• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Specol Gold 5W-40 [analiza 2020]

Zalej Revline i Qualitium.. wtedy to już chyba orgazmu dostaniesz 😄
Posadę w Specolu chyba jednak dostałeś ? .
Po twoich wypowiedziach mam wrażenie że ten Specol jest tak zaje.. że jeszcze dziwnie że nie ma funkcji robienia loda 😂

Tak obiektywnie czy koloryzujesz ?
 
Takie porównanie na hamowni moim zdaniem niewiele da bo jeśli sa różnice to tak małe, ze mieszczą się w granicach błędu pomiarowego.
Tak apropo takich badań to kiedyś znajomy, który miał dostęp do hamowni sprawdzał co się zmienia po wlaniu AR9100 i wyszło jakieś 2-3 KM więcej. Ale robił 3 pomiary przed i 3 pomiary po zrobieniu 100 kilometrów z dodatkiem tego samego dnia. Coś tam chyba to dawało bo najlepszy wynik bez dodatku był gorszy niż najgorszy wynik z dodatkiem. Średnia różnica było 2 może 3 KM nie pamiętam dokładnie. Archoil był dolewany do oleju na którym było zrobione już kilkadziesiąt kilometrów i wcześniejsze pomiary.
Post automatically merged:

Binas96 napisał:
Zalej Revline i Qualitium.. wtedy to już chyba orgazmu dostaniesz 😄
Posadę w Specolu chyba jednak dostałeś ? .
Po twoich wypowiedziach mam wrażenie że ten Specol jest tak zaje.. że jeszcze dziwnie że nie ma funkcji robienia loda 😂

Tak obiektywnie czy koloryzujesz ?
Click to expand...
Tak naprawdę to ja tylko shakowałem Koledze konto.
 
tomek evo napisał:
Takie porównanie na hamowni moim zdaniem niewiele da bo jeśli sa różnice to tak małe, ze mieszczą się w granicach błędu pomiarowego.
Click to expand...
Sarkazm - mówi Ci to coś? ;) Doskonale wiem, że różnice w oleju są marginalne, a różnica na hamowni może już wyjść jak z jedziesz z rolek wjedziesz na nie i od nowa zapniesz pasy trzymające auto, nie wspominając o innych aspektach ważnych dla pomiaru dlatego zawsze ironicznie się uśmiecham jak ktoś zmienia olej i mu się auto na obroty lepiej wkręca ;)
 
To ja dodam coś od siebie jako kontropinię. Zmieniłem teraz olej z Valvo Maxlife 5w40 na olej z tego tematu i jedyne co zauważyłem to, że po porannym rozruchu dłużej czekam, zanim popychacze "przestaną grać", oraz widzę po bagnecie, że pomimo małego dystansu od wymiany będzie potrzeba więcej dolewek 😉 Ale co do ostatniego pewności jako takiej stuprocentowej jeszcze nie mam.
Edit: Mam jednak z tyłu głowy świadomość, że ten olej był sporo tańszy niż Valvo
 
Binas96 napisał:
@tomek evo szukasz zaczepki jak z @feecle ?
Click to expand...
Na żartach się nie znasz? Ja z Kolegą feecle zaczepki nie szukam. Wręcz przeciwnie.
Post automatically merged:

Plywak napisał:
Sarkazm - mówi Ci to coś? ;) Doskonale wiem, że różnice w oleju są marginalne, a różnica na hamowni może już wyjść jak z jedziesz z rolek wjedziesz na nie i od nowa zapniesz pasy trzymające auto, nie wspominając o innych aspektach ważnych dla pomiaru dlatego zawsze ironicznie się uśmiecham jak ktoś zmienia olej i mu się auto na obroty lepiej wkręca ;)
Click to expand...
Tak wiem ale wtrąciłem po prostu 3 grosze i ciekawostkę odnośnie hamowania auta przed i po.
Jednak z tym wkręcaniem to jednak chyba coś jest na rzeczy. Sam nie wierzę, ze to może być odczuwalne bo obiektywnie patrząc tak małych ewentualnych różnic nie powinniśmy wyłapywać ale jednak sporo osób doświadcza takich wrażeń wiec sam nie wiem na ile jest to subiektywne a na ile coś rzeczywiście jest na rzeczy.
 
