połapałem i zobaczyłem chmurę dymu w lusterku, silnik już zgasł, nie kręcił a okazało się, że nie mógł, bo na denkach 6 tłoków był już w sumie dobry litr oleju i niektóre komory spalania wypełniły się po zawory. Gdyby to był diesel, to wiadomo...