Last edited:
Co jest niby na rzeczy? Chyba tylko autosugestia jest na rzeczy. Panowie traktujmy to forum poważnie, a takie opisy są dalekie od poważnych i obiektywnych.
 
tomek evo napisał:
Sam nie wierzę, ze to może być odczuwalne bo obiektywnie patrząc tak małych ewentualnych różnic nie powinniśmy wyłapywać ale jednak sporo osób doświadcza takich wrażeń wiec sam nie wiem na ile jest to subiektywne a na ile coś rzeczywiście jest na rzeczy.
Click to expand...
Powtórzę, bo nie wiem, dlaczego mój post został usunięty.

Ludzie po prostu chcą wierzyć w to, że wydali pieniądze dobrze. Nic więcej.
 
adam bogusz napisał:
Pozwolę sobie napisać kilka spostrzeżeń po wymianie Orlena 5w40 C3 na Specola właśnie:

-cichsza praca silnika na jałowym, da się to zauważyć bo B48 generalnie w mini nie należy do najcichszych (w BMW jest znacznie lepiej wyciszony)
-silnik pracuje bardziej "basowo"
-prawie całkowicie zniknęło takie dieselowskie klekotanie przy przyspieszaniu z niskich obrotów. Nie jest to zasługa świeżego oleju bo na każdym nowym było to słychać, przez cały interwał jednakowo
- temp. oleju takie same Motul/Orlen/Specol
-silnik chetniej wchodzi na obroty, ma się wrażenie, że jest bardziej "śliski"

6000km i analiza ;-)
Click to expand...
Ale chyba specola C3 wlałeś ?
 
Tak sobie teraz skojarzyłem złe doświadczenia @SACZI z Ravenolem z tego wątku: https://www.oil-club.pl/index.php?threads/ravenol-dxg-5w30.739/
Problem z LSPI. Po zmianie na GM problem ustąpił. U mnie oczywiście żadne szarpnięcia nie występowały przy przyspieszaniu z niskich obrotów, ale już owe klekotanie jak najbardziej. Specol ma zupełnie inny pakiet dodatków, wapń mniejsza nawet niż w Shellu API SN PLUS. Może ECU teraz nie ma powodu do obcinania delikatnego mocy stąd brak tego irytującego dźwięku i płynniejsze wchodzenie na obroty? Tak luźno się zastanawiam...
 
Co tak naprawdę daje zmniejszenie Wapnia i podbicie magnezu w przypadku starszego konstrukcyjnie silnika (żeliwny blok) porównując do chociażby Lotosa ze standardowym poziomem wapnia? Poziomy detergentów się jakby sumują Mg+Ca ? Czy nie można tak tego przyrównywać? Magnez jest w jakimś stopniu lepszy?
 
Yyy ekspertem to nie jestem. Wszystko biorę na kubusiowy rozumek. Wapno ponoć przyczynia się do powstawania LSPI w silnikach DI, dlatego zastępowane jest magnezem. Ale jak proponowałem jako antidotum na LSPI stosowanie olejów C4 gdzie wapnia jest między 300, a 400 ppm i magnezu 800+ to temat się urwał.

W przypadku silników na pośrednim wtrysku nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Dla nich oleje z "wiadrem" wapnia są spoko ;)
 
Czyli można stwierdzić że jeśli chodzi o detergenty podbicie magnezu (magnez + wapń) jest równie dobre jak sam pakiet wapnia.
 
Dzięki za wyjaśnienie. Czasem trzeba coś głupiego napisać żeby ktoś mądrze to sprostował :)
 
Wygląda na to że specol w swojej cenie dobry zawodnik
 
Musisz być użytkownikiem forum, żeby móc odpowiadać na posty.
Back
Top